BR 52 A.D. 2007 - czyzby NEM 651 we wszystkich modelach?

[mb1]

Witam Kolegów
Sumując wszystkie posty o BR52 mam pewne podejżenie, że jestem jedynym posiadaczem wersji DCC tego kultowego loka.Przynajmniej na naszym forum.Pisałem wcześniej w innym wątku: lok z tendrem łączy przegub z blaszkami stykowymi oraz dodatkowy przewód zakończony wtykiem gniazdowym podłączany ( wciskany ) na bolec umieszczony w kabinie loka ( w miejscu drzwiczek do kotła ).Światła działają zgodnie z kierunkiem jazdy ( wł/wył F0 ).Jeździ płynnie od najmn. napięć.Miałem mały wypadek.Lok wypadł z torów i spadł z pewnej wysokości. Tender się rozsypał, a po złożeniu miałem takie same objawy, jak Kol. Corbix - szarpał, nie pobierał zasilania itp. Docisnąłem mocno tender do szyn i przeszły wszelkie dolegliwości.Zgadzam się ,że odbiór prądu jest rozwiązaniem niezbyt szczęśliwym i powinien być zmieniony.Miejmy nadzieję, że nowe modele tych kultowych loków będą poprawione konstrukcyjnie, tak aby dostarczały nam przyjemności, a nie stresów, zwłaszcza, że wydajemy na ten lok. 200 i więcej EURO ( ja zapłaciłem w sklepie w SEBNITZ 263,50 euro za wersję DCC ).

Pozdrawiam.
mb1

[Charakterek]

Mam delikatnie inny sposób - zapukaj na GG - jak zadziała i u Ciebie - będziesz się mógł nim podzielić

[Marcin]

To prawda. Odbiór prądu w tendrze trochę jest skopany. Ja rozłozyłem go tylko raz do wymiany zębatki. Poza tym nic nie wyszło. Lok rusza z najmniejszych napięć. Dlatego nie wiem czy kiedykolwiek zcyfruję inne loki oprócz Ludmił oraz BR 118-119-219.

Co do postu Charakterka. Nie sądzę aby wsadzili nowe wnętrze w tender. Za duże koszty. Tak samo był szum wkoło 119-stki, a skończyło się tylko na nowej budzie.

[Cobrix]

W analogu bylo ok. Problem zaczal sie w dcc.

Po prostu dekoder sie resetuje. Odbior pradu w tendrze jest kiepski. Po podlaczeniu loka jest lepszy ale tez szwankuje. Polaczenie miedzy lokiem a tendrem to nie jest szczyt techniki - po kilku rozlaczeniach blaszki nie dolegaja juz tak mocno a nie daj boze raz zle wlozyc gdy blaszki sie wygna to juz kaplica. W analogu to nie byl klopot polaczonymi silami loka i tendra jakos prad dochodzil a przerwy nie wplywaly na prace loka. Niestety w dcc kazda przerwa to reset dekodera. Przydalby sie USP ale to chyba jedynie w loku i jakies dodatkowe kable bo w tendrze to nawet dekoder ciezko zmiescic

O przerobce Grzegorza juz czytalem. Bylo na forum. Zbieram sily zeby to zrobic ale pomyslalem zeby kupic nowy tender bo moj rozebrany na czynniki pierwsze juz tyle przeszedl ze nie wiem czy go poskladam do kupy. Blaszki laczace z lokiem tez pokrzywione. Farba z tendra zeszla od samego dotykania palcami.

[Marcin]

ja dekodera nie zakładam i moja pięknie jeździ bez awarii.

[Charakterek]

W serwisówce pisze, że oświetlenie z przodu jest stałe. Czyli albo dekoder od świateł ładujemy do walczaka, albo zostawiamy świecące non stop. Choć nie gwarantuję, czy rzeczywiście w DCC świeci na stałe. A na odbieranie prądu w swojej 52 ja nie narzekałem. Trzeba tam zrobić tylko jeden maleńki myk. Zapukaj na GG - wyjaśnię Ci co i jak, jak zacznie działać - to będziesz mógł dalej to przekazać!

[Cobrix]

Zdaje sie ze ktos z forumowiczy posiadal oficjalnie zakupiona wersje DCC. Jak tam bylo z oswietleniem przodu? Czy dzialo na F0 czy swiecilo non-stop? Mi oswietlenie stale by nie przeszkadzalo.

Jezeli zmienili polaczenie to niedobrze. Drugi raz kasy na takiego bubla nie wydam. Nowy tender bym jeszcze zakupil bo mi zal modelu ze stoi a rozebralem go juz na czynniki pierwsze i ciagle cos nie tak. Dwa dekodery z dymem poszly. Z tak spapranym modelem jeszcze nie mialem do czynienia.
Ale z drugiej strony to polaczenie tez bylo beznadziejnie zaprojektowane - dwa, trzy rozpiecia zestawu i juz klopoty z przewodzeniem - wiec pewnie je zmienili. Do tego te glupkowate druty odbierajace prad w tendrze i nie dziwne ze lok jechac nie chce.

[Arek]

No tak. To dobra nowina.
Ale mam pytanie. Czy już jest produkowana z gniazdem, czy też dopiero będzie.
I jeszcze z innej beczki. Czemu nie ma w sprzedaży w dalszym ciągu zestawu digital 1202 Od początku roku.

[Charakterek]

Nie błąd w druku, tylko ponoć nowe bebechy i napęd nowy. Jak trochę finansowo odżyję, to sobie dwie 52 sprawię ale takie z gniazdem już! A co do tendra - jest to część zamienna i o ile pomiędzy loką a tenderm są nadal takie same połączenia, to moze i sprzedać. Ale po mojemu, to powinno być 4 styki. 2 na przekazywanie prądu i 2 do świateł czołowych.

[Cobrix]

Tak patrze w katalog (str. 15-17):
http://as.rumia.edu.pl/tt/kat/katalogi.asp?poz=17&kat=2007
i sie zastanawiam.

Czyzby wszystkie modele dostaly tender z gniazdem NEM651?
Podpierdolka jakas, blad w druku czy prawda to? Kupowal, kupuje, moze w najblizszej przyszlosci ma zamiar ktos kupic?

Tak sie ludze. Moze firma Tillig laskawie sprzeda mi sam tender i w koncu uda mi sie ozywic mojego trupa.... E... pewnie w cuda wierze.