Gdzieś mi się obiło o oczy, czy by nie można do sadzenia trawy użyć pułapki elektrycznej na wszelakie stwory latające.
Przykładowo takiej
Działa to tak że siatka zew. to jeden biegun a wew. to drugi.
Sypanie przez to trawy nic nie daje bo zostaje uwięziona w środku
Po paru przeróbkach i testach doszedłem do takiej konstrukcji
Żółty przewód był do siatek zew. wiec przylutowałem go do szpilki i wbijam ją gdzieś w okolice "wysiewu" najlepiej jeszcze w mokry wikol.
Czerwony został z kawałkiem siatki wew. i styka się z metalowym sitkiem. Zostawiłem to tak bo ruchoma siatka miała umożliwić "wysiew" w trudno dostępnych miejscach ale działa to tak wybornie że ani razu jej nie użyłem.
Próbowałem dwóch technik "wysiewu":
1. Sypanie trawy przez sitko.
2. Sypanie trawy na wikol, a potem przejazd sitkiem na wysokości 5mm
Druga bardziej mi odpowiada i wydaj się szybsza, ale działają obie.
Stosowałem na razie tylko jedną trawą Fallera (numeru nie pomnę) ale to na pewno nie jedyna jakiej będę używał więc dam znać jak się sprawdza z innymi.
A tutaj efekt "wysiewu" moim zdaniem jest super.
Więcej fotek z aparatu postaram się wrzucić w najbliższym czasie do wątku z budową mojej makiety.

Trzeba tylko uważać bo kopie to bardzo nieprzyjemnie
