Dzięki, spróbuję wyczyścic go. Szczotki także sprawdzę. A co do torów to raczej są czyste bo nowe.ArturSch pisze:- czyszczenie torów,
- czyszczenie loka,
- smarowanie,
- sprawdzenie szczotek i poprawności przepływu prądu z szyn do silnika (brud, niekontakty).
Chodzi mi o to że jeździ ładnie od popchnięcia do kolejnego zacięcia.Witek M. pisze:To chyba nie jezdzi ladnie...
No to właśnie w pierwszym poście pytałem o wymianę silnika...Witek M. pisze:Obawiam sie, ze takiemu zlomowi to nawet gruntowne czyszczenie/smarowanie nie pomoze.
Niee, takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.BarTTek pisze:Obawiam się że najlepszym wyjściem jest pozbycie się tego wynalazku. Też miałem parowozik BTTB i wiecznie zatrzymywał się w jednym i tym samym miejscu. Żadne czyszczenie, doginanie, odgnianie nie pomagało bo poprostu dwie osie do odbioru prądu to za mało plus rurki to istne szaleństwoNo chyba że któreś z kół zębatych jest lekko uszkodzone- jednak to nie zmienia sytuacji

Dziękuję wszystkim za pomoc.
I jeszcze jedno pytanie:

