Wózek 1XTa by Fred3rq

[T_Domagalski]

1. Czy wokół otworów inspekcyjnych jest wybrzuszenie?
2. Jak szeroki jest resor?

Nie jestem projektantem, ale postaram się odpisać na powyższe pytania:
1. Nie ma. Przy tej technologii (fototrawienie) uzyskanie tego byłoby raczej kłopotliwe.
2. Jest lekko przeskalowany. I znowu powodem jest technologia, która nie pozwala na uzyskanie elementów i podtrawień szerszych niż 0,5 grubości blachy.

A teraz ciąg dalszy moich "zmagań". Na zdjęciach poniżej przedstawiam drugi wózek, tym razem pozbawiony sprzęgu. Na ostatnim zdjęciu - parka.



Z rzeczy, które muszę pochwalić, to fenomenalne właściwości jezdne tych wózków. Nie wiem czego to dokładnie zasługa (Twardego materiału? Wyprofilowania gniazd osi?), ale wózki toczą się praktycznie bez oporu. Jeden z nich, stojąc na gładkim flexie, zjeżdżał już pod wpływem niewidocznej gołym okiem pochyłości blatu stołu.

[AK]

Mam 2 pytania jeżeli można
1. Czy wokół otworów inspekcyjnych jest wybrzuszenie?
2. Jak szeroki jest resor?

[T_Domagalski]

...jakoś mnie naszło, żeby cała konstrukcja poza maźnicami, była z jednego elementu. [...] Wada będzie taka, że na środku nie będzie kawałka górnej "półki".

Akurat uważam, że lutowanie wózka z kilku części nie było złym rozwiązaniem. Po pierwsze, łatwiej jest nalutować wszystkie detale na pojedynczą blaszkę ostoi, niż na cały wózek. Po drugie, miejsce lutowania środkowej belki dodatkowo wzmacnia konstrukcję. Też mam kilka przemyśleń dotyczących tego wózka i chętnie obgadam je któregoś dnia po pracy...

A co do sprzęgu, to jego blaszkę zostawiłem tylko tymczasowo. W większości modeli sprzęgi wraz z KKS są zabudowane w podwoziu.

[fred3rg]

O! Jak szybko się pojawił. Obmyśliłem już nowszą wersję, jakoś mnie naszło, żeby cała konstrukcja poza maźnicami, była z jednego elementu. Uda się, ale pod warunkiem, że końcowe belki będą pełne, a nie z ceownika.
Wada będzie taka, że na środku nie będzie kawałka górnej "półki". Ale uznałem, że ten element jest dobrze widoczny tylko w niektórych wagonach, a nawet w węglarkach Eaos trudno będzie to zobaczyć. W Gags'ie ten fragment wózka, jest zupełnie niewidoczny.

Tadkowi trafiła się wersja ze starym sprzęgiem. Standardowo jest znormalizowane gniazdo na dowolny typ sprzęgu

[T_Domagalski]

Poniżej przedstawiam kolejny drobiazg z cyklu "małe, a cieszy".

Jest to wózek 1XTa wykonany z blaszek trawionych przez Freda. Dwa prototypowe egzemplarze, które do mnie trafiły, mają pewne błędy, które na szczęście w łatwy sposób dało się poprawić. Dodatkowo uzupełniłem model o parę elementów, przybliżających jego budowę do oryginału. Jedynym mankamentem jest brak szczęk hamulcowych.



W mojej prywatnej opinii model Freda prezentuje się z zewnątrz znacznie lepiej niż analogiczny wyrób ModArt-u. Powodem jest większa "przestrzenność" modelu Freda. Ten lepszy wygląd okupiony jest jednak sporą ilością pracy. Ostoja wózka posiada giętą krawędź, a maźnice i pióra resorów zaprojektowane są w postaci 5-warstwowej "kanapki" z blachy.