Drzewa liściaste

[aviaTTor]

Ciekawe jaki trwały jest majeranek?

[Kilkujadek]

Gdyby ktoś już nie mógł szczawiu...

[Kilkujadek]

Posypka z majeranku farbowanego pigmentem.
Wielkość około 4 cm.

[tomeczek]

No to w moim przypadku gotowane dużo daje.
1. Roślinka jest czysta,
2. jeżeli zbierzemy mocno wybarwioną (buraczkową), to gotowanie zdecydowanie zmienia kolor w stronę szarości,
3. Moim zdaniem zdecydowanie uelastycznia gałązki,
4. Ułatwia usuwanie nasion i to zdecydowanie.

Ja gotowałem ok. 40-50 min. Potem wyjmuję po jednej i pod lekkim strumieniem wody przecieram między kciukiem i palcem wskazującym, gałązki z komorami nasiennymi. Nie trzeba jakoś specjalnie uważać, bo namoczone gałązki są bardzo giętkie i nie uszkadzamy delikatnych zakończeń. Strumień wody spłukuje nasionka z palców. Oczywiście te na zdjęciu nie miały usuwanych nasion. Teraz udaje mi sie usunąć ok 99%.

Ja teraz robienie tych drzewek traktuję jako poligon doświadczalny. Bo na krakowską wystawę muszę mieć ok 40-50.Nie zdążyłem zrobić siateczki metodą Grześka, no i te listki Noch'a tez muszę gdzieś zdobyć. To wszystko później.

Jedyna konserwacja komosy jaką robię to spryskanie lakierem bezbarwnym.
Zobaczymy jak długo wytrzymają.

Przeprowadziłem kilka krasztestów z udziałem drzewek. Rzucałem na ziemie i na odległość i nic im się nie dzieje. Zgniatam tez w dłoni delikatnie i tez nic.

[Kilkujadek]

Podkładowy Dupli Color szary...

[wmac27]

1) Gotowanie nic nie daje. W celu utrwalenia polecam lakier podkładowy.

Podaj przykład lakieru podkładowego, jaki stosujesz.

[Kilkujadek]

1) Gotowanie nic nie daje. W celu utrwalenia polecam lakier podkładowy.
2) Komory nasienne/nasiona można usunąć jedynie mechanicznie.
3) Pora roku ma niewielki wpływ na odpadanie nasion.
4) Znacznie lepszą posypką są listki Noch'a niestety ich numeru katalogowego nie pomnę...

[tomeczek]

Jakie szyszki? To przecież żołędzie
A tak poważnie to na żywo ich praktycznie nie widać. Jednak też mnie wkurzają. Nasiona już zebrane. Część komosy gotowałem , jednak nasiona zostały. Prawdopodobnie dlatego , że te krzaczki były bardzo wcześnie zebrane. Te które zbierałem o właściwej porze, to mają zdecydowanie mniej nasion, no i łatwiej odpadają.

Pień to nie problem, wikolem i potartym korkiem super idzie, potem akwarele syna i zrobione.

Mam zamiar zrobić ok 40-50 drzewek, więc poligon doświadczalny duży. A na żywo i tak sa o nieb lepsze niż te , które w sklepie oglądałem po 25-35 zł.

No i może pokusze się jeszcze o zrobienie siateczki jak Grzegorz, z watoliny.

[ostrak]

Powinieneś podsuszyć komosę (ewentualnie pogotować z chemią - są różne "szkoły") i oskubać ją z nasion (będziesz mógł je na wiosnę wysiać), bo drzewa liściaste rzadko mają szyszki chyba, że się coś ostatnio zmieniło i ja o tym nie wiem. Różne są też szkoły jeśli chodzi o pień. Można pogrubić srajtaśmą z wikolem lub wikol i zmielona prawdziwa kora lub okleić np. drobno przesianym piachem lub gliną. Pomysłów jest wiele, jest na forum Mistrz od komosy, może Ci coś podpowie

[tomeczek]

No to teraz moje próby drzewkowe:


Pień tylko w jednym drzewku jest w zasadzie zrobiony, reszta surowa. Prace będą trwały.
Na żywo korony drzew są bardziej ażurowe.

[miki]

No masakra normalnie... zarąbiste

[drlukasz]

Leszek, naszą opinię o Twoich drzewkach znasz od dawna.
Teraz czekamy na opis z fotoinstruktażem
Nie masz już wymówki, że nie masz aparatu

[eremiTTa]

W końcu dorobiłem się aparatu więc pokażę kilka swoich brzózek



I coś co ma udawać wierzbę

[biegacz67]

Witam.

Znalazłem taką stronkę, bardzo dużo materiałów na temat drzew.
http://www.drzewa.nk4.netmark.pl/index.php

pozdrawiam biegacz67.

[trucker]

Ukręciłem dwa drzewa z drutu i mam dość. Stosuję różne zielska siateczkę POLAK, a i luźne listki powstałe przy produkcji. Poniżej brzozy z ostatniego modułu.