
stacja rokkora
Moderator: mod-Makieta Modułowa
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Jeszcze jedno zdjęcie, pokazujące możliwości segmentu zmiany kierunku łuku, wraz z sąsiadującymi z nim segmentami łukowymi:


Ostatnio zmieniony 20 kwie 2014, 09:04 przez rokkor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2014, 09:06 przez rokkor, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Geometria toru wspaniała ale kolorystyczne zgranie zieleni katastrofalne.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2014, 21:24 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Wybudowałem nowy moduł, który pozwala na zmianę kierunku łuku - to ten mały brązowy, jeszcze bez trawy.
https://imagizer.imageshack.us/v2/240x3 ... 1/25oo.jpg
Do tej pory 6 modułów łukowych pozwalało tylko na zawrócenie torów o 180 stopni, teraz dzięki temu małemu modułowi (zaledwie 31 cm długości) można będzie ustawić 3 moduły łukowe w kierunku na lewo, a następnie kolejne 3 moduły łukowe w kierunku na prawo i w ten sposób "wyprostować" szlak 2-torowy zelektryfikowany pomiędzy stacjami Tarczyn i Mnichów, znacznie je oddalając od siebie.
https://imagizer.imageshack.us/v2/240x3 ... 1/25oo.jpg
Do tej pory 6 modułów łukowych pozwalało tylko na zawrócenie torów o 180 stopni, teraz dzięki temu małemu modułowi (zaledwie 31 cm długości) można będzie ustawić 3 moduły łukowe w kierunku na lewo, a następnie kolejne 3 moduły łukowe w kierunku na prawo i w ten sposób "wyprostować" szlak 2-torowy zelektryfikowany pomiędzy stacjami Tarczyn i Mnichów, znacznie je oddalając od siebie.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2014, 20:11 przez rokkor, łącznie zmieniany 5 razy.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Przejścia rozjazdowe przed końcem torów nr 7,8 i 9 chyba są koniecznością i zgodnie z radą Kamila (dziękuję) wykonam je na kwietniowy zlot.KamilW pisze:Może na nowo powstających segmentach zastosujesz przed końcem torów stacyjnych przejścia rozjazdowe, żebyś mógł bez problemów zrobić oblot lokomotywą i nie musiał wyciągać składu, żeby zwolnić lokomotywę?
Natomiast w Częstochowie pokazałem skrzynkę z początkiem torów 7, 8 i 9, a w niej kolejne semafory kształtowe - 8 szt. w jednym szeregu.

Ostatnio zmieniony 10 paź 2013, 15:09 przez rokkor, łącznie zmieniany 2 razy.
- KamilW
- Posty: 1077
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Może na nowo powstających segmentach zastosujesz przed końcem torów stacyjnych przejścia rozjazdowe, żebyś mógł bez problemów zrobić oblot lokomotywą i nie musiał wyciągać składu, żeby zwolnić lokomotywę?
Ogólnie pomysł rozbudowy bardzo mi się podoba i kibicuję w realizacji.
Ogólnie pomysł rozbudowy bardzo mi się podoba i kibicuję w realizacji.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: 04 gru 2012, 09:33
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Ale chyba będziesz tez musiał zrobić zabezpieczenie na ten wystający kawałek toru ...
Ostatnio zmieniony 21 sie 2013, 20:10 przez mareks, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3238
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Tory to jedno - a jak rozwiązałeś łączenie pomiędzy modułami trakcji elektrycznej. I czy jest czynna?
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Tor rozsuwany Tilliga, wsuwkami wpięty do toru na segmencie C2 (podkład korkowy), jest przygotowany do wydłużenia swojej długości i połączenia się z torem na segmencie C (podkład koloru brązowego):

Wydłużenie toru, a właściwie każdej szyny osobno, to kwestia 15 sek. Oto efekt:

Segmenty C i C2 zostały pomyślnie połączone torem:

Największa kapryśnica z moich lokomotyw - TKt3 - pewnie i stabilnie przejechała po tym torze z segmentu C na C2. Pozostaje teraz podłączyć sterowanie rozjazdami, malowanie szyn i szutrowanie torów, wsadzenie semaforów kształtowych i takie upiększenie terenu, by jedynie wprawne oko wypatrzyło, w którym miejscu jest połączenie segmentów C i C2.

Wydłużenie toru, a właściwie każdej szyny osobno, to kwestia 15 sek. Oto efekt:

Segmenty C i C2 zostały pomyślnie połączone torem:

Największa kapryśnica z moich lokomotyw - TKt3 - pewnie i stabilnie przejechała po tym torze z segmentu C na C2. Pozostaje teraz podłączyć sterowanie rozjazdami, malowanie szyn i szutrowanie torów, wsadzenie semaforów kształtowych i takie upiększenie terenu, by jedynie wprawne oko wypatrzyło, w którym miejscu jest połączenie segmentów C i C2.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2013, 19:54 przez rokkor, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: 04 gru 2012, 09:33
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
No i taki scenariusz jest sensowny i wykonalny na poskrecanych segmentach .Ciekawi mnie efekt koncowy
powodzenia

-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Rozsunięcie samych szyn jest dla mnie podstawową kwestią, gdyż te 5mm daje mi komfort połączenia toru na dwóch segmentach.mareks pisze:chyba ze chcesz miec podklady stale ale tylko szyny ruchome .....
Bez możliwości wydłużania toru jako ostatniej czynności (co daje mi tor rozsuwany) musiałbym postawić segment C na boku, wstawić we wsuwki tor nierozsuwany i na ten tor nierozsuwany nadziewać segment C2 (powinienem stać od strony wierzchniej, bo inaczej nie kontroluję tego nadziewania) a dopiero potem przejść na drugą stronę i śrubami łączyć segmenty C i C2 (muszę to robić od strony spodniej segmentów). Są to dla mnie stresujące czynności, bo na nich jest 8 semaforów i trochę elementów sieci trakcyjnej - w razie upadku segmentów strata rzędu 3 tys. zł.
Przy możliwości wydłużania toru jako ostatniej czynności wpierw łączę segmenty C i C2 śrubami, wkręcam nogi i stawiam połączone segmenty w pozycji poziomej (bezpiecznej), a dopiero wtedy - już bez stresu - łączę tory torem rozsuwanym.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2013, 13:45 przez rokkor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 224
- Rejestracja: 04 gru 2012, 09:33
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Ale jezeli chcesz wsuwac i rozsuwac szyny to musi byc pusta przestrzen pomiedzy podkladami bo inaczej sie nie bedzie dalo , chyba ze chcesz miec podklady stale ale tylko szyny ruchome ..... 

-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
Niewystarczająco opisałem, więc uzupełniam. Podkłady toru rozsuwanego mają stałą długość i według nich liczona długość toru ma konkretną długość 82 mm. Produkowany przez Tilliga tor rozsuwany zawiera 4 odcinki szyn, w połowie tego toru ścięte pod bardzo ostrym kątem tak, że szyny te zachodzą na siebie i dają możliwość przesuwania względem siebie o ok.5 mm. O te 5 mm można je wysunąć z jednej strony i oczywiście pod tymi 5-oma mm nie ma podkładu pod szyną. Ale tłuczeń może być.ArturSchŁ pisze:A w tej części rozsuwanej nie tłuczniujemy, bo jeśli tak, to długość toru też jest ustawiona (przez tłuczeń) na konkretną wartość.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2013, 14:56 przez rokkor, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10804
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
A w tej części rozsuwanej nie tłuczniujemy, bo jeśli tak, to długość toru też jest ustawiona (przez tłuczeń) na konkretną wartość.rokkor pisze:Rozsuwanie tego toru, (...), polega na wysunięciu samych szyn z jednej strony. Z drugiego końca tego toru szyny są na sztywno przymocowane do podkładów.
Ale Ok, powodzenia.

-
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 09:48
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: stacja rokkora
W torze rozsuwanym, o którym wyżej pisałem, też szyny w jednej strony są luźne względem podkładów. Rozsuwanie tego toru, ograniczone do 5-7mm, polega na wysunięciu samych szyn z jednej strony. Z drugiego końca tego toru szyny są na sztywno przymocowane do podkładów, ale to mi już nie przeszkadza. Spróbuję, zobaczę i oczywiście zdam relację z mojej próby.ArturSchŁ pisze:Cięty z fleksa ma tę zaletę, że szyny są luźne względem podkładów z tłuczniem,
Ostatnio zmieniony 20 sie 2013, 14:17 przez rokkor, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości