Słowa uznania dla Grześka (whosho) i Artura (Chudego) za zorganizowanie zlotu.
Podziękowanie dla wszystkich współuczestników za dwa dni doskonałej zabawy i miłe spotkanie. Dziękujemy wszystkim odwiedzającym, którzy nierzadko w bardzo miłych słowach dawali nam odczuć, że to co robimy podoba się nie tylko nam...
Podsumowując:
- nie było większych problemów z elektryką
- obyło się szczęśliwie bez awarii i uszkodzeń taboru (dwa sprzęgi które postanowiły się rozpaść, koło hamulca i blacha z oznaczeniami od SU46)
- jeśli chodzi o sterowanie, to jesteśmy zmuszeni do zakupu porządnych boxów i zrobienia porządków z kablami
- strat na modułach raczej nie odnotowaliśmy
- rozkład jazdy w sobotę nieco jeszcze kulał, ale w niedzielę - wszystko zabanglało idealnie (jeśliby ktoś nie zwrócił uwagi - nie padła ani raz komenda "czas stop")
- KONIECZNIE trzeba coś zrobić z technicznymi (najlepiej zrobić je od nowa

) bo obecnie jest tragedia...
Nabieramy doświadczenia... Powoli, ale skutecznie
Bardzo cieszy moduł odgałęźny Foxa i trapez Brovarka. Mam nadzieję, że wielokrotnie zobaczę je jeszcze na kolejnych zlotach