Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Moderator: mod-Makieta
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Kolejne pytanie laika.
W sklepie można kupić dwa rodzaje podłączenia zasilania do torów - inne zasilanie jest pod analog, a inne pod DCC. W wielu miejscach też czytam, że nie należy podłączać cyfry pod złącza zasilania analogowego i na odwrót. Może mi ktoś rozjaśnić o co chodzi?? Zwłaszcza, że jak oglądam filmy na youtube o programowaniu dekoderów w lokomotywach na osobnym odcinku torów, to najczęściej autorzy nagrań podłączają te odcinki łapiąc przewody zasilające do torów "krokodylkami"
W sklepie można kupić dwa rodzaje podłączenia zasilania do torów - inne zasilanie jest pod analog, a inne pod DCC. W wielu miejscach też czytam, że nie należy podłączać cyfry pod złącza zasilania analogowego i na odwrót. Może mi ktoś rozjaśnić o co chodzi?? Zwłaszcza, że jak oglądam filmy na youtube o programowaniu dekoderów w lokomotywach na osobnym odcinku torów, to najczęściej autorzy nagrań podłączają te odcinki łapiąc przewody zasilające do torów "krokodylkami"
Pozdrawiam, Łukasz
- miano
- Posty: 654
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Grunt żeby dekoder się zmieścił i miał możliwie duży prąd na wyjściu na silnik.Lukasz_mk2 pisze: ↑06 sty 2025, 11:42 ...
A możesz ewentualnie podpowiedzieć jakieś alternatywne rozwiązanie?
Przed cyfryzacją można silnik przeczyścić.
Uhlenbrocka używam kilka sztuk z różnymi gniazdami, problemów nie miałem.
Możesz też kupić dekoder na wtyczkę Nem651, a w lokomotywę wlutować gniazdo na kablach.
- Wąski
- Posty: 254
- Rejestracja: 07 paź 2014, 15:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Sorki ale jeden załącznik źle wstawiłem.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Wąski
- Posty: 254
- Rejestracja: 07 paź 2014, 15:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Cześć. Masz trochę poprawioną wersję, zamiast podwójnych EW1 wstawione i wyprofilowane EW3. lepiej wygląda oraz dodatkowy tor odstawczy a nawet zmieści się 3 i masz stację towarową. Oczywiście kwestia finansowa.
- Załączniki
-
OPISY BACKUP.scarm
- (951 Bajtów) Pobrany 41 razy
-
PLAN BACKUP.scarm
- (27.75 KiB) Pobrany 43 razy
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
A możesz ewentualnie podpowiedzieć jakieś alternatywne rozwiązanie?miano pisze: ↑06 sty 2025, 11:34Tillig nie pokazuje specyfikacji technicznej, na szczęście podaje nr odpowiednika 73105.Lukasz_mk2 pisze: ↑06 sty 2025, 00:43 czy dekoder z linku poniżej będzie odpowieni do starej lokomotywy BTTB???
https://www.makieciarz.pl/tillig-66033- ... 89496.html
Tam podają: Gesamtbelastung/Max. Motorstrom: 0,8A, Kurzzeitig bis 2A.
Więc jest nadzieja że przy dużym poborze prądu się nie spali.
Pozdrawiam, Łukasz
- miano
- Posty: 654
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Tillig nie pokazuje specyfikacji technicznej, na szczęście podaje nr odpowiednika 73105.Lukasz_mk2 pisze: ↑06 sty 2025, 00:43 czy dekoder z linku poniżej będzie odpowieni do starej lokomotywy BTTB???
https://www.makieciarz.pl/tillig-66033- ... 89496.html
Tam podają: Gesamtbelastung/Max. Motorstrom: 0,8A, Kurzzeitig bis 2A.
Więc jest nadzieja że przy dużym poborze prądu się nie spali.
- MonsterSale
- Posty: 714
- Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Oczywiście, że będzie OK. Nawet jeśli lokomotywa nie ma gniazda, to przylutujesz kabelki.Lukasz_mk2 pisze: ↑06 sty 2025, 00:43 czy dekoder z linku poniżej będzie odpowieni do starej lokomotywy BTTB???
https://www.makieciarz.pl/tillig-66033- ... 89496.html
- Domiss
- Posty: 508
- Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Zapytaj tutaj lub w temacie dcc-ex (też ,,tutaj''
). W ten sposób odpowiedzi zostaną dla potomnych
.


-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
czy dekoder z linku poniżej będzie odpowieni do starej lokomotywy BTTB???
https://www.makieciarz.pl/tillig-66033- ... 89496.html
https://www.makieciarz.pl/tillig-66033- ... 89496.html
Pozdrawiam, Łukasz
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Dzięki @Domiss za tak obszerny opis. Nim mnie chyba przekonałeś do dcc-ex. Angielski trochę znam, a poza tym w razie czego jest Google translator. Czy byłaby możliwość porozmawiania z tobą na żywo np przez telefon (mogę wysłać Ci mój numer na PW lub ty wyślij mi swój) mam parę pytań w sprawie dcc-ex.
Pozdrawiam, Łukasz
- Domiss
- Posty: 508
- Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
DCC-ex to następca DCC++. Mam to oprogramowania (DCC++) wgrane na arduino uno z dedykowaną płytką motorshield i używam przede wszystkim do programowania lokomotyw wraz z oprogramowaniem JMRI na komputerze. Do zabawy na modułach bocznicy i tego typu testów używam daisy spiętej ze spaxem w modułach i manipulatorów fredi (po prostu wygodniej się steruje niż z kompa lub telefonu). Sterowanie z telefonu (a nawet kilku telefonów) jest przez JMRI możliwe, a nawet bardzo łatwe do skonfigurowania (komputer i telefony muszą być w tej samej sieci wifi).
Nie wiem, jak bardzo DCC-ec różni się od DCC++, bo nie miałem na razie żadnej motywacji, aby wgrywać nowe oprogramowanie i cokolwiek zmieniać ("działa - nie ruszaj"). Jeśli znasz angielski, to do DCC-ex będziesz miał większe wsparcie, niż do jakiegokolwiek systemu tu na tym forum
.
Moim zdaniem warto na początek zainwestować w dcc++ lub dcc-ex, warto też kiedyś sprawić sobie frajdę i zainwestować w lokomotywę z dekoderem dźwiękowym (najlepiej parowóz lub ewentualnie jakąś spalinówkę, w elektrowozach efekt zwykle aż tak nie powala). Z czasem zapewne kupisz sobie inną centralkę, ale naprawdę zmiana ustawień dekodera lokomotywy z programu JMRI to bajka, a czytanie instrukcji i zmiana wartości poszczególnych CV bez podpowiedzi z poziomu oprogramowania (tylko instrukcja) to często droga przez mękę. Chociaż dla dekoderów jazdy (bez dźwięku) za dużo tych ustawień to nie ma
.
Moduły to znormalizowane kawałki makiety, którą nie tylko można łatwo transportować, ale pasuje do innych modułów (znormalizowanych). Zobacz tu: https://www.sttandard.org.pl/sttandard/
Nie wiem, jak bardzo DCC-ec różni się od DCC++, bo nie miałem na razie żadnej motywacji, aby wgrywać nowe oprogramowanie i cokolwiek zmieniać ("działa - nie ruszaj"). Jeśli znasz angielski, to do DCC-ex będziesz miał większe wsparcie, niż do jakiegokolwiek systemu tu na tym forum

Moim zdaniem warto na początek zainwestować w dcc++ lub dcc-ex, warto też kiedyś sprawić sobie frajdę i zainwestować w lokomotywę z dekoderem dźwiękowym (najlepiej parowóz lub ewentualnie jakąś spalinówkę, w elektrowozach efekt zwykle aż tak nie powala). Z czasem zapewne kupisz sobie inną centralkę, ale naprawdę zmiana ustawień dekodera lokomotywy z programu JMRI to bajka, a czytanie instrukcji i zmiana wartości poszczególnych CV bez podpowiedzi z poziomu oprogramowania (tylko instrukcja) to często droga przez mękę. Chociaż dla dekoderów jazdy (bez dźwięku) za dużo tych ustawień to nie ma

Moduły to znormalizowane kawałki makiety, którą nie tylko można łatwo transportować, ale pasuje do innych modułów (znormalizowanych). Zobacz tu: https://www.sttandard.org.pl/sttandard/
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
pisząc o modułach masz na myśli budowę makiety z kilku części możliwych do jej ewentualnej "relokacji" w inne miejsce?? Jeśli tak, to taki mam ogólnie plan. Zdaje sobie również sprawę, że nie wybuduje jej w miesiąc ani dwa tylko raczej będzie to trwało dłużej. Będę ją budował jakoś odcinkami, w taki sposób by można było się nią pobawić jak jeszcze nie będzie do końca ukończona. A poza tym nie wiem na ile mi czas pozwoli - niestety będę ją budował tylko wieczorami, a wieczory niestety mam krótkie bo rano trzeba wstać i na nią niestety zarobić ;(
Pozdrawiam, Łukasz
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 19 lis 2016, 13:23
- Lokalizacja: hamburg/gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
Może warto się zastanowić i zbudować ją tak aby choć w części miała moduły, które można by wykorzystać na zlotyTT, ja mam skromne doświadczenie modelarskie ale najpierw zbudowałem makietę co zajęła mi cały pokój a potem doszedłem do wniosku że przechodzę na moduły i takie powstały choć jeszcze poza domem nie byłem na zlotach a makieta poszła na złom i stwierdziłem że szkoda było środków płatniczych.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 paź 2024, 18:21
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki
tak, makieta będzie miała swoje pomieszczenie, napędów jeszcze nie liczyłem i zdaje sobie sprawę, że swoje kosztują. Póki co to mam wystarczająco dużo przełączników ze zwrotnic z torów t-rurkowych i podłączę je pod klawiatury, które też już mam
Pozdrawiam, Łukasz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości