Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Skoro spaprałeś loka, to jedyny ratunek na zamyłkowanie błędów jest jego patynowanie.
- WojTTek
- Posty: 465
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:43
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
obarierkowałem moją T334 i musze powiedzieć ze pierwszy raz to robiłem. i niestety T334 stała sie poligonem ćwiczebnym...
kleiłem cyjanopanem tera troche tego żałuje.
cyjanopan potrafi wejśc w rekcje z "lakierem" lokomtywy. troche za dużo do dziurki na wąż cisnieniowy włożyłem i gdy usiłowałem trafić (trudna robota przy mojej ślepocie) to tam gdzie wylał sie klej a probowałem trafić wężem to farba się rozmazywała. Nie wspomne o zjeściu literki "a" w jednym, z oznaczeń na ramie loka...
dlatego ten klej nie bardzo przypadł mi do gustu. Jednak gdy kleimy cos czego nie widać ze było klejone (np. ciężarek do BR81
PZDR dla Charakterka) to musze polecić.
Cyjanopan szybko związuje klejone żeczy i to jest jego zaleta.
trzeba też uważać żeby SIEBIE NIE PO KLEIĆ
specjalna uwaga dla tych jeszcze nie kleili:
o mało bym pisał ten post palcem wskazującym i kciukiem razem
trzeba uważać bo klej w kilka sek. potrafi skleić skóre i powieki 
Zapach cyjanopanu też nie jest zbyt miły... kleiłem może 3 godziny (z przerwami) i powiem prawde ciągle mnie łep na*********ł poprostu nie wdychać tego kleju a jak kleić to tylko jedną częśc na bezdechu (jak tylko sie oczywiście da najdłużej chociąż nie więcej niż 35 sek.) i potem szybko do okna po swierze powietrze.
ogólnie to klej dobry ale jak napisałem wchodzi w reackcje z farbą i napisami...
kleiłem cyjanopanem tera troche tego żałuje.

dlatego ten klej nie bardzo przypadł mi do gustu. Jednak gdy kleimy cos czego nie widać ze było klejone (np. ciężarek do BR81




o mało bym pisał ten post palcem wskazującym i kciukiem razem



ogólnie to klej dobry ale jak napisałem wchodzi w reackcje z farbą i napisami...
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Hi,
Należy używać minimalnych ilości kleju.
Zawsze na "sucho" sprawdzić czy dana część pasuje w otwór itd.
Nie trzymać kleju blisko loka.
Myć co chwila ręce (żeby nie ubabrać loka)
No to tyle na początek.
Powiem tylko tak na koniec, że części dodatkowe do mojej 218 zajęły mi prawie 7 godzin...
Superglu lub "Kropelka". Inne nie polecam.jaki klej z doświadczenia moglibyście polecic do "takiej zabawy"
No to prawda, należy BARDZO uważać przy tej zabawie z dodatkowymi częściami. Lekko maźnięta powłoka budy loka i ślad na całe życie...może macie jakies wskazówki jak to robic aby się, a przede wszystkim modelu, nie popaprać klejem?




No to tyle na początek.
Powiem tylko tak na koniec, że części dodatkowe do mojej 218 zajęły mi prawie 7 godzin...

- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10869
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Lakier do paznokci to jeden z podstawowych materiałów w modelarstwie (z dawnych lat). Kiedyś użyłem lakieru do paznokcji do malowania płytek miedzianych celem trawienia ścieżek w chlorku. Lakier jednak był "metalik" czyli z opiłkami - niestety ścieżki były wytrawione w kropeczki (sito) - tak że trzeba uważać co się robik3nski pisze:Opisywana metoda jest czysta , zmniejsza ryzyko zabrudzenia modelu, nadaje się do wklejania prętów ( drucików) w otwory, nie sprawdza się natomiast w klejeniu stykowym.

-
- Posty: 127
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 12:44
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Witam
Ponieważ ostatnio zmagałem się z podobnym problemem ( wklejanie poręczy, uchwytów w modele czołgów TT) , pozwolę podzielić się z kolegami swoimi spostrzeżeniami.
W plastikowym korpusie nawierciłem otwory o średnicy 0,4mm aby w to miejsce wkleić uchwyty wykonane z drutu mosiężnego o średnicy 0,3mm. Próbowałem wykonać ten zabieg kilkoma klejami cyjanoakrylowymi typu „ALMA TACK–CA, CYJANOPAN, SUPER GLUE, powiem krótko - porażka. Powyższe kleje są po prostu za szybkie i zbyt brudzące do tak precyzyjnych elementów. Nie miałem praktycznie szans aby dobrze ustawić element podczas klejenia. Próbowałem użyć także 2 składnikowego DISTALU, niestety za długo wiąże. Po wielu próbach zastosowałem jako klej zwykły lakier do paznokci. Klejenie wygląda następująco:
Drucikiem o średnicy 0,15 – 0,2 mm nabieram odrobinę lakieru do paznokci i wypełniam ( po brzeg) otwory w korpusie modelu. Jeśli z otworu wypłynie nadmiar lakieru ścieram go ( możliwie szybko) wacikiem. Uwaga - po wytarciu nadmiaru lakieru nie zostają ślady, natomiast w przypadku klejów cyjanoakrylowych niestety widać wyraźnie plamę.
Do tak wypełnionych lakierem otworów wkładam uchwyty (uchwytów oczywiście nie smaruję już lakierem). Ponieważ podczas wkładania uchwytu do otworu wypełnionego po brzeg lakierem, część lakieru wypływa na zewnątrz usuwam ją wacikiem zrobionym z odrobiny waty nawiniętej na czubek wykałaczki. Niestety nie można tego zrobić zwykłym wacikiem ( za gruby). Ponieważ lakier nie zasycha szybko mam więc dość czasu aby spokojnie skorygować ustawienie uchwytu we właściwym położeniu. Muszę powiedzieć, że wklejone tym sposobem druciki w otwory modelu trzymają się b.dobrze. Oczywiście nie przeprowadzałem testów typu holowanie modelu na sznurku zaczepionym do uchwytu. Jeśli ktoś z kolegów nie jest przekonany do opisywanej metody, może przeprowadzić próbę wklejając przy pomocy lakieru drucik w kawałek ( odpad ) plastiku.
Opisywana metoda jest czysta , zmniejsza ryzyko zabrudzenia modelu, nadaje się do wklejania prętów ( drucików) w otwory, nie sprawdza się natomiast w klejeniu stykowym.
Ponieważ ostatnio zmagałem się z podobnym problemem ( wklejanie poręczy, uchwytów w modele czołgów TT) , pozwolę podzielić się z kolegami swoimi spostrzeżeniami.
W plastikowym korpusie nawierciłem otwory o średnicy 0,4mm aby w to miejsce wkleić uchwyty wykonane z drutu mosiężnego o średnicy 0,3mm. Próbowałem wykonać ten zabieg kilkoma klejami cyjanoakrylowymi typu „ALMA TACK–CA, CYJANOPAN, SUPER GLUE, powiem krótko - porażka. Powyższe kleje są po prostu za szybkie i zbyt brudzące do tak precyzyjnych elementów. Nie miałem praktycznie szans aby dobrze ustawić element podczas klejenia. Próbowałem użyć także 2 składnikowego DISTALU, niestety za długo wiąże. Po wielu próbach zastosowałem jako klej zwykły lakier do paznokci. Klejenie wygląda następująco:
Drucikiem o średnicy 0,15 – 0,2 mm nabieram odrobinę lakieru do paznokci i wypełniam ( po brzeg) otwory w korpusie modelu. Jeśli z otworu wypłynie nadmiar lakieru ścieram go ( możliwie szybko) wacikiem. Uwaga - po wytarciu nadmiaru lakieru nie zostają ślady, natomiast w przypadku klejów cyjanoakrylowych niestety widać wyraźnie plamę.
Do tak wypełnionych lakierem otworów wkładam uchwyty (uchwytów oczywiście nie smaruję już lakierem). Ponieważ podczas wkładania uchwytu do otworu wypełnionego po brzeg lakierem, część lakieru wypływa na zewnątrz usuwam ją wacikiem zrobionym z odrobiny waty nawiniętej na czubek wykałaczki. Niestety nie można tego zrobić zwykłym wacikiem ( za gruby). Ponieważ lakier nie zasycha szybko mam więc dość czasu aby spokojnie skorygować ustawienie uchwytu we właściwym położeniu. Muszę powiedzieć, że wklejone tym sposobem druciki w otwory modelu trzymają się b.dobrze. Oczywiście nie przeprowadzałem testów typu holowanie modelu na sznurku zaczepionym do uchwytu. Jeśli ktoś z kolegów nie jest przekonany do opisywanej metody, może przeprowadzić próbę wklejając przy pomocy lakieru drucik w kawałek ( odpad ) plastiku.
Opisywana metoda jest czysta , zmniejsza ryzyko zabrudzenia modelu, nadaje się do wklejania prętów ( drucików) w otwory, nie sprawdza się natomiast w klejeniu stykowym.
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Ja używam Faller Expert, żadnych problemów.
-
- Posty: 343
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:48
- Lokalizacja: Kartuzy
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
A ja polecam poliuretanowy PU-FALCO. Dlaczego ? Bo działa.
Nowa galeria: http://picasaweb.google.pl/haikueurope/
- Zbyszek Zajner
- Posty: 581
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:49
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Zgadzam się z DBv,
też używam sekundowego Cyjanopanu E. Tam gdzie są okna czy inne przeźroczyste elementy trzeba niestety użyć kleju gęstrzego do klejenia okien w samolotach czy czołgach ( np. Clearfix HUMBROLA ). Idzie przeżyć.
też używam sekundowego Cyjanopanu E. Tam gdzie są okna czy inne przeźroczyste elementy trzeba niestety użyć kleju gęstrzego do klejenia okien w samolotach czy czołgach ( np. Clearfix HUMBROLA ). Idzie przeżyć.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
A ja właśnie do takich detali takie (tzn. cyjanoakrylowe) kleje polecam. Przy niewielkich ilościach na pewno mu para kleju powierzchni nie zniszczy. Przy wiekszych faktycznie, pojawia sie coś co wygląda jak "szron" conajwyżej w około 50% usuwalny.maciej_kolej pisze:Ja tylko przestrzegam przed klejami typu kropelka, czyli te z kiosków. Kleją i owszem ale zdarza się że wchodża w reakcję z przeźroczystymi elementami. Pary tych klejów niszczą powierzchnie - polecam typowo modelarskie kleje np. z do klejenia okrętów i samolotów. Niewielki wydatek, czysto kleją bez obaw o jakieś niespodzianki.
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Ja tylko przestrzegam przed klejami typu kropelka, czyli te z kiosków. Kleją i owszem ale zdarza się że wchodża w reakcję z przeźroczystymi elementami. Pary tych klejów niszczą powierzchnie - polecam typowo modelarskie kleje np. z do klejenia okrętów i samolotów. Niewielki wydatek, czysto kleją bez obaw o jakieś niespodzianki.
-
- Posty: 343
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:48
- Lokalizacja: Kartuzy
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
ubabrałeś - to teraz patynuj 

Nowa galeria: http://picasaweb.google.pl/haikueurope/
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Ależ oczywiście, ze celowy. Teraz jako "rasowy" modelarz, nieusatysfakcjonowany takim stanem rzeczy powinieneś kupić drugą, ewentualnie zamówić jako część zamienną pudło lokomotywy, dając producentowi dodatkowo zarobićCobrix pisze:...Zupelnie nie rozumiem dlaczego az tyle elementow zostalo do montazu choc inne wykonano razem z pudlem czy tez podwoziem. Jezeli to celowy zabieg ku uciesze posiadacza to ja dziekuje za taka "przyjemnosc". Naprawde wolalbym inaczej spedzic ten czas i nie ubabrac dosc kosztownego loka.

-
- Posty: 440
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
Dzieki za podpowiedz. Montaz zakonczony. Niestety o pelnym sukcesie mowic nie mozna. To jednak robota dla bardzo cierpliwych. 4 godziny przymierzania, klejenia, dociskania. Dwa miejsca na loku gdzie niestety widac ubabranie klejem. Po takiej akcji przeszla mi ochota na kolejna 110. Zupelnie nie rozumiem dlaczego az tyle elementow zostalo do montazu choc inne wykonano razem z pudlem czy tez podwoziem.
Jezeli to celowy zabieg ku uciesze posiadacza to ja dziekuje za taka "przyjemnosc". Naprawde wolalbym inaczej spedzic ten czas i nie ubabrac dosc kosztownego loka.
Jezeli to celowy zabieg ku uciesze posiadacza to ja dziekuje za taka "przyjemnosc". Naprawde wolalbym inaczej spedzic ten czas i nie ubabrac dosc kosztownego loka.
-
- Posty: 343
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:48
- Lokalizacja: Kartuzy
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
żel lepiej darować, można nieźle upaprać loka
Nowa galeria: http://picasaweb.google.pl/haikueurope/
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Akcesoria do montazu - Tillig - czym kleicie?
A i jeszcze jedno. Pisząc o kleju cyjanoakrylowym miałem na myśli klej o konsystencji "płynu", nie żel. Z żelem nie próbowałem, wiec nic na ten temat nie będę pisał. Z jednej strony wiąże wolniej, wiec jest większa możliwość swobodnej poprawki, z drugiej jest dość gęsty co przy małych częsciach mogłoby powodowac problemy z odpowiednim nałożeniem niewielkiej jego ilości.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość