Ostatnimi czasy poświęciłem kilka wieczorów i udało mi się "popełnić" taki właśnie ogródek.
Wymiary: 25cm x 10cm (zmieści się na 30cm module jednotorowym).
Użyte materiały: Auchagen 13243 ("domek dróżnika"), rośliny Buscha (róże, słoneczniki, ogórki, dynie), Mikrolaub Heki, rośliny w kępkach Buscha, 1 choinka Busch, mata Vero, ogrodzenie kartonowe z GPM, kilka figurek Preisera, siatka do zacierania gipsu, profil plastikowy okrągły 0,75mm, płyty chodnikowe Auchagen, brystol, karton, patyk szaszłykowy, pył ziemny, Vicol, klej CA, butapren, kulki pochłaniające z filtru do wody, kolorowy kynar, nici, pigmenty.
Postaram się opisać co widać na poszczególnych zbliżeniach i jak zostało to wykonane.
Podłożem jest kawałek 2mm tektury (litej), na który nakleiłem wykonane z tego samego materiału "grządki"
Grządki - jw. Ścieżki wyłożyłem paskami wyciętymi z płytki Auchagena doklejonymi butaprenem. Wcześniej płytka została z wierzchu przeszlifowana papierem ściernym 320 (zlikwidowane zostało świecenie się płytek a powierzchnia została przygotowana na brud). Grządki zostały posmarowane dość rzadkim wikolem by je zaimpregnować. Po wyschnięciu - jeszcze raz wikol i całość została zasypana pyłem z naturalnej ziemi (bardzo drobny pył zbierany z polnej drogi). Chropowate płytki zatrzymały część ziemi. Potem zostały jeszcze poprawione pigmentami. Figurka z zestawu niemalowanych figurek Preisera, róże i słoneczniki to gotowce Buscha. Rośliny na pozostałych dwóch grządkach (zakładam, że to kapusta i sałata

"Zagroda" ma ogrodzenie z wymienionej siatki do zacierania i słupki z okrągłego profilu. Klatki na króliki są wykonane z drobnej siatki metalowej (drut 0,2 oczko 0,6mm), kartonu i kartki papieru drukarkowego.
Zbliżenie na działkowicza, taczki wygięte z kartki papieru, widły wycięte z brystolu utwardzone klejem CA. Widoczna w tle kopaczka - tak samo. Skrzynka wygięta z brystolu.
Krzaki zrobione z Mikrolauba (siateczka z drobinkami gąbki) - kawałek odcięty, złożony na pół i "napuszony". Owoce z kuleczek z filtru do wody zabarwionych na czerwono. W "zagrodzie" kilka sztuk "trzódki". Beczka wydziergana z klocka balsy. Wąż - zielony kynar. Koryto - brystol. W beczce jest "woda" z wikolu pomalowanego z wierzchu lakierem bezbarwnym błyszczącym.
"Trzódka" w pełni okazałości.
Klatki jak pisałem wcześniej to brystol, papier i siateczka metalowa. Trawa z maty, miejsca z piaskiem - pył ziemny z pigmentem (dla rozjaśnienia) na wikolu. Smoła na daszku - wikol z czarną plakatówką.
Dynie i ogórki - gotowce Buscha. Roślinki w centrum - zakładam, że to truskawki

Po lewej grządka z marchewką i pietruszką. Wykonane z kawałków białego i pomarańczowego kynaru wklejonego w wywiercone otworki. Natka wykonana z barwionych na zielono nici.
Figurki z Preisera. Ławeczka od Inariego, pompa wody wchodziła w skład zestawu z domkiem. Wąż na daszku - zwinięty kynar. Kwiatki na parapecie - kawałki kolorowej gąbki dołączone do budynku, doniczki - także. Trawa z maty.
Leżak z papieru, pani od Preisera

Na pniu "sosny" budka dla ptaków. Oparta drabina - z jakiegoś czeskiego zestawu fototrawionek.
Załóżmy, że to krzaki pomidorów

Łodyga z kynaru, kropla butaprenu na górę, klika kawałków gąbki i kilka kuleczek z filtra. Żadnej filozofii...
Rzut oka z drugiej strony.
Podsumowując:
4-5 wieczorów po 2 godzinki (średnio)
Kilka gotowców
Dostępne bez problemu materiały papiernicze.
Kilka farbek.
Kilka pomysłów.
I wypełniacz na moduł gotowy...
Acha, w budynku jest zamontowane oświetlenie (żółta i "naturalna" dioda LED).