Witam.
Postanowiłem pokazać jak zregenerować tory BTTB, czyli jak pozbyć się rdzy i śniedzi. Na początek potrzebne będzie nam papier ścierny drobny (Mój to 320), śrubokręt prosty (najlepiej krótki bo lepiej nim się pracuje) i jak ktoś chce lub ma to szczypce (Moje wziąłem ze starej apteczki). Oto narzędzia i tor:
Żeby dokładnie wyczyści szynę w środku należy zagiąć do góry wszystkie blaszki mocujące ja zrobiłem to szczypcami (na zdjęciu po lewej) pod spodem z obu szyn i wyciągnąć szyny z podkładu.
Następnie umyć podkład, najlepiej użyć szczotki (Może być stara szczoteczka do zębów) z mydłem do wyczyszczenia rdzy i kurzu. (Na zdjęciu jest już umyty podkład [uszkodzony, ale w innych okolicznościach])
I zaczynamy szlifowanie, ponieważ szyna jest "zaokrąglona" więc żeby jej nie zgiąć podczas szlifowana należy pod miejsce szlifowane dać jakiś mały klocek... Ja szlifowałem na podłokietniku fotela, ale w tym wypadku podłożyłbym papier pod szynę aby podłokietnika nie brudzić.
I nie muszę przypominać że szlifujemy z wyczuciem żeby szyny nie pogiąć/złamać ale dokładnie aby nie zostało tam ani grama rdzy, bo nasza pracę z czasem będzie trzeba powtórzyć. Drugą stronę szyny możemy szlifować normalnie na stole ale na małych powieszaniach aby z "rynienki" nie zrobić szyny płaskiej, i gdy mały kawałeczek jest wyszlifowany przesuwamy szynę dalej aby ten odcinek który szlifujemy miało styczności ze stołem.
Gdy boki naszej szyny są wyszlifowane możemy zabrać się za środek, bolce które na początku "daliśmy pionowo" trzeba lekko rozgiąć aby można było było wsadzić tam papier ścierny; Kawałek papieru należy zgiąć na pół aby powierzchnia szlifująca była po obu stronach. Wyciągamy bolce mocujące tory i szlifujemy tylko ten papier nie może być za długi bo będzie się blokował, jeżeli czujemy że nie do końca papier dotyka ścianek można zagiąć jego kawałeczek do środka albo wsadzić do środka mały płaski kawałek kartki. Potem trzeba wyszlifować bolce łączące tory i gdy wszystko mam już gotowe wsadzamy bolce mocujące tory i zginamy pionowo bolce mocujące szyny w podkładach aby wsadzić następnie szyny w podkłady.
Tak wyglądają szyny po wyszlifowaniu (bez bolców mocujących tory), może nie jest to dokładnie wyszlifowane ale to ma być tylko taki pokaz.
Następnie wkładamy szyny w podkład i zginamy/kładziemy bole mocujące szyny i gdy mamy wszystko odpowiednio zmontowane bierzemy jeszcze raz papier ścierny i szlifujemy główkę szyny. Tak wygląda gotowy tor po wyszlifowaniu itp. :
Jeżeli chodzi o odcinki proste to jest łatwiej bo nie trzeba się bawić w podkładanie klocków czy szlifowanie na podłokietniku itd. Pamiętajcie że jeśli szlifujecie na biurku, stole którego nie chcecie uszkodzić to dajcie pod miejsce szlifowane kawałek czegoś, np. tekturki. W przypadku szlifowania rozjazdów czy krzyżówek sytuacja jest podobna, nie próbowałem szlifować krzyżownicy z napędem, bo jej nie Mam (chyba wiecie o co Mi chodzi?). Polecam lutowanie torów ze sobą po ich zamontowaniu, bo wtedy się nie po rozłączają i prąd będzie miał "lepszą" drogę.
To wszystko, mam nadzieję że napisałem to dość zrozumiale i komuś się to przyda choć lepiej kupić tory modelowane, dać "te 3 zł więcej/mniej" i mieć "święty spokój" i porządne tory.
Pozdrawiam SWBT.S.A.