ArturSch pisze:Plus cena operacji bankowych to wychodzi cena porządnego wagonu ... To chyba wolę kupić lokalnie w PL i nawet kilka tygodni poczekać.
ja nie place przelewem, gdyz tak jak mowisz banki naliczaja jakos dziwnie koszty takich operacji, nawet w UK. mozna zamiast do banku pojsc do punktu z ktorego mozesz dokonac przelewu i tam naliczaja tylko 1/3 tego co banki (np.
Chequepoint ). osobiscie wysylam gotowke listem poleconym, mam numer przesylki i mozliwosc sprawdzenia postepu on-line. oczywiscie jest to tez ubezpieczone. ogolnie jest szybciej i pewniej niz przelew, ktory potrafi isc do 10dni roboczych a polecony 3dni robocze
co zas sie tyczy zakupow w polskich sklepach - niestety nie oferuja wysylki za granice a nawet gdyby - to i tak nie ufam Poczcie Polskiej.
natomiast kupowac w UK wychodzi strasznie drogo gdyz przedstawiciel Tilliga na UK (jedyny zreszta) ma jakies dziwne przeliczniki walutowe (1GBP = 1EUR??). takze zostaja mi tylko i wylacznie internetowe sklepy niemieckie. oczywiscie, nie mowimy tu o kupowaniu jednego wagonu

zamowienie musi byc minimum na jakies 200+EUR, plus do tego (w zaleznosci od sklepu) 10-20EUR za ubezpieczona paczke, plus (UWAGA) 5-7,5EUR za ubezpieczony list polecony i w przeciagu 10dni mam to co zamowilem

niektore sklepy akceptuja
PayPal'a jako forme platnosci co przyspiesza i ulatwie kupowanie.
ArJu pisze:nie każdy mówi po angielsku, ale co najmniej dwoje z nich tak. Jak byłem w Sebnitz i na ich stoisku w Lipsku to jakoś sobie daliśmy radę
to chyba jak tam dzwonilem to akurat tych co mowia nie bylo na miejscu. cala moja rozmowa z Pania o przepieknie brzmiacym glosie, polegala bardziej na zadawaniu przeze mnie pytan i dawaniu samemu sobie odpowiedzi, na ktore pani slodko szeptala do sluchawki: "Yes, yes...mhmmm, no". na pewno nie przypominalo to rozmowy klient-sprzedawca
ArJu pisze:Tylko jakoś wolałbym przeczytać to na stronie sklepu.
o kosztach przesylki po za granice nigdzie nie jest napisane u nich na stronie - dowiesz sie, jak zadasz bezposrednio pytanie. ale za to o formach platnosci jest. po dodaniu przedmiotow do koszyka, i wypelnieniu formularza koncowego (Checkout), wcale jeszcze nie zawierasz transakcji, bo na tym etapie nie ma jeszcze nic powiedzianego o formie platnosci i calkowitym kosztorysie, gdzie to dopiero otrzymasz poczta lub e-mailem a tam wszystko bedzie opisane.
z tego co zdazylem sie zorientowac, wiekszosc porzadnie zaopatrzonych sklepow i z dobrymi cenami sa raczej w j. niemieckim. jezeli wladasz j. angielskim, hiszpanskim, wloskim, francuskim - to po prostu
zajrzyj tutaj i juz tekst, ktory byl w barbarzynskim jezyku zaczyna cos wiecej znaczyc

nie jest to idealne, ale pomaga. sam tego uzywam w komunikacji miedzy niektorymi sklepami i sprawdza sie dobrze.