Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tej edycji katalogu.
Bite 244 strony, wsadzili do niego chyba wszystko co było, jest i będzie produkowane przez fabrykę.
Widać, że promocja przyłożyła się do katalogu. W zamian za jeden model na 2 strony, mamy obecnie 4, 5 czasem 6 pozycji na stronę.
Zniknęły prawie całkowicie "widoczki", jest dużo materiału do oglądania (i ew zakupów, ale te ceny


Ale, że dziś nasze święto, więc skupię się na Katalogu, a sprawie PKP.

7 stron (117-123, dodatkowo sety na 180,189). Pozycje starsze i nowsze, dobrze znane, ale za to zebrane w jednym miejscu.
Nowości jakoś nie zauważyłem, jeśli się mylę to poprawcie mnie.

Fajnie tak popatrzeć na "nasze" tak w kupie. Trochę tego jest

