Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: pepsigo2pl »

doszedlem do czegos takiego

Obrazek

i teraz pytanie, czy musze wylutowac element kolo miejsca gdzie podlacze ZOLTY kabel?? no i oczywiscie gdzie idzie NIEBIESKI. na zdrowy rozsadek (nie mam duzego pojecia o elektronice :oops: ) przylutowalbym nIEBIESKI tam gdzie zaznaczylem, ale to zda egzamin tylko i wylacznie przy digitalizowaniu samego tendra (?)

pytanie techniczne. kable ZOLTY, BIALY, NIEBIESKI sa do oswietlenia, i teraz jako, ze nie wiem co zrobic z przodem. przy normalnej pracy (nie w DCC) gdy sama lokomotywa jest postawiona na torach swiatla sie swieca przez caly czas - jako ze nie przeszkadza mi zbytnio taki stan rzeczy - czy wtedy musze cos rozlaczyc, zeby nie zrobic gdzies zwarcia??

Prosze o pomoc
Ostatnio zmieniony 12 paź 2006, 16:15 przez pepsigo2pl, łącznie zmieniany 2 razy.
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: pepsigo2pl »

Panowie, to jak w koncu z ta przerobka BR52 na cyfrowke?? glupi nie jestem, lutowac umiem, ale po niemiecku nie rozumiem ni w zab - a tak sie sklada, ze wiekszosc artykulow o przerobce tego loka jest po niemiecku. gdyby to bylo w pismie obrazkowym, to jakos bym sobie poradzil ale metoda opisowa nie bardzo.

z gory dziekuje za jakies wskazowki.

P.S. z kablami w tendrze chyba sobie poradze... ale tak dla pewnosci porada by sie przydala
Awatar użytkownika
martinezo
Posty: 159
Rejestracja: 20 kwie 2006, 18:07
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: martinezo »

Myślicie Koledzy ze LENZ o tym nie wie ??
Nie sądze aby tak było........ :(
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: gbbsoft »

Czyli nie tyle skopał oprogramowanie, co nie dopracował założeń (definicja błędu w programie: program działa niezgodnie z założeniami).
Myślę, że mozna by go o tym grzecznie poinformować:
a) w.w. forum
b) bezpośredni email: info@digital-plus.de

PS. Grupa docelowa "stałej drogi hamowania": This feature is important for model railway operators who install automatic stopping sections in their layouts. :shock:
andrzejc
Posty: 362
Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:04
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: andrzejc »

Myślę że constant breaking distance powinien być stosowany tylko po wykryciu sygnału z BM1.
W innym przypadku to bardzo przeszkadza.
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: Cobrix »

gbbsoft pisze:Mam propozycję: może umieść je na tym forum: http://groups.yahoo.com/group/DigitalPl ... z/messages bo go chyba czyta sam Pan Lenz...
Rozumiem ze to oficjalna grupa dysk. Lenza i trzeba miec konto na yahoo zeby tam pisywac? Postaram sie znalezc chwile czasu i sklecic cos po angielsku.
gbbsoft pisze:Rzeczywiście brakuje takiego CV, które by określało prędkość, poniżej której nie działało by zwalnianie na stałej długości (taki mi przyszedł pomysł do głowy). Bo popatrz na to z punktu widzenia dekodera: skąd on ma biedny wiedzieć, że ty chcesz go zatrzymać normalnie?
Twoj pomysl jest tez niezly i rozwiazalby problem. Ja myslalem raczej o tym co naturalnie mi przyszlo do glowy (widze ze nie tylko mnie) ze constant breaking distance jest uzywany tylko i wylacznie przy wykryciu sygnalu z BM1. Jezeli operuje myszka to znaczy ze sam chce zatrzymac loka i dekoder o tym wie. Moim zdaniem ktos tego nie przemyslal - predkosc 1 daje na 0 a lok jedzie mi jeszcze pol metra. I do tego nie mam kontroli nad nim - moge tylko uzyc awaryjnego zatrzymania. Dekoder z pewnoscia rozroznia co wywolalo proces hamowania poniewaz w przypadku odcinka za BM1 przycisk zmiany kierunku zatrzymuje loka w miejscu.
andrzejc
Posty: 362
Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:04
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: andrzejc »

Ale jak napisał Cobix jest to nienaturalne i bardzo upierdliwe
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: gbbsoft »

andrzejc pisze:skopał oprogramowanie dekodera.
Pod warunkiem, że chciał zrobić tak jak wy chcielibyście aby działał. Ja uważam, że nie chciał...
andrzejc
Posty: 362
Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:04
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: andrzejc »

Myślę że tu Lenz skopał oprogramowanie dekodera.
Dekoder dokładnie wie czy ma się zatrzymać bo dostał sygnał od BM1 (asymetria zasilania),
czy jest to sygnał zatrzymania od myszki.
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: gbbsoft »

Bardzo ciekawe spostrzeżenia.
Mam propozycję: może umieść je na tym forum: http://groups.yahoo.com/group/DigitalPl ... z/messages bo go chyba czyta sam Pan Lenz...

Rzeczywiście brakuje takiego CV, które by określało prędkość, poniżej której nie działało by zwalnianie na stałej długości (taki mi przyszedł pomysł do głowy). Bo popatrz na to z punktu widzenia dekodera: skąd on ma biedny wiedzieć, że ty chcesz go zatrzymać normalnie?
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: Cobrix »

Przesiedzialem pol nocy zajezdzajac loka, resetujac dekoder i ustawiajac CV'ki.
Oto rezultat moich badan.
martinezo pisze:CV ustalajacy "stałą drogę hamowania" powinien dac możliwośc ustawienia lokomotyw pod długośc odcinków zasilanych przez BM1. Co to oznacza: masz tak hamowac czyli przechodzic do niższego "kroku" aby zdażyc.......
Dekoder powinien wtedy dynamicznie (w zależności od predkości w tej chwili) dobrac szybkośc zdejmowania "kroków".

Jeśli tak nie jest to jest do bani....... albo czegoś nie wiemy..... o Goldach.
I ja tez tak myslalem - ze dotyczy sie to tylko przypadku wytluszczonego - czyli odcinka podlaczonego przez BM1. Niestety wlaczenie funkcji stalego odcinka hamowania powoduje ze lok hamuje w ten sposob takze na pozostalych torach. Kazdorazowe zatrzymanie loka odbywa sie z wykorzystaniem stalego odcinka.

Instrukcja mowi:
"Important advice: The constant braking distance is only effective if the speed is
changed to 0. If the speed is decreased from e.g. 28 to 10, the speed-dependent
delay from CV4 becomes effective."

Czyli jezeli zmieniamy predkosc loka ale >0 to lok reaguje wg ustawien z CV4 ale jezeli chcemy go zatrzymac i dajemy 0 lok uzywa do wyhamowania stalego odcinka. I co jest dla mnie totalnie bez sensu robi to takze z predkosci 1 !! Z predkosci 28 dawalem na 1 i lok hamowal ok ale gdy dalem z 1 na 0 toczyl sie z ta predkoscia na dlugosci stalego odcinka. Jedyny sposob na jego zatrzymanie to wlaczenie jazdy manewrowej F3.

Co ciekawe o ile w przypadku hamowania wywolanego przez BM1 nadal dziala przycisk zmiany kierunku - czyli powoduje natychmiastowe zatrzymanie loka to w przypadku gdy dzieje sie to na normalnie zasilanym torze przycisk ten juz nie dziala. Lok hamuje a wcisnienie przycisku zmiany kierunku nie zatrzymuje go jak normalnie powinno tylko dopiero po zatrzymaniu juz loka nastapuje zmiana kierunku (zmieniaja sie swiatla w loku).

Stosowanie ABC bez stalego odcinka mija sie kompletnie z celem poniewaz nie dosyc ze loko hamuje na innej dlugosci z roznych predkosci to jeszcze dlugosc ta jest inna dla kazdej loko. Nie ma szans zeby dobrac tak odcinek pod semaforem zeby sklady zatrzymaly sie na stacji.

Przy stalym odcinku da sie to jako tako dobrac ale wtedy mocno upiedliwe staje sie operowanie lokiem bo trzeba pamietac ze zawsze zatrzymanie sie bedzie zajmowalo wlasnie taki a taki odcinek. Mozna temu zapobiec stosujac wybieg zmieniamy predkosc nie do 0 tylko do 1-2 a potem F3 i jazda manewrowa gdzie abc i staly odcinek hamowania nie dzialaja. Tylko w praktyce jest to bardzo trudne trzeba patrzec na manipulator - normalnie wciskam pare razy przycisk >> nawet jak wcisne za duzo razy to bedzie 0 a tak np z predkosci 22 trzeba wcisnac dokladnie 2 x >> a potem > pojedynczym zjechac na 1.

Nie wiem dlaczego tak to Lenz wymyslil. Moze w pelni zautomatyzowanym ruchu to sie sprawdza. Loki jezdza same, zatrzymuja sie na BM1 i dalej w droge. Wszystkim steruje komputer i pozostaje tylko sie przygladac.
Jezeli jednak ktos chce bardziej czynnie sterowac lokami to juz nie za bardzo to rozwiazanie sie nadaje. Ja wole miec kontrole na lokami. Sam je zatrzymywac, manewrowac. Odcinki izolowane pod semaforami mialy mi tylko zapewnic to ze lok nie pojedzie gdy semafor na stacji na to nie pozwoli i zatrzymac loka przy peronach.

I teraz nie wiem co zrobic. Poniewaz dopiero niedawno przeszedlem na DCC tory na torcie zostaly tak jak bylo w analogu. Odcinki izolowane sa za krotkie i zbyt blisko semaforow aby korzystac z ABC. Tam chce zatrzymywac loki recznie. Na nowej czesci chce zrobic wlasnie odpowiedniej dlugosci odcinki z BM1. Bez stalego odcinka hamowania kazdy lok przy roznych predkosciach bedzie zatrzymywal sie inaczej albo w polowie peronu albo juz za nimi. Z odcinkiem bedzie ok ale wtedy na torcie dostane chyba szalu probujac zatrzymac loki. Juz nie mowiac o wjezdzie na obrotnice i do lokomotywowni - ale od tego jest F3 i jazda manewrowa tylko zeby o tym pamietac :)
Awatar użytkownika
martinezo
Posty: 159
Rejestracja: 20 kwie 2006, 18:07
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: martinezo »

Cobrix

CV4 okresla na stałe dynamike hamowania czyli przejście/czas zejscia (w CV3 odwrotnie - wejscia o jeden wyżej) w szybkości z "kroku" na "krok" niżej.
Uzyskuje sie w ten sposob logiczną/rzeczywistą drogę hamowania loka z "setki" jak i z 10km/h - tyle ile tak naprawde powinno byc.
Jak właczona jest tabela prędkości wtedy dekoder zmienia wartośc szybkości na podstawie tabeli.
Daje to efekt rzeczywistości (jak dobrze jest ustawiona tabela) np. im wolniej jedzie tym szybciej też wytraca predkośc.

CV ustalajacy "stałą drogę hamowania" powinien dac możliwośc ustawienia lokomotyw pod długośc odcinków zasilanych przez BM1. Co to oznacza: masz tak hamowac czyli przechodzic do niższego "kroku" aby zdażyc.......
Dekoder powinien wtedy dynamicznie (w zależności od predkości w tej chwili) dobrac szybkośc zdejmowania "kroków".

Jeśli tak nie jest to jest do bani....... albo czegoś nie wiemy..... o Goldach.

pozdrawiam
martinezo
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: gbbsoft »

Jeżeli się nie mylę (dla Lenz Gold):
CV50 bit 6(5)
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: Cobrix »

O... caly czas sie czlowiek czegos uczy :)

A ktory to CV. Jaka wartosc nalezy ustawic ?
Awatar użytkownika
martinezo
Posty: 159
Rejestracja: 20 kwie 2006, 18:07
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Re: Dekodery dla rumaków z mojej stajni

Post autor: martinezo »

Koledzy - kompensacja obciążenia nie ma logicznie nic wspólnego ze zmianą sposobu hamowania. Ma jedynie na celu zniwelowanie wpływu zmiennych obciążen na jazde składu.

Przykład:
wolno jadący długi skład zaczyna manewry na stacji - ostre łuki, zwrotnice - nie ma prawa sie zatrzymac sam, ma jechac a silnik ma dostac tyle aby sie lok nie zatrzymal.
Odwrotna sytuacja - zmniejszenie obciażenia - skład nie ma prawa zwiększyc sam predkości.

Pozdrawiam
martinezo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość