Nie bardzo jednak rozumiem pkt 1). Jakoś nie umiem sobie tego zwizualizować.
Próby z różnym składem żywicy potwierdzają to co piszesz. Jeden z odlewów wyszedł w formie miękkiej, elastycznej i nie chcącej wyschnąć gumy

Cóż, formę póki co mam jaką mam. Odlew wyszedł jak wyszedł. Reszta to już detale dotyczące konkretnej konwersji na konkretny model. Tu nie będę aptekarzem i nie zadbam szczegółowo o każdą rurkę. Chyba mniej będzie razić nieprawidłowe orurowanie, niż niedoróbki przy usuwaniu i dorabianiu nowego.
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Przeróbka BR86 na Tkt48 musiałaby się wiązać z usuwaniem części zbiorników wodnych, zalepianiu dziur i sztukowaniu boków kotła. Trzeba by też dodać (dokleić jakoś?) skośną część budy. Powstała by rzeźba, którą potem znów trzeba by odlać. Czy żywica+szpachlówki+klejenia nadały by się na matkę? Jak żywica reaguje na kontakt z silikonem? Da się to potem normalnie wydłubać z formy?