2012 - Zapowiedzi i Nowości

[makieciarz]

Dobra, ja tam swoje wiem, mam podgląd z kilku krajów, niech tak będzie.

[SM]

... jak zwracasz nie chciany model odejmują ci 10% jego wartości! czyli z tych 100 zwróconych mają 10% zarobku - czysty zysk. Takie "pomyłki" zdarzają im się ok z 2 modele na miesiąc (zależnie od obrotów).

Po prostu bzdura. Jeżeli zamówisz towar i chcesz zwrócić to wtedy tracisz 10%. Jeżeli przyślą Ci coś przez pomyłkę to zwracają 100% (masz kopie swoich zamówień i możesz zawsze udowodnić, że nie zamawiałeś). A jeżeli dajesz sobie coś wcisnąć bez zamówienia to jesteś ...... - "takie małe niedomówienie".

Ja do czasu aż nie zmienią polityki marketingowej w relacji producent>sklep także zakończyłem handel z nimi.

Na powyższe mogę tylko zacytować słuszne stwierdzenie kolegi Marcina :

hahahahaha

A wracając do taboru PKP - obie wersje Ok1 są nadal dostępne w sprzedaży, choć tej dźwiękowej jest mniej. Na forum była już chyba dyskusja na temat zrobienia Ok1 z innym numerem ale z powodu małego zainteresowania pomysł upadł.

[Marcin]

Ja do czasu aż nie zmienią polityki marketingowej w relacji producent>sklep także zakończyłem handel z nimi.

hahahahaha

[makieciarz]

O widzisz, pomylą się tak i "przypadkiem" wyślą modele do dajmy na to 500 sklepów w Europie, ok 100 zauważy pomyłkę i je zwróci a 400 jest ugotowanych z niezamawianym towarem - to jest polityka! Mało - oni potem pilnuję "cen" aby sklepy nie sprzedawały w promocji! I co mają odejście na 400 modeli (ilość strzelona z głowy) - mają sprzedane i w du... ze sklepami. To jeszcze pikuś, jak zwracasz nie chciany model odejmują ci 10% jego wartości! czyli z tych 100 zwróconych mają 10% zarobku - czysty zysk. Takie "pomyłki" zdarzają im się ok z 2 modele na miesiąc (zależnie od obrotów). Cwaniaki jakich mało!

[womo]

Niedawno zaszedłem do sklepu za górami i lasami gdzie TT nie występuje i nie ma prawa występować ponieważ króluje tam Marklin i H0. Jak zawsze zażartowałem "Jest coś z TT "
a sprzedawca "Jest, tylko nie wiem dlaczego bo nikt tego nie zamawiał a Roco przysłało Br 80, 38, i 120". Ceny oczywiście tylko katalogowe. "To biorę wszystkie jak mi sprzedasz do tego metr toru i 2 zwrotnice" , " nie no bez przesady a kto tutaj to kupi?". Dawno tak się nie ubawiłem. Roco wysyła teraz widocznie wszędzie TT bo może się sprzeda. No cóż dziwna polityka ale któż zrozumie handlowców . Czekam na wyprzedaż
W innych sklepach nie sprawdzałem.

[Niejeden]

Januszu, temat poruszany był TUTAJ . Chociaż nie wiem na ile pojawiające się tam stwierdzenia są zgodne z prawdą.

[rokkor]

Ja do czasu aż nie zmienią polityki marketingowej w relacji producent>sklep także zakończyłem handel z nimi.

Arturze, wybacz, że podważałem Twój pogląd na temat braku oferty sprzedaży Ok1.

Powyższy post Piotra wskazuje miejsce, w którym urywa się ciąg pośrednictwa handlowego. Dzięki Piotrze za szczerość.
Niestety, jako pośrednik pomiędzy producentem, a użytkownikiem, nie tłumaczysz, na czym polega wadliwość polityki marketingowej producenta i jakie warunki ona winna spełniać. Szkoda, bo nie wiem dlaczego - skoro Roco wyprodukowało Ok1 - ja nie mogę jej kupić ? Pozwolę sobie zaznaczyć - tak na marginesie - że w Makieciarzu i w Modelmanii wydałem sporo kasy (stacja Mnichów) i - z powodu wrodzonego lenistwa - nie szukałem innych sklepów.
Skutki zakończenia handlu z Roco przez dwa (prawie monopolistyczne) sklepy będą dwa:
1) Roco zaprzestanie polonizacji taboru w naszej skali,
2) Niektórzy stali klienci ww. sklepów poszukają sobie innego pośrednika w kupowaniu tego co im potrzebne - mówię to oczywiście w swoim imieniu.

[Niejeden]

Czyli liczą na konkretny zysk, a nie na zaspokajanie potrzeb kilku fanów PKP w PL...

Ogólnie rzecz biorąc to każdy przedsiębiorca liczy przede wszystkim na zysk i tu się nie ma co dziwić Problem zaczyna się jak decydować zacznie krawaciarz, który wprawdzie w życiu kolejki nie miał ALE ukończył kursy technik sprzedaży gdzie usłyszał, że towar się lepiej sprzedaje jak stoi w oświetlonej gablotce a sprzedawca się szeroko uśmiecha i mówi każdemu klientowi "Dzień dobry, w czym mogę pomóc?". Ten problem dotyka niestety coraz więcej gałęzi handlu.

[jafrap]

Firmą Roco w tej chwili rządzą (tfu, na psa urok!) finansiści i bankierzy.
I chyba więcej pisać nie trzeba.

Czyli liczą na konkretny zysk, a nie na zaspokajanie potrzeb kilku fanów PKP w PL... bo chyba jest to 'kilku', skoro te modele PKP Roco idą w tak małych ilościach - jeśli opinie o tym mówiące to prawda. Wydawało by się, że liczba 500 wyprodukowanych lokomotywy PKP (co podobno Roco uważa za minimum) to niewiele, a jednak czytamy, że i na to nie ma minimum od stromy ilości chętnych na rynku, czy też ludziska chętne ale kasy nie mają, czy co?

Podobno za 20 lat wszystkich nas będzie stać na zakup modelu parowozu z dźwiękiem za pieniądze odłożone z 1 wypłaty (góra dwóch wypłat) bo mniej więcej tyle brakuje nam do poziomu sąsiadów zza zachodniej granicy

[KrzyszTTof]

... dodam tylko, że to NIE MOJA opinia, tylko Lubosza, opiekuna naszego regionu z ramienia Roco na PL, który wspominał nam o oczekiwaniach Roco...

Firmą Roco w tej chwili rządzą (tfu, na psa urok!) finansiści i bankierzy.

I chyba więcej pisać nie trzeba.

[ArturSchŁ]

Chyba jednak mylisz się, Arturze...

W świetle powyższych faktów sprawa jest jasna, dodam tylko, że to NIE MOJA opinia, tylko Lubosza, opiekuna naszego regionu z ramienia Roco na PL, który wspominał nam o oczekiwaniach Roco przy okazji próby sklecenia czegoś PL w Roco, nieudanej - chyba nie muszę dodawać.

[aviaTTor]

I niestety wyższe ceny tych modeli

[jafrap]

To szkoda, że tak się dzieje bo modele Roco są naprawdę niezłe.
Mniej sklepów oferujących modele tej firmy - to mniejsze możliwości zakupu. MM ma np. raty... oczywiście patrząc z pozycji klienta.

[makieciarz]

Ja do czasu aż nie zmienią polityki marketingowej w relacji producent>sklep także zakończyłem handel z nimi.

[aviaTTor]

Jednak nie masz racji Rokkor-modelmania i makieciarz też- zakończyli współprace z roco modelmania napewno.