Dyskusja o dostępie do makiety podczas ZloTTu

[Marcin T]

Przyznam, że jak co roku miałem w planach odwiedzić Waszą imprezę i jak to zwykle robię - sfotografować to i owo.
Choć trudno mi w to uwierzyć to jednak po tym co przeczytałem tu o rzekomych wydarzeniach w Lipsku poczułem się jakbym zasiadał w ławie oskarżonych. Szkoda, że mówi się o tym dopiero po pięciu miesiącach.
Szkoda, rezerwowałem sobie wolne na 13-go

[T_Domagalski]

Uprzejma prośba do posiadaczy identyfikatorów forumowych z poprzednich imprez jak i ew. strojów z logo ForumTT o zabranie ze sobą

Jako znak rozpoznawczy - OK.
Jednak uprzedzam, że powieszenie sobie takiego identyfikatora lub założenie koszulki nie będzie automatycznie uprawniało do wejścia na zaplecze makiety. Swoją chęć zwiedzenia makiety "od tyłu" trzeba mimo wszystko najpierw zgłosić Whosho.

Dla pozostałych przygotujemy prawdopodobnie jakieś stoliki poza "obszarem chronionym" makiety.

[gemol]

Organizatorem jest Whosho i Chudy i to do nich wystarczy się wcześniej zgłosić. Ja odpowiadam jedynie za sprawy techniczno-ruchowe.

[gbbsoft]

Staram się Was odwiedzić... Wpuścicie?

[ArturSchŁ]

... ten problem zamierzamy rozwiązać stosując dodatkowe identyfikatory ...

Uprzejma prośba do posiadaczy identyfikatorów forumowych z poprzednich imprez jak i ew. strojów z logo ForumTT o zabranie ze sobą i używanie w sposób widoczny dla nas i gawiedzi.

Pozwoli to rozpoznawać się wzajemnie jak i być widocznymi, jako grupa, w stosunku do "ludzi z miasta".

[T_Domagalski]

Chyba ktoś nie czyta co piszę, i przeoczył kilka wyrazów jak "forumowicze" i "poza godzinami otwartymi dla zwiedzających"
Chodziło mi o to , czy jeśli zjawię się później lub wcześniej, ktoś wpuści mnie do środka i pozwoli pooglądać i obfocić wszystko bez uniknięcia tłoku. Ale już mi przeszło.

Proponuję wszystkim porzucić emocje i zastanowić się logicznie.
Wszelkie ograniczenia wprowadzamy nie po to, żeby komuś zrobić na złość, ale żeby nie dopuścić do anarchii.

Impreza w Sosnowcu będzie jednym z największych naszych przedsięwzięć tego typu. Rozkład będzie bardzo napięty - po makiecie będzie się przemieszczać ponad 250 pociągów, obsługiwanych przez 22 lokomotywy. Będziemy mieli roboty "po uszy" i dodatkowe osoby (wszystko jedno, czy z forum, czy całkiem obce), pętające się po zapleczu będą nam po prostu przeszkadzać, a największą zawalidrogą będzie każdy, kto zacznie się rozstawiać ze statywem prosto na drodze maszynisty...
Do tego dochodzi jeszcze aspekt bezpieczeństwa. Nie oszukujmy się, ale nie znamy się aż tak dobrze w realu, żebyśmy bezbłędnie rozróżniali każdego "swojego" od potencjalnego złodzieja, który korzystając z zamieszania, wśliznął się na zaplecze.

Częściowo ten problem zamierzamy rozwiązać stosując dodatkowe identyfikatory dla gości, nie będących obsługą. Ale takie osoby i tak będą musiały przestrzegać pewnych zasad, które spowodują, że nie będą przeszkadzać obsłudze makiety.

Trochę się pogubiłem.... Czy mogę przyjechać do Sosnowca bez zapowiedzi aby podziwiać Wasze moduły? Czy chodzi tylko o to, że "po godzinach" nie będę miał wstępu?

Whosho już mnie uprzedził - każdy będzie mógł obejrzeć nasze makiety. A już na pewno w godzinach otwarcia imprezy dla publiczności. Jedyny problem dotyczy wstępu "za kulisy" makiety.

[whosho]

Uprzejmie proszę o zawiesznie dyskusji odnoście wstępu na zlott. Obowiązują dotyczasowe ustalenia, tzn.:

1) do odwiedzenia zlotu w charakterze zwiedzającego w godzinach otwarcia imprezy (patrz sttandard.org.pl) zaproszony jest każdy.

2) jak zawsze zloTT ma też częściowo charakter zamknięty. Bez wstępu szeroko rozumianej publiczności. Chęć uczestnictwa wymaga wcześniejszego złoszenia* się do organizatorów.



* Impreza i wszystko wokół niej jest opłacane i organizowane przez konkretną grupę ludzi i wpuszczanie anonimowych osób nie jest możliwe. Zgłoszenie się nic nie kosztuje (po za odrobiną wysiłku dla mięśni palców), a nam pozwoli zachować porządek i przewidzieć pewne sprawy, jak ilośc miejsca, krzeseł, pomieszczeń, czy chociażby głupich kubków plastkowych na kawę czy herbatę dla nas itp.

[biker]

Trochę się pogubiłem.... Czy mogę przyjechać do Sosnowca bez zapowiedzi aby podziwiać Wasze moduły? Czy chodzi tylko o to, że "po godzinach" nie będę miał wstępu?

[brovarek]

Proponuję za zgodą prowadzącego np Gemola czy też Chudego wpuszczać osoby, które po prostu ktoś z reszty obsługi zarekomenduje. Takie rozwiązanie powinno się sprawdzić raz, że ktoś będzie miał kontrolę nad ilością osób, dwa unikniemy osób nieznanych. Identyfikator byłby ok, tym bardziej, że niestety problem w Lipsku dotyczył raczej osób których nie znaliśmy...

[Kilkujadek]

Wiem. Dla tego odniosłem się tylko do części postu budzącej moje obawy.

[golab]

Po przykrych doświadczeniach z Lipska ja jestem zdecydowanie na NIE.
1) Impreza dla publiczności nie do końca jest zabawą i osoby postronne powodują niepotrzebny zamęt.
2) W Lipsku po za samochodem z makiety eremiTTy zginęło trochę drobnych narzędzi z zaplecza.

Chyba ktoś nie czyta co piszę, i przeoczył kilka wyrazów jak "forumowicze" i "poza godzinami otwartymi dla zwiedzających".

Chodziło mi o to , czy jeśli zjawię się później lub wcześniej, ktoś wpuści mnie do środka i pozwoli pooglądać i obfocić wszystko bez uniknięcia tłoku. Ale już mi przeszło.

[gemol]

15 maszynistów to był wariant optymistyczny - zapotrzebowanie jest większe, ale wspólnymi siłami damy radę.

[jarkott]

Piszę się na maszynistę.
A jeśli chodzi o porządek i bezpieczeństwo na sali to uważam, że każda osoba przebywająca wewnątrz makiety powinna mieć identyfikator z imieniem i nazwiskiem oraz nickiem.
Osobę, która nie posiada identyfikatora można zawsze wyprosić z "obszaru chronionego".

[Kilkujadek]

+ 2 do polerowania sreber

[miki]

...ilu będzie do jeżdżenia a ilu do gadania?

Z pierwszych przymiarek wynika, że potrzeba będzie ok. 15 maszynistów i raczej ponad 10 chłopa do obsługi stacji