Tillig BR52 - skandaliczny rachunek ze strony Tilliga.

Cała reszta o naszej skali

Moderator: mod-Ogółem

Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Re: Tillig BR52 - skandaliczny rachunek ze strony Tilliga.

Post autor: Cobrix »

Obrazek

1. Nie wiem co to- nie istotne
2. Plytka tendra - to z pewnoscia bylo do wymiany
3. i 4. wozki - to nie moglo byc uszkodzone bo model po wymianie na nowy nie byl przeze mnie wogole uzywany. Przeszedlem na DCC i nie uzywalem modelu w zasilaniu analogowym.
5. Pokrywa tendra - o to prosilem.
6. Dekoder - bez dyskusji
7. Plytka w lokomotywie. Sama lokomotywa byla w stanie idealnym - jak nowa.
8. Silnik !! Kto im to kazal ruszac - chyba ze sami spier... Silnik byl nowka bo swiezo po wymianie modelu.
9. Robocizna - za dekoder mialo byc 10E jak wymienili wszystko co im przyszlo do glowy to zawolali tyle.

Wg moich wyliczen czesci ktore byly uszkodzone i o ktore prosilem to 1,2,5,6 + robocizna ktora miala wyniesc 10E. Brutto nie powinno przekroczyc 100E
Ostatnio zmieniony 18 lis 2008, 17:29 przez Cobrix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Tillig BR52 - skandaliczny rachunek ze strony Tilliga.

Post autor: Marcin »

Znaczy za co te 200 euro? Paczke doliczyli, prowizję AMC?
Cobrix
Posty: 440
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Tillig BR52 - skandaliczny rachunek ze strony Tilliga.

Post autor: Cobrix »

Czesc osob zapewne pamieta moje przeboje z BR52. W skrocie: pierwsza nie jezdzila, zacinala sie, halasowala jak wiertarka. Reklamacja - dostalem nowa. Pojezdzila troche a potem zdecydowalem sie na przejscie na DCC. Wlozyc dekoder do BR52 to nie jest prosta rzecz. Swego czasu bylo duzo o tym na forum. Powstal nawet projekt nowej plytki do tendra. Raz probowalem zamontowac dekoder ale nie byla to udana proba. Odechcialo mi sie walki z tym lokiem i lezal z rok w szufladzie. Teraz chcialem go przywrocic do zycia. Napisalem do Tilliga czy moge dokupic tender z nowej produkcji juz z gniazdem NEM. Powiedzieli ze samego tendra mi nie sprzedadza ale moge wyslac loko i oni dekoder zamontuja. Za Lenza chcieli 34E + jakies 10E robocizna. Powiedzialem sobie ok nie jest tak tragicznie.

Przyznam sie szczerze ze tender po moich wysilkach nie wygladal najlepiej.Blaszki laczace tender z parowozem z pewnoscia wymagaly wymiany bo ciagle proby zamkniecia nie odbily sie dobrze na ich stanie. Sprawdzilem ceny tej czesci w sklepie 4,26 Euro, pytka z elektronika 17E czyli jakies +/- 60 Euro. Poniewaz od tendra odpadl lakier to nawet skusilem sie na nowa pokrywe - 17E. Razem 80E - mowie sobie nawet jak cos dojdzie to bedzie max 100E a ze znizka dla czlonka TT clubu powinno byc taniej. Tillig sam nalegal zeby wyslac to przez AMC i podac informacje o numerze w TT Club.

Dzisiaj dostaje rachunek 201,42 Euro. Przeciez to jest jakas paranoja!!!! Nowy model mozna znalezc za 150E - cena oficjalna 189E.

Nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobic. Co byscie zrobili na moim miejscu? Bo mnie obecnie tylko miecho na usta sie cisnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogółem”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości