ROCO problem (DCC)

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: ROCO problem (DCC)

Post autor: KrzyszTTof »

Charakterek pisze:
Rozczarowaniem okazała się Ludmisia. Włożyłem w nią masę serca. Czyściłem i pucowałem. Nowe torki czyszczone co 2 dni. A ona żeby ruszyła każdorazowo trza jej ze 3 razy pomóc. A z łuku to już wcale nie da się jej ruszyć. Światełka gasną i klops! Co może dolegać mojej Ludmisi? Help, bo to jeden z najfajniejszych Diesli w TT!!!!

Ona się tak samo zachowuje zarówno na Lenzu jak i na Kuehnie. Co ciekawe w analu nie ma takiej czkawki...
Dziwne... moje ludmiłki (w DCC mam na stałe 3 sztuki, a przetestowałem razem 5) jeżdżą bajkowo! Dodatkwo powiem że wersja CSD w czasie docierania dostała dziwnej czkawki - przy stałym napięciu jeździła szybciej - wolniej (losowo). Jak dostała dekoderka to już smigała wzorowo. Jedynie raz wystąpił mi problem z BR132-105 (najstarszy lok) - przystawała na rozjeździe, zawsze w tym samym miejscu, ale po obróceniu o 180 stopni już w tym miejscu przejeżdzała bez problemów.
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: ROCO problem (DCC)

Post autor: gbbsoft »

Prawdopodbnie pies jest pogrzebany w PWM... :lol:
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

ROCO problem (DCC)

Post autor: Charakterek »

Jest tak:

Przed założeniem dekoderów do loków solidnie je poczyściłem. Praktycznie każdą rozkręciłem i została przywrócona do stanu nowego. Dodatkowo kapka smaru i jest super. Piko Taurus - bajka zawsze rusza cacy

Tillig desiro - płynie, E 42 to samo. Gagarin na razie czeka na drobny remont, V180 czasem trza popchnąć ale tylko na początku każdej zabawy, potem się rozbuja i jest oki. Wada - jest głośna. 118 - jeździ super. 225 - czasem jest nerwowa, choć czyszczenie jej pomogło. Reszta czeka na dekodery.

Roco. Najpierw założyłem dekoder do BR 80. Okazało się to totalną porażką - loka nie potrafiła ujechać nawet 5 cm bez zatrzymania. Co chwila trzeba jej pomagać trochę to denerwuje, zwłaszcza, że ta loka powinna jeździć wolno (V max 45 km/h)

Rozczarowaniem okazała się Ludmisia. Włożyłem w nią masę serca. Czyściłem i pucowałem. Nowe torki czyszczone co 2 dni. A ona żeby ruszyła każdorazowo trza jej ze 3 razy pomóc. A z łuku to już wcale nie da się jej ruszyć. Światełka gasną i klops! Co może dolegać mojej Ludmisi? Help, bo to jeden z najfajniejszych Diesli w TT!!!!

Ona się tak samo zachowuje zarówno na Lenzu jak i na Kuehnie. Co ciekawe w analu nie ma takiej czkawki...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość