W teście napisano:
"Wykonanie bardzo wierne, widać kątowniki i nity. Blachy narożne, okucia - wszystko w tym wagonie jest piękne"
Warto zauważyć, że to wszystko co wymieniono to robota jeszcze z bardzo dawnych lat, Wydaje mi się, że chyba jeszcze firmy Zeuke... Firma Tillig wykorzystała fakt, że wagon Kassel (ktorego to model był od dziesięcioleci produkowany) ma niemal identyczne pudło co Oppeln, wystarczyło więc dorobić inne podwozie.
Jesteśmy zatem świadkami pochwał "starego TT", ktore to ostatnio tak ganiono, za kiepską jakość lub nawet brak detali, oraz złe proporcje... jak widać nie dotyczy to niektorych "starych" modeli. Chyba wszyscy się z tym zgodzimy. W owych czasach modele TT takie jak np. drewniana węglarka Zeuke wyznaczały nowe standardy w modelarstwie. Z tego co mi opowiadano o tamtych czasach, nawet w H0 nie było tego wagony tak dokładnie wykonanego, z odwzorowanymi burtami od wewnątrz.
Pudło wagonu Oppeln warto było by jednak nieco poprawić. Uważam, że część detali jest znacząco przeskalowana. W dzisiejszych czasach robi się je znacznie delikatniej. Widać to już przy porównaniu Oppeln'a, z Dresden'em.
Nie liczę na nowe nity, belki, czy blachy węzłów spinajacych belki, bo to wymagało by całkowicie nowej formy. Ale stopień pod drzwiami bocznymi powinien być delikatniejszy. Ponadto warto by było zaopatrzyć wagon w poręcze narożne, a na ścianach czołowych stopnie z prawdziwego zdarzenia , co jednak może okazać się trudne do zrealizowania z przyczyn technicznych - wymaga przerobienia formy. Ale jak widać na kilku innych modelach Tilliga, przeróbka starej formy, może przynieść poprawę

Uważam, że wypukła kratka na opis ładunku, zamiast nadruku jest całkowicie wykonalna.
Jak na razie nie podjęto żadnych prób unowocześnienia pudła, co pozostawia szerokie pole do popisu przy waloryzacji

i zaopatrzenia wagonu w znacznie lepsze detale, od tych w które mógł by wyposażyć go producent. Czego sobie i wam życzę

Nie odpowiadam na wiadomości prywatne.