Krasiu-Michałek pisze:002-5KrzyszTTof pisze:BR142... ale która? 001, 002 czy może 003?Krasiu-Michałek pisze:
Można by rzec klasyka: BR142 DR.
A jeżeli chodzi o kolor E49 to pójdę w zieleń
Początki z Ludmiłą
Moderator: mod-Tabor
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10999
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
PROSZĘ BARDZO: TNIJCIE NIEPOTRZEBNE CYTATY
!
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:34 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 2 razy.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
E 42 - to naprawdę dobry wybór... Jest superowa.
- Krasiu-Michałek
- Posty: 118
- Rejestracja: 18 lut 2007, 14:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
002-5KrzyszTTof pisze:BR142... ale która? 001, 002 czy może 003?Krasiu-Michałek pisze:Można by rzec klasyka: BR142 DR.KrzyszTTof pisze:Gratuluje zakupu!
Pochwal się jeszcze w jakiej wersji kolejna ludmiła po Szczecinie jeździ.
A jeżeli chodzi o kolor E49 to pójdę w zieleń
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:33 przez Krasiu-Michałek, łącznie zmieniany 1 raz.
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
U mnie identycznie.... z jednej zrobiło się 9...pepsigo2pl pisze:U mnie sie tak samo zaczelo. Najpierw jedna, byla tak sliczna, ze i potem byla druga... i trzecia... Na dzien dziesiejszy jest ich 6 DR'owskich.Krasiu-Michałek pisze:Naprawdę strasznie mi się spodobała i chętnie dobiorę się do jakiejś drugiej sztuki (...) Druga Ludmiła w tegorocznym budżecie na pewno się jednak zmieści.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:30 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
BR142... ale która? 001, 002 czy może 003?Krasiu-Michałek pisze:Można by rzec klasyka: BR142 DR.KrzyszTTof pisze:Gratuluje zakupu!Krasiu-Michałek pisze:No i w końcu mamy. Ludmiła jest przepiękna!
Pochwal się jeszcze w jakiej wersji kolejna ludmiła po Szczecinie jeździ.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:27 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
-
pepsigo2pl
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
- Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
U mnie sie tak samo zaczelo. Najpierw jedna, byla tak sliczna, ze i potem byla druga... i trzecia... Na dzien dziesiejszy jest ich 6 DR'owskich.Krasiu-Michałek pisze:Naprawdę strasznie mi się spodobała i chętnie dobiorę się do jakiejś drugiej sztuki (...) Druga Ludmiła w tegorocznym budżecie na pewno się jednak zmieści.
To moze cos takiego zeby kolorystycznie pasowalo do Lumilki, no albo cos na zielono. Oczywiscie jezeli bedziesz staral sie trzymac DR'owskich kolei i w miare tej samej epoki. Swoja droga ta seria elektorowoz od Kuehna jest tez pieknaKrasiu-Michałek pisze:potem w kolejce jest E42
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:26 przez pepsigo2pl, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krasiu-Michałek
- Posty: 118
- Rejestracja: 18 lut 2007, 14:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Można by rzec klasyka: BR142 DR. Naprawdę strasznie mi się spodobała i chętnie dobiorę się do jakiejś drugiej sztuki. Na razie jednak muszę uzupełnić skład talbotów, potem w kolejce jest E42. Druga Ludmiła w tegorocznym budżecie na pewno się jednak zmieści.KrzyszTTof pisze:Gratuluje zakupu!Krasiu-Michałek pisze:No i w końcu mamy. Ludmiła jest przepiękna!
Pochwal się jeszcze w jakiej wersji kolejna ludmiła po Szczecinie jeździ.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:26 przez Krasiu-Michałek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
No i jeszcze smar Roco jest - też dobry!
-
pepsigo2pl
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
- Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Zamiast smaru Tilligowskiego, ja uzywam smaru Teflonowego. Okolo 25-30PLN za 100g tubke, nie scieka i jest odporny na dzialanie wysokish temperatur.BR101 112-1 pisze:Ja proponuje zestawi jaki sam używam:Krasiu-Michałek pisze:Mam tubkę wazeliny technicznej. Dobra będzie do smarowania za 50 godzin?
-smar Tilliga, do smarowania zębatek (potwornie drogi, ale wiem że jest bezpieczny)
-olej Fallera do smarowania przekładni, kardanów itp.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:26 przez pepsigo2pl, łącznie zmieniany 1 raz.
- BR101 112-1
- Posty: 218
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:27
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Ja proponuje zestawi jaki sam używam:Krasiu-Michałek pisze:Mam tubkę wazeliny technicznej. Dobra będzie do smarowania za 50 godzin?
-smar Tilliga, do smarowania zębatek (potwornie drogi, ale wiem że jest bezpieczny)
-olej Fallera do smarowania przekładni, kardanów itp.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:25 przez BR101 112-1, łącznie zmieniany 1 raz.
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Gratuluje zakupu!Krasiu-Michałek pisze:No i w końcu mamy. Ludmiła jest przepiękna!
Pochwal się jeszcze w jakiej wersji kolejna ludmiła po Szczecinie jeździ.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:25 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krasiu-Michałek
- Posty: 118
- Rejestracja: 18 lut 2007, 14:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Docieraliśmy po kwadransie w każdą stronę. Więc za mało. Poprawimy się:)Charakterek pisze:Dotrzyj ją. Po pół godziny w każdą stronę na pół gwizdka. Potem zwiekszaj prędkość i doczepiaj wagony. Smarowanie co każde 50 godzin pracy
Mam tubkę wazeliny technicznej. Dobra będzie do smarowania za 50 godzin? (jej chyba teraz każdemu pojazdowi jakąś książkę musimy założyć)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 08:25 przez Krasiu-Michałek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
pepsigo2pl
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
- Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
hehe... o pudelku napisalem, no tak, zapomnialem o recznym rozczepianiu - ja tego nie stosuje. Swoja droga, po zlaczeniu dwoch "ludmil" przy uzyciu nowych sprzegow, gdy obydwie maja zamontowane porecze - przy uzyciu niemiertelnego wkretaczka z magnesikiem - jest tam dosyc ciasno.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2007, 22:47 przez pepsigo2pl, łącznie zmieniany 1 raz.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Mówię tu o przypadkach postawienia Ludmiły na tory wprost z pudełka, albo po ręcznym rozpięciu składu poprzez unisienie wagonów. Trzeba na to zwrócić uwagę, bo taki problem występuje.
-
pepsigo2pl
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
- Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
- Kontakt:
Re: Początki z Ludmiłą
Jak juz raz ustawisz na wprost to podczas prac manewrowych/jazdy az tak sie nie przekrzywi zeby trzeba bylo wysrodkowywac. Na lukach raczej nie bedziesz taboru roczepial - na mniejszych to nie ma az takiego wplywu...
Sprzeg bedzie zachowywal sie poprawnie do nastepnej wizyty na przegladzie rewizyjnym (pobyt w pudelku) lub do nastepnego "recznego" przestawiania lokomotywy. Mowiac inaczej - do czasu kiedy sie znow przestawi.
Ale tak jak mowilem, w czasie normalnej pracy to sie MI nie zdarzylo.
Sprzeg bedzie zachowywal sie poprawnie do nastepnej wizyty na przegladzie rewizyjnym (pobyt w pudelku) lub do nastepnego "recznego" przestawiania lokomotywy. Mowiac inaczej - do czasu kiedy sie znow przestawi.
Ale tak jak mowilem, w czasie normalnej pracy to sie MI nie zdarzylo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: przemcol i 1 gość