Kuehn po miesiącu użytkowania!
Moderator: mod-Tabor
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Ciekawa sprawa z tymi oznaczeniami. Czytając jednak ten tekst mam nieco mieszane odczucia. Rozumiem, że można sie wsciec kiedy w zasadzie nowy model "gubi" napisy. Szlag chyba by mnie trafił. Z drugiej jednak strony firma chyba nie zasługuje jednak na to aby ogłaszać całkowity jej "bojkot". Rozumiem, ze klienci moga nie być usatysfakcjonowani takim produktem, ale pamiętajmy, ze to pierwszy model tej firmy! Takie ostateczne kroki, to i owszem, podejmowac można (chociąz watpię, aby polski rynek miał jakas sile oddzialywania) ale w sytuacji, gdyby producent uparcie ignorował opinie klientów. Poczekajmy, zobaczymy, jak będą zachowywac sie kolejne produkty tej firmy. Poza tym, tyle razy narzakano na produkty "Tillisia" - odpadające wózki, znikające malowanie (mi odpada farba w BR118) i nadruki - patrz temat BR218 i jakoś nikt nie nawołuje do bojkotu tej właśnie firmy. A jest to przeciez producent o znacznie wiekszym doświadczeniu i wiedzy nt różnych zagadnień zwiazanych z produkcja. Trochę to mi się wydaje niesprawiedliwe, ale to tylko moja prywatna opinia.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Ja widze powazna roznice w tym wszystkim.maciej_kolej pisze:Swoją drogą zaczęła się jakaś plaga - przed chwilą czytałem że chłopakom odpadają wózki z wagonów.
Jezeli firmie produkujacej od wielu lat rozpadaja sie modele to jest to powazna wpadka (zreszta nie pierwsza), dotyczaca konstrukcji modelu i wykorzystanych do produkcji tworzyw.
Jezeli nowicjuszowi zlazi tampodruk to jest to problem innej rangi. Zreszta zobaczymy czy i jak szybko bedzie poprawiony. To jest pewien wskaznik jak producentowi zalezy na rynku.
Produkcje to sie obecni przenosi do Chin, a nie do Polski. Polska jest niestety zbyt kosztownym i niestabilnym podatkowo krajem.Charakterek pisze:Można się było przygotować do tego boomu, albo zwiększyć zatrudnienie, albo więcej godzin pracy, albo produkcję zacząć np w Polsce. Ja tam bym chętnie montował te wagoniki. Jakby tylko taki montażowy zakład powstał...
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 05 paź 2006, 20:07 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof Olszak
skalatt.info
skalatt.info
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
He, he, he ....teżbym się do tego przyłożyłMariusz pisze:Też mógłbym tam pracowac



- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Właśnie, jakaś filia w Polsce. Może ROCO ? Albo coś z budownictwa? Byśmy nasze dworce, nastawnie i mosty tłukli!!!
Też mógłbym tam pracowac 


- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Wiadomym jest, że TT zaczęło się mieć dobrze i wiadomym było to już ze 3 lata temu. Można się było przygotować do tego boomu, albo zwiększyć zatrudnienie, albo więcej godzin pracy, albo produkcję zacząć np w Polsce. Ja tam bym chętnie montował te wagoniki. Jakby tylko taki montażowy zakład powstał...
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
...i obniża ceny.maciej_kolej pisze:...masowa produkcja zabija jakość![]()
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Może masz i rację - duch smaku modeli zanika wsród producentów...masowa produkcja zabija jakośćArturSch pisze:Myślę raczej, że konkurencja, pogoń za terminami i niskimi cenami odbija się na jakości produktów. Dopiero klienci testują Windows, oprogramowanie w komórkach, ....wagony i loki. Wszędzie ta pogoń za kolorowymi słupkami Excel'a. Młodych "managerów" nie interesuje opinia o firmie za rok tylko wynik finsansowy za bieżący tydzień.maciej_kolej pisze:Swoją drogą zaczęła się jakaś plaga - przed chwilą czytałem że chłopakom odpadają wózki z wagonów.


- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Myślę raczej, że konkurencja, pogoń za terminami i niskimi cenami odbija się na jakości produktów. Dopiero klienci testują Windows, oprogramowanie w komórkach, ....wagony i loki. Wszędzie ta pogoń za kolorowymi słupkami Excel'a - młodych "managerów" nie interesuje opinia o firmie za rok, tylko wynik finsansowy za bieżący tydzień.maciej_kolej pisze:Swoją drogą zaczęła się jakaś plaga - przed chwilą czytałem że chłopakom odpadają wózki z wagonów.

Ostatnio zmieniony 05 paź 2006, 18:09 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
A może model ma opcję samopatynowania
Wiem że to żart nie na miejscu i współczuje Charakterku. Ciekawe jak inne modele. Może ten jest tylko pechowy?. Swoją drogą zaczęła się jakaś plaga - przed chwilą czytałem że chłopakom odpadają wózki z wagonów.

Ostatnio zmieniony 05 paź 2006, 15:51 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Kuehn po miesiącu użytkowania!
Smutna prawda. Potwierdzam złażenie kalkomani.
MD
MD
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Kuehn po miesiącu użytkowania!




Moja opinia - zwykły bubel!!!
Dla porównania wagon osobowy BTTB kupiony w 1989, przeżył 4 przeprowadzki.

I Tillig kupiony w 1999 (3 przeprowadzki)

To fotki dla tych, którzy posądzaja mnie o to, że nie dbam o swój tabor.
Zatem sprzedawco!!! Póki Kuehn nie poprawi malowania - nie sprowadzaj tych modeli! Stracisz opinię - posądzą Cię o sprzedawanie śmieci. Po co Ci to? Dla wątpliwego zarobku i użerania się z reklamacjami? Ja nie polecam! Trzymajcie się od tej firmy z daleka. Jeśli już Was kieszeń parzy - kupcie PIKO! To będą rozsądniej zainwestowane pieniądze. Zwłaszcza, że nowe PIKO powstaje w TT! I raczej warto poczekać. Możecie też kupić Roco (jest o niebo lepsze) lub dołożyć te 200 zł na identyczny Tilliga i mieć naprawdę spokój z tampodrukami. Tillig jaki jest, to jest, ale napisy samoistnie mu nie odłażą!
Jestem ciekaw opinii Niemieckich kolegów na temat tego bubla.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2006, 15:49 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości