Problem braku modułów szlakowych,
Moderator: mod-Makieta Modułowa
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Teoria, gdybanie, sugestie... trzaśnij z 10 skrzyń (przejezdnych) to pogadamy... Fajnie jest jak są góry i jeziora i morza brzeg, ale każdy robi co mu sie podoba i na tym polega ta zabawa. Zabawa też polega na tym, że każdy, kto skonstruuje kawałek szlaku może się dołączyć a nie polega na gmeraniu w profilu szlaku (swoją drogą dość dobrze opisanego w normie). Zielsko itd każdy robi jak mu się widzi (a każdemu widzi się inaczej), jak potrafi, jak mu kasy i miejsca w chałupie styknie i tym podobne... i na tym też ta zabawa polega.
- Alteo
- Posty: 637
- Rejestracja: 19 gru 2007, 18:13
- Lokalizacja: Rawicz
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem w moim poście, stąd jeszcze kilka słów.
W Poznaniu miałem możliwość obejrzenia makiety.Szlak w większości był zbudowany z pojedynczych modułów (1 segment = 1 moduł). Praktycznie co moduł/segment to inna kolorystyka. Stąd sugestia aby moduły wydłużyć do kilku segmentów, wtedy na długich odcinkach będzie ciągłość krajobrazu i zbliżona kolorystyka, co zbliży wygląd makiety do rzeczywistości. Uniknie się wtedy występowania trzech mostów czy wiaduktów na 2m szlaku. Można realizować określone kształty krajobrazu na poszczególnych modułach (równina, wyżyna, tunel, teren górzysty czy brzeg jeziora). Z tak zestawionych modułów makieta będzie ciekawsza. Zależnie od typu krajobrazu można wprowadzić różnicę w poziomie torowiska. Bo w tej chwili niezależnie od tego czy szlak biegnie po równinie, wyżynie czy w górach, to zawsze biegnie poziomo.
Są to sugestie, które nie muszą być wzięte pod uwagę ale warte dyskusji. A fakt, że moduł niesymetryczny można po obróceniu za pomocą nawiercenia dodatkowych otworów połączyć powoduje przesunięcie profili czołowych względem siebie, co ma sie nijak do sttandardu. Jest to po prostu prowizorka, a tego chyba nie chcemy. Aby uniknąć "płaskości (stały poziom szlaku) makiety to można przypisać do każdego profilu czołowego inną wysokość do główki szyny. Przyjmując wysokość na profilu MP jako poziom wyjściowy, główka szyny na profilul MW miałaby poziom np. +40 mm. , a przy profilu MG + 80 mm.
W ten sposób w miarę zmiany ukształtowania terenu zmieniałaby się wysokość szlaku. Co bardziej wiernie odtwarzałoby rzeczywistość i wzrosłaby atrakcyjność całej makiety.
Piotrze podajesz jako przykład makietę z N-ormy jako atrakcyjną, ale zwróć uwagę na to:
-na pierwszej skrzynce masz łąkę,
-na drugiej zagony ziemi uprawnej,
-na trzecim znowu łąka.
Gdyby wykonawcą tych trzech skrzynek była jedna osoba to wygląd tego odcinka szlaku byłby jeszcze bardziej atrakcyjny.Im moduły będą dłuższe tym bardziej makieta będzie atrakcyjniejsza.
Podsumowując całość aby sttandard był standardem należy wprowadzić symetryczny profil dwutorowy. Nadal podtrzymuję wniosek aby wprowadzić jeden profil czołowy (dla łączenia modułów). Tym bardziej, że przy budowie stacji istnieje dowolność łączenia segmentów. A jaka jest różnica w budowie stacji czy szlaku?

Sprawa wysokości szlaku jest otwarta, a należałoby ją również objąć normą. To tyle.
Czekam na gromy pod moim adresem.
W Poznaniu miałem możliwość obejrzenia makiety.Szlak w większości był zbudowany z pojedynczych modułów (1 segment = 1 moduł). Praktycznie co moduł/segment to inna kolorystyka. Stąd sugestia aby moduły wydłużyć do kilku segmentów, wtedy na długich odcinkach będzie ciągłość krajobrazu i zbliżona kolorystyka, co zbliży wygląd makiety do rzeczywistości. Uniknie się wtedy występowania trzech mostów czy wiaduktów na 2m szlaku. Można realizować określone kształty krajobrazu na poszczególnych modułach (równina, wyżyna, tunel, teren górzysty czy brzeg jeziora). Z tak zestawionych modułów makieta będzie ciekawsza. Zależnie od typu krajobrazu można wprowadzić różnicę w poziomie torowiska. Bo w tej chwili niezależnie od tego czy szlak biegnie po równinie, wyżynie czy w górach, to zawsze biegnie poziomo.
Są to sugestie, które nie muszą być wzięte pod uwagę ale warte dyskusji. A fakt, że moduł niesymetryczny można po obróceniu za pomocą nawiercenia dodatkowych otworów połączyć powoduje przesunięcie profili czołowych względem siebie, co ma sie nijak do sttandardu. Jest to po prostu prowizorka, a tego chyba nie chcemy. Aby uniknąć "płaskości (stały poziom szlaku) makiety to można przypisać do każdego profilu czołowego inną wysokość do główki szyny. Przyjmując wysokość na profilu MP jako poziom wyjściowy, główka szyny na profilul MW miałaby poziom np. +40 mm. , a przy profilu MG + 80 mm.
W ten sposób w miarę zmiany ukształtowania terenu zmieniałaby się wysokość szlaku. Co bardziej wiernie odtwarzałoby rzeczywistość i wzrosłaby atrakcyjność całej makiety.
Piotrze podajesz jako przykład makietę z N-ormy jako atrakcyjną, ale zwróć uwagę na to:
-na pierwszej skrzynce masz łąkę,
-na drugiej zagony ziemi uprawnej,
-na trzecim znowu łąka.
Gdyby wykonawcą tych trzech skrzynek była jedna osoba to wygląd tego odcinka szlaku byłby jeszcze bardziej atrakcyjny.Im moduły będą dłuższe tym bardziej makieta będzie atrakcyjniejsza.
Jak to się ma do rzeczywistości. Mam wobec tego pytanie: ile segmentów jest w posiadaniu poszczególnych użytkowników forum? Odpowiedź jest chyba prosta. Proszę bardziej realnie oceniać fakty.Miki pisze:No ale właśnie moduły są zbudowane z segmentów, zazwyczaj przez jednego modelarza. (jeden taki moduł to ma nawet coś koło 20 segmentów)
Podsumowując całość aby sttandard był standardem należy wprowadzić symetryczny profil dwutorowy. Nadal podtrzymuję wniosek aby wprowadzić jeden profil czołowy (dla łączenia modułów). Tym bardziej, że przy budowie stacji istnieje dowolność łączenia segmentów. A jaka jest różnica w budowie stacji czy szlaku?


Sprawa wysokości szlaku jest otwarta, a należałoby ją również objąć normą. To tyle.
Czekam na gromy pod moim adresem.

Ostatnio zmieniony 16 maja 2009, 07:47 przez Alteo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Tak jak napisał Miki - to jest podstawa budowy makiet modułowych. Inną sprawą jest ciągłość modułów wykonanych przez jednego konstruktora. Tu nasz Ojciec Dyrektor spisuje się na medal.Alteo pisze:Aby budowana makieta nie była sieczką zbudowaną z pojedynczych modułów.
Likwidacja stron jest pozorna. Zastosowano półśrodek w postaci durszlaka którego ja nie mam zamiaru stosowaćSegmenty dwutorowe koniecznie symetryczne co wynika z likwidacji stron.

Na jednej z imprez zastosowałem za to inny wynalazek - moduł łukowy z dwiema ścianami wschodnimi. Wszystko tak pasowało, że nie został w ogóle zauważony

Jestem za symetryzacją bo ta na dłuższa metę ta przyniesie znacznie więcej korzyści niż wszelkie doraźne próby naprawienia - moim zdaniem kaszany

Ostatnio zmieniony 16 maja 2009, 07:41 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Ale przecież o to chodzi. Makieta modułowa jest zbudowana z modułów.Alteo pisze:1.Aby budowana makieta nie była sieczką zbudowaną z pojedynczych modułów....
No ale właśnie moduły są zbudowane z segmentów, zazwyczaj przez jednego modelarza. (jeden taki moduł to ma nawet coś koło 20 segmentówAlteo pisze:Uzasadnienie:Kazdy segment różni się kolorystyką i aby tego uniknąć proponuję zestawiać po sobie po kilka segmentów jednego modelarza. Pozwoli to na zachowanie pewnej ciągłości krajobrazu i kolorystyki.

A właśnie że można. Po to jest drugi zestaw dziur. Półśrodek ale działaAlteo pisze:Uzasadnienie.Profilu dwutorowego niesymetrycznego nie można obrócić.
- Alteo
- Posty: 637
- Rejestracja: 19 gru 2007, 18:13
- Lokalizacja: Rawicz
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Przepraszam za to, że się wtrącam bo do tej pory nie zbudowałem żadnego modułu - ale w najbliższym czasie to się zmieni/drewno, sklejka, tory przygotowane.
Moim skromnym zdaniem/i Grzegorza TT chyba też/ należałoby przyjąć kilka zasad:
1. Aby budowana makieta nie była sieczką zbudowaną z pojedynczych modułów.
Uzasadnienie: Każdy segment różni się kolorystyką i aby tego uniknąć proponuję zestawiać po sobie po kilka segmentów jednego modelarza. Pozwoli to na zachowanie pewnej ciągłości krajobrazu i kolorystyki.
2. Jako profil czołowy stosować tylko MP a z pozostałych zrezygnować.
Uzasadnienie: MP jest najczęściej występujący na polskich liniach kolejowych. Natomiast pozostałe profile narzucają dalsze ukształtowanie segmentów. Jako przykład: budując moduły 3 x 600 mm modelarz byłby ograniczony dwoma profilami czołowymi, a na długości 1 800 mm mógłby wykazać w pełni własna inwencję.
3. Segmenty dwutorowe koniecznie symetryczne co wynika z likwidacji stron.
Uzasadnienie. Profilu dwutorowego niesymetrycznego nie można obrócić.
Tyle moich uwag na tematy konstrukcyjne. Głos zabrałem bo chciałbym przystąpić do budowy w sytuacji jasnej i jednoznacznej.
Moim skromnym zdaniem/i Grzegorza TT chyba też/ należałoby przyjąć kilka zasad:
1. Aby budowana makieta nie była sieczką zbudowaną z pojedynczych modułów.
Uzasadnienie: Każdy segment różni się kolorystyką i aby tego uniknąć proponuję zestawiać po sobie po kilka segmentów jednego modelarza. Pozwoli to na zachowanie pewnej ciągłości krajobrazu i kolorystyki.
2. Jako profil czołowy stosować tylko MP a z pozostałych zrezygnować.
Uzasadnienie: MP jest najczęściej występujący na polskich liniach kolejowych. Natomiast pozostałe profile narzucają dalsze ukształtowanie segmentów. Jako przykład: budując moduły 3 x 600 mm modelarz byłby ograniczony dwoma profilami czołowymi, a na długości 1 800 mm mógłby wykazać w pełni własna inwencję.
3. Segmenty dwutorowe koniecznie symetryczne co wynika z likwidacji stron.
Uzasadnienie. Profilu dwutorowego niesymetrycznego nie można obrócić.
Tyle moich uwag na tematy konstrukcyjne. Głos zabrałem bo chciałbym przystąpić do budowy w sytuacji jasnej i jednoznacznej.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 17:36 przez Alteo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Moim zdaniem usuwanie profili nie ma w tym momencie sensu. O wiele prościej jest w normie wskazać, że zalecany jest profil MP lub zalecane jest wykonanie dodatkowych skrzynek wyrównawczych.
Salonu "Hobby" nie bojkotujemy - po prostu większość z aktywnych sttandardowiczów wybiera się w tym samym czasie na zlot w Niemczech.
Salonu "Hobby" nie bojkotujemy - po prostu większość z aktywnych sttandardowiczów wybiera się w tym samym czasie na zlot w Niemczech.
W momencie, kiedy jest z czego wybrać, układ makiety będzie ciekawszy i realniejszy. Nie zawsze trzeba zabierać wszystkie swoje moduły - czasem potrzebny jest jeden, a czasem pięć.Ale jeśli na zloTT będzie zgłoszonych np 100 modułów, komandor (artysta i modelarz w jednym) wybierze kilkanaście z nich i skomponuje makietę o urozmaiconym przebiegu i zgodnych profilach.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 14:20 przez gemol, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Dowcipniś. Ja w Warszawie palmy nie sadziłemMisiek pisze:Ale, że co? Żeby nie było kaktusów i palm?

I nie wygląda ani TT ani N. Ale lunaparku to nam chyba nie potrzebaPiotrZ pisze:Chodzi mi o to, żeby cała makieta modułowa nie wyglądała tak płasko

Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 14:19 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Nie miałem na myśli N-ormy jako takiej, ale widoczny na tym zdjęciu http://lh3.ggpht.com/_mvKDm-0EsEM/SPzq7 ... C01146.jpg przykład płaskiego krajobrazu, skądinąd bardzo ładny. Chodzi mi o to, żeby cała makieta modułowa nie wyglądała tak płaskotwardy pisze:Przed wygłaszaniem takich opinii proponuję zapoznać się najpierw z N-ormą
...
Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 14:19 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misiek
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
budujący moduły wybierają tę strone/region Polski, jaki chcą, czy to się komuś podoba, czy nie.Grzegorz TT pisze:1)Polska jest krajem równinnym czy się to komuś podoba czy nie.
na ten przykład, podawany przykład modułu N-ormowego jest z okolic Nowego Sącza - to Beskid Sądecki

Grzegorz TT pisze:Musimy zacząć myśleć nie tylko o swoim module ale również o posadowieniu go w różnych wariantach ustawienia makiety. To że na imprezach spotyka się "nie takie kwiatki" wynika z egoistycznego myślenia - "zrobiłem swoje i resztę ...ę", "niech się inni martwią".
PiotrZ pisze:poważne zadanie pozostanie dla komandora zloTTu
Otóż to!. Planujący makietę mając do wyboru stertę modułów może wybrać te pasujące, a reszta... no cóż.. układający makietę tez może myśleć samolubnie lub raczej "estetycznie" No chyba, że liczą się metry szlaku z uskokami tektonicznymiGrzegorz TT pisze:Gemol nie robi cudów

to samo odnosi się terenu znajdującego się na północ/południe (wg przestarzałej nomenklatury) od osi toruGrzegorz TT pisze:Sam profil określa rodzaj terenu jedynie w jego pobliżu. Ile razy można to pisać To co się znajduje między profilami zależy wyłącznie od inwencji konstruktora.

Ale, że co? Żeby nie było kaktusów i palm?Grzegorz TT pisze:5.4 Norma zaleca budowę modułów zgodnych z polskimi realiami.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 14:18 przez Misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Może najpierw ze sTTandardemtwardy pisze:Przed wygłaszaniem takich opinii proponuję zapoznać się najpierw z N-ormą
albo chociaż zobaczyć całą makietę lub chociaż poznać profile przejściowe.

5.4 Norma zaleca budowę modułów zgodnych z polskimi realiami.
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 02 lip 2007, 22:15
- Lokalizacja: Wa=wa
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Przed wygłaszaniem takich opinii proponuję zapoznać się najpierw z N-ormąPiotrZ pisze: Bo wtedy na zlocie będziemy mieć albo niekończącą się równinę (jak na foto pokazanym wcześniej z N-ormy)
albo chociaż zobaczyć całą makietę lub chociaż poznać profile przejściowe.

- ostrak
- Posty: 254
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:00
- Lokalizacja: 54*N 19,5*E
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Moje 3 grosze:
• Nie jestem za usuwaniem profili ze sTTandardu, jedynie za ewentulanym zapisem o konieczności zapewnienia segmentu przejściowego wyrównaczego do MP. Przecież szlak kolejowy to przede wszystkim wykopy i nasypy a nie tylko teren płaski.
• Nie jestem za normowaniem trakcji elektrycznej powody wypisali koledzy poniżej.
• Nie jestem za symetryzacją segmentów dwutorowych, ze względu na brak możliwości przyłączenia do segmentów jednotorowych w obecnym kształcie normy i konieczności zmian w profilach.
• Pozostaje przy budowie nudnych dwutorowych modułów szlakowych o szerokości 50cm.
• Otwory montażowe o średnicy 1cm mogą być (mam kupione dobre wiertło).
• Pomysł z jedną noga sTTandardową do każdego segmentu jest niezły, zmniejszy materiałochłonność konstrukcji i dostarczy nam nowych emocji podczas zlottów.
• Żeby nie było nudno (jak już będe miał wkońcu wolne) to zbuduje dla odmiany przejazd kolejowy na lini dwutorowej.
• Nie jestem za usuwaniem profili ze sTTandardu, jedynie za ewentulanym zapisem o konieczności zapewnienia segmentu przejściowego wyrównaczego do MP. Przecież szlak kolejowy to przede wszystkim wykopy i nasypy a nie tylko teren płaski.
• Nie jestem za normowaniem trakcji elektrycznej powody wypisali koledzy poniżej.
• Nie jestem za symetryzacją segmentów dwutorowych, ze względu na brak możliwości przyłączenia do segmentów jednotorowych w obecnym kształcie normy i konieczności zmian w profilach.
• Pozostaje przy budowie nudnych dwutorowych modułów szlakowych o szerokości 50cm.
• Otwory montażowe o średnicy 1cm mogą być (mam kupione dobre wiertło).
• Pomysł z jedną noga sTTandardową do każdego segmentu jest niezły, zmniejszy materiałochłonność konstrukcji i dostarczy nam nowych emocji podczas zlottów.
• Żeby nie było nudno (jak już będe miał wkońcu wolne) to zbuduje dla odmiany przejazd kolejowy na lini dwutorowej.

-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
1)Polska jest krajem równinnym czy się to komuś podoba czy nie.PiotrZ pisze:Bo wtedy na zlocie będziemy mieć albo niekończącą się równinę (jak na foto pokazanym wcześniej z N-ormy), albo strome pagórki rozdzielone profilem MPx.
2)Sam profil określa rodzaj terenu jedynie w jego pobliżu. Ile razy można to pisać

3)Pagórki można rozdzielić również profilem MG, a w szczególnych przypadkach nawet MN.
4)Lepsze są pagórki rozdzielone MP czy uskok z MP1 na MW2


Norma określa techniczne zasady łączenia modułów ale nie zastąpi zdrowego rozsądku. Musimy zacząć myśleć nie tylko o swoim module ale również o posadowieniu go w różnych wariantach ustawienia makiety. To że na imprezach spotyka się "nie takie kwiatki" wynika z egoistycznego myślenia - "zrobiłem swoje i resztę ...ę", "niech się inni martwią".
Gemol nie robi cudówPiotrZ pisze:poważne zadanie pozostanie dla komandora zloTTu

Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 14:13 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Jestem ZA ewolucją sTTandardu. Jestem ZA symetryzacją profili. Ale jestem PRZECIWNY usuwaniu istniejących profili ze sTTandardu, nawet tego "najgorszego" MW-2. Dlaczego? Bo wtedy na zlocie będziemy mieć albo niekończącą się równinę (jak na foto pokazanym wcześniej z N-ormy), albo strome pagórki rozdzielone profilem MPx
. Taka linia kolejowa wyglądałaby karykaturalnie.
Lepiej, gdy każdy buduje moduły z takimi profilami, jakie pasują do jego koncepcji makiety. Choćby nawet miałby to być okrąg 360° na profilach MW-2
.
Jedyne poważne zadanie pozostanie dla komandora zloTTu, aby z oferowanych przez modularzy klocków złożyć porządną makietę. Obecnie jest to trudne, bo jest za mało dostępnych modułów. Ale jeśli na zloTT będzie zgłoszonych np 100 modułów, komandor (artysta i modelarz w jednym) wybierze kilkanaście z nich i skomponuje makietę o urozmaiconym przebiegu i zgodnych profilach. Przykładowy modularz, który zrobił 12 łuków z profilami MW-2 dostałby zlecenie na przywiecienie np. 3 sztuk, bo inny modularz ma moduł prosty z takim profilem.
Wniosek: nie ograniczajmy różnorodności profili, a budujmy więcej modułów. Komandorzy w Sosnowcu, Radomiu czy Sopocie będą mogli wręcz współzawodniczyć w konkursie na najciekawszą makietę modułową, bo będą ją składać jak z klocków Lego. Przeciez taka jest idea makiety modułowej.
Do rozpatrzenia
PiotrZ
PS. Już dawno nie było tak ożywionej i rzeczowej dyskusji na forum. Tylko kłótnie wywoływały taki nawał postów

Lepiej, gdy każdy buduje moduły z takimi profilami, jakie pasują do jego koncepcji makiety. Choćby nawet miałby to być okrąg 360° na profilach MW-2

Jedyne poważne zadanie pozostanie dla komandora zloTTu, aby z oferowanych przez modularzy klocków złożyć porządną makietę. Obecnie jest to trudne, bo jest za mało dostępnych modułów. Ale jeśli na zloTT będzie zgłoszonych np 100 modułów, komandor (artysta i modelarz w jednym) wybierze kilkanaście z nich i skomponuje makietę o urozmaiconym przebiegu i zgodnych profilach. Przykładowy modularz, który zrobił 12 łuków z profilami MW-2 dostałby zlecenie na przywiecienie np. 3 sztuk, bo inny modularz ma moduł prosty z takim profilem.
Wniosek: nie ograniczajmy różnorodności profili, a budujmy więcej modułów. Komandorzy w Sosnowcu, Radomiu czy Sopocie będą mogli wręcz współzawodniczyć w konkursie na najciekawszą makietę modułową, bo będą ją składać jak z klocków Lego. Przeciez taka jest idea makiety modułowej.
Do rozpatrzenia
PiotrZ
PS. Już dawno nie było tak ożywionej i rzeczowej dyskusji na forum. Tylko kłótnie wywoływały taki nawał postów

-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Problem braku modułów szlakowych,
Po za tym, że jest rzadko stosowany - nic.ArJu pisze:A tak swoją drogą co takiego złego jest w profilach MWx?
Jest jeszcze jedna alternatywa - zapis w normie o wymogu wyprodukowania minimum 2 modułów które po połączeniu utworzą jeden zakończony profilami MP,MG lub MN.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2009, 14:11 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość