Tillig - problemy z jakością
Moderator: mod-Tabor
- womo
- Posty: 2480
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
To nie plastik to metal.
- DZOZEF
- Posty: 93
- Rejestracja: 09 paź 2011, 17:16
- Lokalizacja: olecko
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Porostu źle odtłuszczona powierzchnia przed malowaniem lub nie dano specjalnego podkładu na plastik myślę, że to jest jednostkowa usterka, porostu miałeś pecha. Ciekawe jak by to zareklamować, czy uznają ?
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 17:48 przez DZOZEF, łącznie zmieniany 1 raz.
- womo
- Posty: 2480
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Właśnie wyjąłem z pudełka lokomotywę którą dostałem przed tygodniem BR52 OBB 02285, raptem 2 razy na torach i farba zostaje na rękach. Jeśli na jej bazie ma być Ty 2 to super :
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 17:50 przez womo, łącznie zmieniany 1 raz.
- lukas.106
- Posty: 28
- Rejestracja: 31 sie 2011, 17:56
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
OK, dzięki
- lukas.106
- Posty: 28
- Rejestracja: 31 sie 2011, 17:56
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
No moja też. Na końcu instrukcji widnieje data :krzysztof pisze:natomiast ja w swoich lokach tego nie stwierdziłem - ale to dawna produkcja...
28.03.2008
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2011, 08:33 przez lukas.106, łącznie zmieniany 1 raz.
- krzysztof
- Posty: 1755
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
sprowadzałem z Sebnitz dla jednego z naszych Kolegów oryginalne koła tych lokomotyw, ale nawet ich wymiana nie poskutkowała.lukas.106 pisze:...moja 202 też tak się kolibie na boki. O co chodzi
jedyne do czego doszliśmy to stwierdzenie że winę prawdopodobnie ponoszą koła "ogumione".
a może winne są same "gumki".
natomiast ja w swoich lokach tego nie stwierdziłem - ale to dawna produkcja...
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2011, 08:27 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
- lukas.106
- Posty: 28
- Rejestracja: 31 sie 2011, 17:56
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Właśnie :przemekw pisze: Lokomotywa ponadto jadąc chwieje się na boki, tak, jakby niektóre koła były osadzone na osiach niewspółśrodkowo; może jednak nie to jest przyczyną.
moja 202 też tak się kolibie na boki. O co chodzi
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2011, 08:27 przez lukas.106, łącznie zmieniany 2 razy.
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3230
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Nie tylko Twoja, moje Tilligi jeśli chodzi o własności jezdne wysiadają przy innych firmach. Kilkujadek (Grzegorz) miał racjęMarcin pisze:Na moje to Tillig sie szybko na żółtkach wyłoży, ale to dobrze, inni producenci na tym skorzystają.
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Na moje to Tillig sie szybko na żółtkach wyłoży, ale to dobrze, inni producenci na tym skorzystają.
- Jerzyr
- Posty: 343
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:02
- Lokalizacja: Łapy
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Przynajmniej miałeś wcześniej tego zderzaka. W mojej brakuje dwóch światłowodówArturSchŁ pisze:W Sopocie mieliśmy okazję zapoznać się z nową "Przewozy Regionalne":
.
PS:
BR189 już 1-go dnia, zgubiła bufor podczas jazd w Sopocie.
Nie wspominał bym o tym, gdyby nie to, że to chyba jakaś nowa choroba produktów Tilliga. We wszystkich znanych mi egzemplarzach loki klubowej na 7 lat członkostwa ...jeden bufor wylata. Najczęściej jest luzem w pudełku.
Znacie ten objaw
Czemu akurat jeden z 4 jest inaczej osadzony
- krzysztof
- Posty: 1755
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
a propos mojej V36 DB:
dzisiaj zabrałem się za próbę naprawy oswietlenia tej loki (por. kilka postów wyżej). uszkodzona była jedna z diód Schottky`ego - po wymianie (obu - tak dla pewności) wszystko gra! nareszcie!
tyle że jak grzebałem to zaczęły odpadać (tak jak w V36 OBB) różne elementy dodatkowe. ale tutaj wystarczył tylko klej i żeby tylko takie problemy były.
no i zauważyłem że z pudełka znikła pieczątka "qualitat gepruft"
dzisiaj zabrałem się za próbę naprawy oswietlenia tej loki (por. kilka postów wyżej). uszkodzona była jedna z diód Schottky`ego - po wymianie (obu - tak dla pewności) wszystko gra! nareszcie!
tyle że jak grzebałem to zaczęły odpadać (tak jak w V36 OBB) różne elementy dodatkowe. ale tutaj wystarczył tylko klej i żeby tylko takie problemy były.
no i zauważyłem że z pudełka znikła pieczątka "qualitat gepruft"
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 12:54
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Witam.
U mnie odlew jest ok , właściwości jezdnych jeszcze nie sprawdzalem.
U mnie odlew jest ok , właściwości jezdnych jeszcze nie sprawdzalem.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 08 cze 2008, 16:14
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Ja też mam budę w porządku.Właściwości jezdne idealne, ale to dzięki temu że w sklepie miałem możliwość wyboru po próbnych jazdach.
- aviaTTor
- Posty: 662
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:24
- Lokalizacja: czestochowa
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
U mnie odlew jest ok , a właśiwości jezdnych jeszcze nie sprawdzalem.
- przemekw
- Posty: 221
- Rejestracja: 19 lis 2006, 13:26
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
Re: Tillig - problemy z jakością
Powiedzcie mi czy też macie tak, czy u Was wszystko ok. Lokomotywa odebrana dziś na giełdzie w Katowicach. Na czwartym zdjęciu widać nieprawidłowo wykonany odlew. Nie wiem dokładnie jak się to nazywa, ale widać o co chodzi. Lokomotywa ponadto jadąc chwieje się na boki, tak, jakby niektóre koła były osadzone na osiach niewspółśrodkowo; może jednak nie to jest przyczyną. Jak to u Was wygląda?
Zdjęcia tu:
odlewy
Zdjęcia tu:
odlewy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Zbig75 i 1 gość