Odlew modelu w żywicy

Konserwacja i naprawy, części zamienne itd Przeróbki taboru.

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1708
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Odlew modelu w żywicy

Post autor: wicy »

Dzięki za podpowiedzi. Potwierdzają się tym co sam zauważyłem, ucząc się na błędach.
Nie bardzo jednak rozumiem pkt 1). Jakoś nie umiem sobie tego zwizualizować.
Próby z różnym składem żywicy potwierdzają to co piszesz. Jeden z odlewów wyszedł w formie miękkiej, elastycznej i nie chcącej wyschnąć gumy :)

Cóż, formę póki co mam jaką mam. Odlew wyszedł jak wyszedł. Reszta to już detale dotyczące konkretnej konwersji na konkretny model. Tu nie będę aptekarzem i nie zadbam szczegółowo o każdą rurkę. Chyba mniej będzie razić nieprawidłowe orurowanie, niż niedoróbki przy usuwaniu i dorabianiu nowego.

Zastanawia mnie jeszcze jedno. Przeróbka BR86 na Tkt48 musiałaby się wiązać z usuwaniem części zbiorników wodnych, zalepianiu dziur i sztukowaniu boków kotła. Trzeba by też dodać (dokleić jakoś?) skośną część budy. Powstała by rzeźba, którą potem znów trzeba by odlać. Czy żywica+szpachlówki+klejenia nadały by się na matkę? Jak żywica reaguje na kontakt z silikonem? Da się to potem normalnie wydłubać z formy?
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1077
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Odlew modelu w żywicy

Post autor: KamilW »

Cześć, obiecałem to się wypowiem:
1) Ja do matki dorabiam podstawkę, która naturalnie dzieli formę na część zewnętrzną i wewnętrzną, nic nie docinam, wszystkie kanały zawiera już w sobie model "matka".
2) to niestety nie działa, zawsze będziesz miał bąble.
3) Ogólnie powinno być tak aby bąbli nie było, ale jak już są to szpachlówka i jazda.
4) Zmiana proporcji spowoduje tylko tyle, że odlew będzie mniej wytrzymały/miększy. Musisz wyposażyć się w żywicę z dłuższym czasem życia.
Awatar użytkownika
myszka
Posty: 299
Rejestracja: 27 wrz 2006, 21:35
Lokalizacja: Rumia Janowo
Kontakt:

Re: Odlew modelu w żywicy

Post autor: myszka »

Wicy działaj! Nie mam doświadczenia w odlewaniu ale jestem pełen podziwu. Gratulacje! :)
Awatar użytkownika
KamilW
Posty: 1077
Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Odlew modelu w żywicy

Post autor: KamilW »

Wieczorem albo jutro rano się odezwę w temacie.
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1708
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Odlew modelu w żywicy

Post autor: wicy »

Nikt nie odlewał, czy nikt nie chce podzielić się wiedzą?

Jako, że nikt nie zechciał mi pomóc przystąpiłem do prób sam.
Nie mam możliwości podciśnieniowego odsysania silikonu, więc forma wyszła jaka wyszła. Posiada wiele bąbelków, szczęciem większość od wewnętrznej strony.
Za drugim dopiero razem wpałem na lepszą metodę odlewania. Zamiast lać żywicę grawitacyjnie od góry formy, wstrzykuję ją strzykawką od spodu, zatykając z początku główny otwór wlewowy. Pozwala to nieco lepiej rozprowadzić się żywicy wewnątrz formy i dotrzeć w najmniejsze zakamarki.
Czwarta próba odlewu - chyba jak dotąd najlepsza - będzie podstawą do kolejnych prób konwersji BR86 na Tkt3.
Model wyjściowy nie wygląda najlepiej - największe braki w daszkach okien, przesunięcie na prawych drzwiach - ale będzie podstawą do prób ze zdejmowaniem zbędnych części i prób szpachlowania.
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1708
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Odlew modelu w żywicy

Post autor: wicy »

Zrobiłem formę budy parowozu w silikonie. Forma jest jednoczęściowa rozcięta wzdłuż na dwie połówki, mniej więcej w połowie wysokości lokomotywy.
Tył formy (tender) posiada wlew, ale na etapie przygotowania formy nie porobiłem żadnych kanałów odpowietrzających. I teraz mam parę pytań do tych, którzy odlewy bud robili:
1) Czy takie kanały docinać teraz skalpelem? Gdzie - na bokach (wyleje się żywica), skośnie na bokach, czy też u góry obok wlewu?
2) Czy zamiast zalewania formy grawitacyjnie od góry można zalać żywicą jedną z połówek i robić odlew poprzez docisk drugiej części formy? Czy nie spowoduje to zbyt wielkich nadlewek w miejscu łączenia formy i deformacji przez to góry budy względem dołu? Czy może jednak nadmiar żywicy wypłynie kanałem wlewowym?
3) Jak najlepiej likwidować bąbelki w formie? Jakiś wypełniacz do formy, czy szpachlówka na już gotowym odlewie?
4) Forma zalała mi się od przodu do wysokości komina, potem się zabąblowała za gęstą już żywicą i miejscami zalał się tylko tender. Czy zmniejszenie ilości utwarczacza pozwoli wydłużyć czas życia żywicy? Była pięknie rzadka, ale tylko przez 2 min. Potrząsanie formą, "uklepywanie" w trakcie lania zajmuje znacznie więcej czasu.

Proszę o porady w tym zakresie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Naprawy/przeróbki taboru”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość