Jak chcesz w N, to nie ma sprawykolejarz pisze:A można się oficjalnie zapisać na maszynistę?

8 godzin da się wytrzymać - hardcore to pójście następnego dnia do pracy, ostatni Radom odczułem mimo, że miałem dzień wolnyKaczor pisze:Hadrkorem jest też 8 godzinna wystawa. Współczuję maszynistom bo nawet 4 godziny Sosnowca czuć było w nogach

To niezupełnie tak. W Sosnowcu był rozkład jazdy, ale stworzony pod publikę.misterZ pisze:Jazdy według rozkładu są fajne, ale tylko na prywatne zjazdy i imprezy,
a nie na pokazy gdzie przychodzi publiczność. Warto tu brać przykład z naszych kolegów za Odry.
Przy kilku makietach wystawionych, widz zdecyduje gdzie mu się najbardziej podoba.