Witam.
Oto moja TT Nie jest jakaś Świetna, zajmuje się nią jak Mi się chce czyli Nie za często.
Zobaczcie Efekty Pracy Mojego Taty i Mojej:

Makieta z góry.

Rzut z góry.

Bocznica, Tory Tory rozmontowane.

Środek.

Końcówka.

Prawie cała Makieta.

Tory i Zwrotnice.
A teraz Mój Tabor i inne

:

Mało wagonów Ale Na razie nie chcę kupować więcej bo nie wiem co dalej z makietą.

Wszelkie szpargały.

Budynki itp. rozmontowane do sklejania itd.

Zasilacz do oświetlenia (narazie) w trzech Budynkach)

To Mój Transformator (Tatry Ekspres) <16v,-12v,+12v>

Kable, Prowizorka.

Kable z Bliska.

Urządzenia, stół Makiety.

Stół makiety.

Najlepszy wynalazek do podnoszenia(trzymania) sznurków do Prania.
Mam Nadzieję że To nie jest Najgorsza makiet jaką widzieliście w życiu.
Moimi wadami

makiety są:
Mało czasu, Niestaranność, Brak dostępu do potrzebnych rzeczy, No i Elektryka czyli kabli od Ch...

to jest Najgorsze,
a Ja nienawidzę się bawić w coś czego końca Nie widać

.