Zestawy do montażu od UMF

[Ranger]

koszt produkcji w TT jest taki sam jak w H0 a wszyscy oczekują cen mniejszych o 30%.

No, to chyba jest oczywiste... 30% mniejszy model;-) A biorąc wagowo to powinno być jeszcze taniej!

Właśnie do tego dążę

[Witek M.]

koszt produkcji w TT jest taki sam jak w H0 a wszyscy oczekują cen mniejszych o 30%.

No, to chyba jest oczywiste... 30% mniejszy model;-) A biorąc wagowo to powinno być jeszcze taniej!

[wlodar]

Jeśli chodzi o mnie, ja wcale nie twierdzę że modele UMF nie są warte swoich cen, a Ranger za moje pieniądze chce sobie w ciągu roku wybudować willę z siedmioma basenami. Po prostu biorąc pod uwagę kredyt hipoteczny który mam, zarobki kolejarza, wydatki związane z byciem tatą, a także całą masę innych hobby którymi się zajmuję, od grafiki i komiksów, po muzykę, efekty do gitary etc. zawsze kalkuluję, czy dany model "muszę" mieć, czy nie. Gagarina mam, Rumuna też, więc szkoda mi iluś tam stów na kolejnego, choćby miał ruchome, działające wycieraczki. Ryflaka kupiłem jedną sztukę, bo zawsze o nim marzyłem i pasował do Ganza, ale zwięziaka za 500 zł odpuściłem, bo stwierdziłem że jak za wagon to dla mnie po prostu za drogo, zwłaszcza że zwięziaki TROCHĘ (z naciskiem na "TROCHĘ"!) przypominają znacznie tańsze Eilugwageny z pojedynczymi drzwiami, które już mam. Mnie jest całkowicie obojętne, czy producent siedzi nad modelem pół roku, czy automatyczna linia produkcyjna robi go w pół godziny. Dla mnie jest ważny efekt końcowy (tu UMF absolutnie nic nie zarzucę), czy model koniecznie "muszę" mieć i czy uwzględniając wszystkie inne wydatki mogę sobie na niego pozwolić (a tu bywa różnie). EU07 303E już mam więc odpuszczam, nad 4E bym się zastanawiał gdybym poznał cenę. Mnie nie stać na dofinansowywanie producentów dla szczytnej idei żeby polskie modele w ogóle powstawały. Zawsze muszę kalkulować i wybierać co "muszę" mieć, a co tylko mógłbym. Po prostu.

[Ranger]

Miałem się nie odzywać, le nie zdzierżyłem.
Cała dyskusja przypomina jako żywo dyskusję która wiele lat temu odbyła się na nieistniejącym już forum Martela. Tam też jeden z teoretyków modelarstwa i biznesu po długich tyradach stwierdził, że p"polski model polskiej lokomotywy powinien kosztować maksymalnie 500 zł z dekoderem cyfrowym"
Obecne wynurzenia nt cen UMF są równia naukowe i poparte doświadczeniem biznesowym i produkcyjnym co i tamte.
Doskonałe jakościowo modele od UMF w cenie "normalnej" budzą niechęć i opór, a jednocześnie "zwężaki" za 500PLN czy ryflaki za ponad 300 nie budzą sensacji i sprzeciwu
Koszt wykonania roboty przy uzbrojwniu, pomalowaniu oklejeniu otd. pudła również dyskutantów odrzuca, nie biorąc jednocześnie pod uwagę ilości czasu i pracy którą należy poświęcić na jej wykonanie.

No ale w dobie wiecznych promocji, upustów i zniżek, producenci niszowych produktów też powinni dać minimum 30% rabatu i prosić ewentualnych kupujących o zakupy...
A potem zdziwienie, że nie ma polskich producentów, a i wielkie firmy mają w poważaniu nasz rynek...

W sedno, jak zwykle mistrz riposty.

Niestety, czasy studencie się skończyły a z nimi robienie modeli za pol darmo (200zl za 406R z blaszek). Teraz trzeba utrzymać rodzinę, zapłacić rachunki, poplacic kredyty itp
Do tego koszt wszystkich komponentów poszedł w górę o 100% od czasów pierwszej serii 406R.
Obecnie produkcją rządzi ekonomia.
Dla skali TT i tak naginam zasady i często robimy coś na minimalnej marży. Inaczej już dawno porzucili byśmy TT na rzecz H0.

[Ranger]

A EU07 to typ 4E, czy 303E, bo 303E już mam i drugiej nie potrzebuję?.

Model jest na licencji Schlesienmodelle. Dostalismy budę, resztę dorysowalismy od nowa.
Zdjecie z DCC24

[drlukasz]

Miałem się nie odzywać, le nie zdzierżyłem.
Cała dyskusja przypomina jako żywo dyskusję która wiele lat temu odbyła się na nieistniejącym już forum Martela. Tam też jeden z teoretyków modelarstwa i biznesu po długich tyradach stwierdził, że p"polski model polskiej lokomotywy powinien kosztować maksymalnie 500 zł z dekoderem cyfrowym"
Obecne wynurzenia nt cen UMF są równia naukowe i poparte doświadczeniem biznesowym i produkcyjnym co i tamte.
Doskonałe jakościowo modele od UMF w cenie "normalnej" budzą niechęć i opór, a jednocześnie "zwężaki" za 500PLN czy ryflaki za ponad 300 nie budzą sensacji i sprzeciwu
Koszt wykonania roboty przy uzbrojwniu, pomalowaniu oklejeniu otd. pudła również dyskutantów odrzuca, nie biorąc jednocześnie pod uwagę ilości czasu i pracy którą należy poświęcić na jej wykonanie.

No ale w dobie wiecznych promocji, upustów i zniżek, producenci niszowych produktów też powinni dać minimum 30% rabatu i prosić ewentualnych kupujących o zakupy...
A potem zdziwienie, że nie ma polskich producentów, a i wielkie firmy mają w poważaniu nasz rynek...

[wlodar]

A EU07 to typ 4E, czy 303E, bo 303E już mam i drugiej nie potrzebuję?.

[Ranger]

EU07 mamy gotową do produkcji. Wszystko jednak zależy od sprzedaży zestawów ST44 i SP42. Mamy pewną kolejność produkcyjną i przychód z obecnych projektów przeznaczymy na uruchomienie nowej produkcji. Uruchomienie takiej produkcji to 5 cyfrowa suma dla niewtajemniczonych.

Czy będą kolejne modele w TT czas pokaże. Niestety koszt produkcji w TT jest taki sam jak w H0 a wszyscy oczekują cen mniejszych o 30%.

[wlodar]

A ja z innej beczki: Ranger, w ankiecie jako propozycje wymieniłeś SP42, ST43 i ST44, czyli lokomotywy, które w takiej, czy innej formie na rynku już były (ST43 od MTB (może i miała swoje mankamenty, zwłaszcza ŻENUJĄCĄ jakość malowania w pierwszym, groszkowym wypuście, które jednak się poprawiło gdy zmienili "malarza"), ST44 od Tilliga i Roco (od Roco zupełnie przyzwoite, od Tilliga - jak na szczudłach i ze zbyt małymi oknami, no i obie bez wiader), i SP42 UMF (która jednak przecież jest bardzo podobna do oferowanej przez Ciebie SM42, którą z resztą miałem zaszczyt nabyć i bardzo mi się podoba). Nie myślałeś jednak żeby zrobić coś, czego nie ma? EU07, ET22 i SP45 oferował swego czasu KamilW, więc pewnie kto chciał je kupić, to kupił, ale np. ET21, EU04, EU20, któryś z dwuczłonowych elektrowozów. Może do nich warto by zrobić odlewy bud, skrzyń i maskownic wózków (jako surowe kity), a kto chce to niech sobie napęd kombinuje? Nie ukrywam, że dla mnie robienie całkowicie na nowo Rumuna, czy Gagara to trochę wyważanie otwartych drzwi (te lokomotywy już mam - może nie tak doskonałe jak byłyby od Ciebie, ale jednak), natomiast wymienionych przeze mnie w TT nie było i na razie raczej nie będzie. Liczyłem, że MTB zrobi ET21, skoro mają też do H0, ale w najbliższym czasie raczej się to nie wydarzy.

[Ranger]

Petr daje każdemu rabat 10%? nie tylko członkom TT clubu ?

Wszystkim na hasło forum TT.

[Tomasz]

Rabat 10% u Petra ma każdy.

Petr daje każdemu rabat 10%? nie tylko członkom TT clubu ?

[MonsterSale]

Wierz mi, nie chciałbyś dostać modelu sklejanego czy malowanego przeze mnie [emoji1787]

[Wojtek_Kraków]

Monster kup 5 kitów od Rangera, cztery pomalujesz za 400 i sprzedasz kolegom na FTT a jedna zostawisz dla siebie i będziesz miał model za darmo!!

[Ranger]

Jeśli robisz sam to nie.
Rabat 10% u Petra ma każdy.

[MonsterSale]

Posługiwałem się zaokrąglonymi liczbami i bez uwzgledniania rabatów które ktoś ma lub ich nie ma.
Natomiast nie porównuj proszę kwoty lokomotywy bez dźwięku (którą wskazałem jako ok 900) z wersja z dźwiękiem która będzie kosztowała ok 1200.
Zatem Twoje dokładniejsze wyliczenia z założeniem ze ktoś ma rabat i kurs się nie pogorszy porównaj z kwota 1800 a nie 2100.

No ale tak - buda droższa niż loka