Ultra czytelne napisy - samemu ?
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Ze sitem przy tych wielkosciach sie nie da, to ma racje, moze nawet nie probowac. Sprobuj go namowic na uzycie tampona. Facet sie pewnie boi, ze w razie porazki nie dosc, ze mu nie zaplacisz za robote, to jeszcze bedziesz chcial kase za zniszczone kalki. Ja z gosciem ktory mi drukowal mialem uklad taki, ze place mu za materialy i robote niezaleznie od efektow - lojalnie mnie ostrzegl, ze moze sie stopic albo zrywac folia transferowa. Na szczesie wyszlo mu OK.
- bs221b
- Posty: 37
- Rejestracja: 21 sie 2006, 03:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Próbowałem. Facet twierdzi, że tampodruk się do druku na kalkomaniach w ogóle nie nadaje, a sitem takich małych wzorków w odpowiedniej rozdzielczości też nie da rady zrobić, ale może spróbować. Ze trzy miesiące temu zostawiłem mu próbkę w corelu, miał się odezwać gdyby coś wyszło ale się nie odezwał, więc zrozumiałem że nie wyszło. Ale może masz rację, przejdę się tam jeszcze raz i przypomnę się bo może po prostu zapomniał.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
-> grawdruk.com probowales? Firma jest z Krakowa i uparcie przysyla mi spam z reklama druku sitem i tamponem.bs221b pisze: [...] Szukam tampodrukarni [...] nie dalej niz˙ 400 km od Krakowa. [...]
Ostatnio zmieniony 01 mar 2007, 14:28 przez Witek M., łącznie zmieniany 1 raz.
- bs221b
- Posty: 37
- Rejestracja: 21 sie 2006, 03:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Tak. Producent Water-Decals. Produkują dwa rodzaje kalkomanii: do laserówek i do atramentówek, oba rodzaje na podkładzie przezroczystym i białym. Do laserówki zapłaciłem $40 za 50 kartek formatu 8.5x11 cali czyli niewiele mniejszy niż A4. Za 25 kartek czystej kalkomanii do atramentówki (ten sam format) zapłaciłem $14.99. Plus do całości opłata za wysyłkę do Polski $20. Zamówienie przez internet, płatność kartą. Ponieważ opłata za dostawę jest dość wysoka to automatycznie nie wysyłają zamówienia, więc musiałem potwierdzić przez telefon, ale koszt krótkiej rozmowy nie jest zbyt wysoki (nie zauważyłem tego w rachunku
). Jak widać kupowanie jednej kartki się nie opłaca, trzeba raz zrobić zakupy na całe modelarskie życie, albo zebrać zamówienia od kolegów.
Apel do kolegów, którzy drukowali na kalkomaniach! Szukam tampodrukarni, która drukuje na kalkomaniach, już mi wszystko jedno gdzie w Polsce byle nie dalej niż 400 km od Krakowa. Zrobiłem projekty w Corelu i chciałem przerobić sobie kilka wagonów osobowych z pierwszej epoki na drugą.

Apel do kolegów, którzy drukowali na kalkomaniach! Szukam tampodrukarni, która drukuje na kalkomaniach, już mi wszystko jedno gdzie w Polsce byle nie dalej niż 400 km od Krakowa. Zrobiłem projekty w Corelu i chciałem przerobić sobie kilka wagonów osobowych z pierwszej epoki na drugą.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Laserowej?bs221b pisze: [...] nadruku na kalkomanii na drukarce laserowej. [...]


Co to byla za kalkomania (producent)?
ZTCW kalkomania wodna nie ma prawa wytrzymac wygrzewania w laserowce. Jakas specjalna kalka do laserowek?
- bs221b
- Posty: 37
- Rejestracja: 21 sie 2006, 03:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Oto wyniki mojej pierwszej próby wykonania napisów na wagonie chłodni.
Najpierw napisy fabryczne:

A to moja produkcja:

Wykonane metodą nadruku na kalkomanii na drukarce laserowej. Z pewnością dużo mozna poprawić, m.in. rodzaj czcionki i wielkość, ale metoda dla napisów czarnych i niektórych kolorowych (ciemne odcienie gdy tło wagonu jest jasne) jest wg mnie dobra. Natomiast dla napisów jasnych i na ciemne tło nie da się tej metody zastosować z podowdów przytoczonych powyżej (uwagi co do uzyskiwania jasnych barw w drukarce atramentowej dotyczą też laserowej).
Dlatego poszukuję drukarni tampodrukowej w Krakowie lub okolicach, która podjęła by się wydruku na kalkomanii takich małych napisów w kolorze białym i żółtym (oraz dwukolorowych żółto-czarnych). Na razie bez skutku. Może ktoś z kolegów wie o takiej drukarni?
Najpierw napisy fabryczne:

A to moja produkcja:

Wykonane metodą nadruku na kalkomanii na drukarce laserowej. Z pewnością dużo mozna poprawić, m.in. rodzaj czcionki i wielkość, ale metoda dla napisów czarnych i niektórych kolorowych (ciemne odcienie gdy tło wagonu jest jasne) jest wg mnie dobra. Natomiast dla napisów jasnych i na ciemne tło nie da się tej metody zastosować z podowdów przytoczonych powyżej (uwagi co do uzyskiwania jasnych barw w drukarce atramentowej dotyczą też laserowej).
Dlatego poszukuję drukarni tampodrukowej w Krakowie lub okolicach, która podjęła by się wydruku na kalkomanii takich małych napisów w kolorze białym i żółtym (oraz dwukolorowych żółto-czarnych). Na razie bez skutku. Może ktoś z kolegów wie o takiej drukarni?
- demobil
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 21:22
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Być może, nie wiem bo nie próbowałem. Ale jeśli tak jest, to można jeszcze inaczej spróbować (mowa cały czas o domowym sposobie i dostepnym dla każdego). Miejsce gdzie ma być biały napis malujemy na bialo i odbijamy na nim "ramke" koloru reszty wagonu w której to napisy są białe (czyli nie zadrukowane). Myśle, że przy większych napisach to może się udać ale jak by to wyszło przy małych - trzeba sprawdzić.Musze cie zmartwic. Kolor jasny kremowy powstaje poprzez uzycie minimalnych ilosci tuszu zoltego (i jeszcze mniejszej ilosci czerwonego) na bialym papierze. Bez bialego podkladu nie bedzie jasnych kolorow bo ich "jasnosc" pochodzi wlasnie z podloza. Najjasniejszy, jaki da sie uzyskac (na podlozu nie bedacym biela) to pelny zolty (yellow process).
A czy drukowanie na kalkomani i wszytkie te zabiegi z wymienionym osprzętem to jest to samo co ja przedstawiłem ... Być może każdy może to zrobić ale trzeba mieć to i tamto ... A u mnie najważniejsza jest zwykla drukarka atramentowa.Ale sama metoda odkrywcza nie jest, ZTCW mozna drukowac atramentowka na kalkomanii, a nastepnie zabezpieczyc wydruk lakierem bezbarwnym (oczywiscie nakladanym natryskiem, a nie pedzlem). Trzeba tylko dobrej drukarki uzywajacej funkcji druku fotograficznego
Zgadza się, tampodruk to tampodruk.No, i oczywiscie tylko do oznaczen barwnych lub czarnych (np. na chlodnie). Zasadniczo jednak jakosc takiego rozwiazania odbiega od jakosci tampodruku.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Musze cie zmartwic. Kolor jasny kremowy powstaje poprzez uzycie minimalnych ilosci tuszu zoltego (i jeszcze mniejszej ilosci czerwonego) na bialym papierze. Bez bialego podkladu nie bedzie jasnych kolorow bo ich "jasnosc" pochodzi wlasnie z podloza. Najjasniejszy, jaki da sie uzyskac (na podlozu nie bedacym biela) to pelny zolty (yellow process).demobil pisze:[...] nie mozna tym sposobem wykonac bialych napisów ale mozna spróbowac´ z jakimis jasnymi kolorami - "jasny kremowy" czy cos w tym stylu. [...]
Ale sama metoda odkrywcza nie jest, ZTCW mozna drukowac atramentowka na kalkomanii, a nastepnie zabezpieczyc wydruk lakierem bezbarwnym (oczywiscie nakladanym natryskiem, a nie pedzlem). Trzeba tylko dobrej drukarki uzywajacej funkcji druku fotograficznego. No, i oczywiscie tylko do oznaczen barwnych lub czarnych (np. na chlodnie). Zasadniczo jednak jakosc takiego rozwiazania odbiega od jakosci tampodruku.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2007, 12:55 przez Witek M., łącznie zmieniany 2 razy.
- demobil
- Posty: 205
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 21:22
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Wiec mój pomysłProszę o Wasze doświadczenia w wykonywaniu napisów - wszelkie technologie:
- malowanie,
- kalkomanie,
- tamponodruk,
- sitodruk,
inne.


Pisałem o tym jeszcze na martelu. Jest jedna wada (poważna) - nie można tym sposobem wykonać białych napisów ale można spróbować z jakimiś jasnymi kolorami - "jasny kremowy" czy coś w tym stylu.
"Potrzebne materiały:
- drukarka (ja korzystam z atramentowej i nie wiem jak z innymi by to wyszło)
- kartka do drukarki (zwykła biała A4)
- taśma przeźroczysta (obojętnie jaka, oby tylko nie miała zbyt mocnego kleju )
- nożyczki
- pęsetka
„Kalki” wykonane tym sposobem mogą być w różnych kolorach (takie jakich potrzebujemy i takie jakie mamy w drukarce ).
- mogą być naklejane tylko na gładkich powierzchniach (nie może być żadnych nierówności czy np. faktury desek z wgłębieniami).
- mogą być naklejane na ścianki zaokrąglone np. cysterna
Jest to sposób banalny, który według mnie nie mógł się udać – a jednak .
1. Krok pierwszy. Szukamy potrzebnych nam oznaczeń lub sami je wykonujemy w programach typu word lub paint. Gdy już mamy odpowiadające oryginałowi oznaczenia przystępujemy do kroku drugiego .
2. Krok drugi. Zmniejszamy oznaczenia do odpowiednich rozmiarów i drukujemy kilka razy (może się uda za pierwszym razem) i sprawdzamy wielkość z wagonem czy lokiem. Jeśli się zgadza do przechodzimy do kroku trzeciego .
3. Krok trzeci. Przygotowujemy taśmę przeźroczystą, najlepiej żeby jej wielkość była jak najmniejsza tzn. żeby była 1mm większa od wcześniej wydrukowanych (odpowiednich) oznaczeń. Takie małe kwadraciki. Ja w TT wycinałem 5mm * 5mm i mniejsze . Przy przygotowywaniu taśmy trzeba uważać żeby jej nie pobrudzić od strony kleju, by nie zostawić na niej odcisków palców.
4. Krok czwarty. Drukujemy oznaczenia i naklejamy taśmę na oznaczenia (najlepiej pęsetką – cały czas trzeba kawałek taśmy trzymać, nie może się cała przykleić do kartki !. Dociskamy drugą ręką taśmę od góry by jeszcze nie zaschnięty tusz odbił się na taśmie.
5. Następnie odklejamy taśmę z oznaczeniem (jeśli jest odpowiednia. tzn. ma słaby klej powinna gładko odejść) i naklejamy na miejsce w którym ma się znajdować.
6. Następnie rozprowadzamy powietrze z taśmy by dokładnie przylegała do powierzchni wagoniku.
I takim o to banalnym sposobem mamy „kaleczki” z oznaczeniami PKP. Może pod kątem jak się patrzy troszkę się błyszczy taśma i widać, że nie są to naniesione np. aerografem przez szablon oznaczenia ale przynajmniej są, Patrząc prosto wygląda całkiem, całkiem . A z bliska widoczne są najmniejsze literki czy cyferki (nawet 0,5 mm)."
... Może pod kątem jak się patrzy troszkę się błyszczy taśma - jak się lakierem wagonik prysnie to cały się błyszczy albo caly (wraz z oznaczeniami) nie.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2007, 12:14 przez demobil, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Daj mi znać na maila, co chcesz wydrukować. Podam Ci koszt i wtedy się zastanowisz.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Jeszcze tytulem uzupelnienia
Tutaj jest przyklad jak to jest z ta gruboscia linii. Oto eksport z projektu kalki na Bipe:

Grubosci linii zostaly delikatnie "przeciagniete" - ramka zewnetrzna powinna miec 0.04 (5 mm w oryginale). Ja zrobilem 0.05 (1:100) i wyszlo OK. Natomiast wewnetrzne linie w wiekszosci nie wyszly - powinny miec grubosc ponizej 0.02 - zrobilem 0.03 i niestety polegly (tez roznie na roznych egzemplarzach). Podloza plastikowe powinno sie poddawac tzw. aktywacji w celu zwiekszenia przyczepnosci farby - kalki niestety tak sie potraktowac nie da - dlatego tampodrukarnie niechetnie podejmuja sie druku na nich. Dodatkowo dochodzi ryzyko zerwania przez tampon lub stopienia przez agresywna farbe blony transferowej na kalce.
Ale generalnie cale oznaczenie wyszlo poprawnie (tez jest lekko oszukane w celu poprawy czytelnosci - zrobione 1:110). W oryginale jest b. dobrze czytelne - lepiej niz na tym zdjeciu.

Tutaj jest przyklad jak to jest z ta gruboscia linii. Oto eksport z projektu kalki na Bipe:

Grubosci linii zostaly delikatnie "przeciagniete" - ramka zewnetrzna powinna miec 0.04 (5 mm w oryginale). Ja zrobilem 0.05 (1:100) i wyszlo OK. Natomiast wewnetrzne linie w wiekszosci nie wyszly - powinny miec grubosc ponizej 0.02 - zrobilem 0.03 i niestety polegly (tez roznie na roznych egzemplarzach). Podloza plastikowe powinno sie poddawac tzw. aktywacji w celu zwiekszenia przyczepnosci farby - kalki niestety tak sie potraktowac nie da - dlatego tampodrukarnie niechetnie podejmuja sie druku na nich. Dodatkowo dochodzi ryzyko zerwania przez tampon lub stopienia przez agresywna farbe blony transferowej na kalce.
Ale generalnie cale oznaczenie wyszlo poprawnie (tez jest lekko oszukane w celu poprawy czytelnosci - zrobione 1:110). W oryginale jest b. dobrze czytelne - lepiej niz na tym zdjeciu.

Ostatnio zmieniony 15 lut 2007, 16:37 przez Witek M., łącznie zmieniany 1 raz.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
1. Robisz projekt w "wektorowce" (Corel, Illustrator). Mozesz uzyc specjalnej czcionki "pekapowskiej" - jest w necie do pobrania - ja bralem chyba z tego miejsca: http://www.drezyny.org/zzz/czcionka/pkp.ttf (musisz dorobic ogonki do polskich liter, bo ich nie ma). Przed oddaniem do druku czcionke wektoryzujesz (zamieniasz na krzywe). Jest pare uwarunkowan na ktore trzeba uwazac. Z doswiadczenia wiem juz, ze np. projektujac ramki trzeba uwazac na grubosc linii. Linie o szerokosci 0.05 mm i wiecej drukuja sie dobrze, wartoscia graniczna jest 0.02 mm - od tej wartosci linie sie zrywaja - farba latwiej klei sie do tampona niz do kalki - bywa, ze w ogole nie wyjda.ArturSch pisze: Konkrety poprosze [...]
2. Znajdujesz drukarnie tamponowa, ktora sie podejmie druku na kalkach.
3. Kupujesz czyste kalki. Ja kupowalem tu: http://www.ibg.com.pl/pl/product_info.p ... cts_id=833 , ale bywaja tez do kupienia w modelarskich
4. Kalki i projekt zanosisz do drukarni
5. Kupujesz Microseta i Mikrosola w modelarskim i naklejasz gotowe kalki na tabor
6. Nadwyzke kalek sprzedajesz kolegom po okazyjnych cenach, dzieki czemu odbijasz sobie troche z kosztow.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10871
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Konkrety poproszę. Co samemu, co zlecić komuś ? Mówisz: czyste kalki, druk ale co, kto ?Witek M. pisze:Moim zdaniem TYLKO KALKOMANIA

Ostatnio zmieniony 15 lut 2007, 15:21 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Temat wraca niczym bumerang. Moim zdaniem TYLKO KALKOMANIA (albo tampodruk bezposrednio na tabor). Koszt minimalnego nakladu kalkomanii w Warszawie to ok. 200-280 zl netto (czyste kalki - 30, matryca - 70, druk - 100), u Ciebie byc moze bedzie troche taniej (ja sie dogaduje "bez VATu - bez faktury"
). Nie natrafilem jeszcze na drukarnie tamponowa, ktora chciala sie podjac druku na kalkach w kilku kolorach (w wielkosci, jak na tabor TT), i w ogole niechetnie chca drukowac na kalkomaniach.

- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10871
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Ultra czytelne napisy - samemu ?
Spoko, CORELA mam i używam, nie o obsługę PC chodzi.

Może sformułuję problem tak: mam WYDRUK z lasera (papier, folia przeźroczysta) i jak GO na tabor przenieść ?

Może sformułuję problem tak: mam WYDRUK z lasera (papier, folia przeźroczysta) i jak GO na tabor przenieść ?
Ostatnio zmieniony 15 lut 2007, 13:57 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 3 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość