Strona 9 z 15

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 wrz 2007, 22:36
autor: Charakterek
Mój w drodze. Potestujemy, zobaczymy :)

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 wrz 2007, 17:02
autor: Marcin
He he, to sie sPIKnąłeś ! :mrgreen:

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 wrz 2007, 15:07
autor: Mariusz
Gratuluję. Testuj szybko. Swój odbieram we wtorek. A doczepne wagony też przewidujesz dokupic?

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 wrz 2007, 15:04
autor: ArturSchŁ
Obrazek
Dziś odebrałem ze sklepu T-H, zostały jeszcze Taurusy PORSCHE !!
:mrgreen:

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 15 sie 2007, 11:21
autor: ArturSchŁ
Skoro letnia promocja, to może warto coś dokupić ....
:mrgreen:

Obrazek
:arrow: 15501 Containertragwagen Rgs "K-LINE", DB AG, Ep V

Obrazek
:arrow: 15574 4achs. Containertragwg. "UBC" DB, Ep IV

Doskonale uzupełniają skład kontenerowy DB-Cargo:
Obrazek Obrazek
:mrgreen:

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 sie 2007, 12:07
autor: ArturSchŁ
Masz rację : suwane działa LEPIEJ !! Zawsze boję się coś zniszczyć i działam ...za delikatnie.
:mrgreen:

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 sie 2007, 11:42
autor: ArJu
ArturSch pisze:Trzeba było te doświadczenia opisać ! Po co kolejni mają wyważać otwarte drzwi ??
Faktycznie tylko wspominałem Ostrakowi na jednym ze spotkań w Gdyni oraz "między wierszami" w tym poście. Przymierzałem się kiedyś do popełnienia wątków w stylu "Model - nr katalogowy - jak rozebrać?", ale niestety na przymiarkach sie skończyło.

Pozdrawiam,
Artur

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 11 sie 2007, 08:32
autor: ArturSchŁ
ArJu pisze:... dach należy przesunąć w kierunku jednego z końców wagonu.
Od tego zacząłem !! ...ale nie chciało !!
:evil:
ArJu pisze:Szkoda tylko, że właściwą metodę poznałem dość dawno temu, ale mimo wszystko dopiero po lekkim uszkodzeniu dachu mojego modelu.
Trzeba było te doświadczenia opisać ! Po co kolejni mają wyważać otwarte drzwi ??

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 10 sie 2007, 22:23
autor: ArJu
ArturSch pisze:Największym problemem przy dygitalizacji jest zdjęcie pokrywy dachu !! Jak widać trzyma się na 3 zaczepach po obu stronach, naciskamy dach ku środkowi (do osi wagonu) i wtedy, po ugięciu się dachu zaczepy puszczają - nic na siłę.
No to chyba nie jest najlepszy sposób. Moim zdaniem dach należy przesunąć w kierunku jednego z końców wagonu. Na jednej z Twoich fotek, którą pozwoliłem sobie zamieścić poniżej, widać, że kształt otworu nie jest prostokątem. W tym przypadku zdejmowałbym dach przesuwając go w prawo.

Obrazek
PS. Szkoda tylko, że właściwą metodę poznałem dość dawno temu, ale mimo wszystko dopiero po lekkim uszkodzeniu dachu mojego modelu.

Pozdrawiam,
Artur

[Dopisane 30.05.2008]
Zbyszek Zajner: Dzięki ArJu i Tobie Arturze za wyrozumiałość. A dla ArJu poprosiłbym o punkcik za chęć pomocy.

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 09 sie 2007, 20:00
autor: ArturSchŁ
et22 pisze:Niedokładnie śledziłeś wątek Artura - on już je ma!! :D :D
I to zarówno z nowej produkcji Tilliga jak i BTTB.
:P
Dawnych czasów ....czar.

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 09 sie 2007, 19:36
autor: et22
Niedokładnie śledziłeś wątek Artura - on już je ma!! :D :D

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 09 sie 2007, 18:52
autor: Charakterek
No to teraz pozostaje Ci spod ziemi wykopać:

Obrazek Obrazek

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 09 sie 2007, 17:35
autor: ArturSchŁ
oelka pisze:... producent niemiecki nie wyprodukuje modelu z prawidlowo wykonanym oznaczeniem z lat 1937-45.
Jednak gdy ogladam E93 18 PIKO/H0 to różnica w gapie od oryginału polega na domknięciu sfastyki czyli narysowane jest kwadratowe okienko z dwoma szprostami. :) Tillig dobiegł trochę dalej od oryginału, jednak jest to chyba pierwszy oficjalny model z Gapą.

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 09 sie 2007, 14:47
autor: Marcin
A, widzisz Krzysztof o tym nie wiedziałem. Dzięki za wyklarowanie sprawy. ;)

Re: Mój TT-tabor - ArturSch

: 09 sie 2007, 12:30
autor: oelka
Marcin pisze:Dzieki Tobie Artur zobaczyłem wreszcie jak spartolone jest godło na BR 86, teraz juz cięzko sie zastanowię czy warto ją brać.
Zaden producent niemiecki nie wyprodukuje modelu z prawidlowo wykonanym oznaczeniem z lat 1937-45. A to dlatego, ze za ten realizm mialby sprawe sadowa w Niemczech o szerzenie ideologii hitlerowskiej.
Kilka lat temu przekonal sie o tym jeden z polskich producentow w branzy modelarskiej podczas targow w Norymberdze.

Krzysztof