boczniaki
Moderator: mod-Tabor
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 22:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: boczniaki
W latach 60-tych jeździłem z rodzicami takimi wagonami na trasie Wrocław-Kępno.
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
- Lokalizacja: gliwice
- Kontakt:
Re: boczniaki
Zacząlem systematyzować informacje o boczniakach ale im głębiej w las tym straszniej. Na razie znalazłem w necie 34 odmiany, w zasadzie tylko pruskie. Na pewno do tego dojdą jeszcze jakieś saksońskie. Jak mi się uda stworzyć w miarę prawdopodobną listę postaram się ją tu wstawić i oddać pod weryfikację. No i pozostaje jeszcze świat poza internetem czyli ten którego podobno nie ma (pozaświat?).
Ostatnio zmieniony 15 sty 2011, 19:06 przez tetryk1955, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 04 maja 2006, 20:48
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: boczniaki
Boczniaków bylo kiedyś naprawdę morze typów i odmian. Gdyż długo taki układ był podstawową koncepcją wagonu pasażerskiego.
Zacznę od końca.
Najnowsze typy to tzw einheit boczniaki DRG z lat 20-tych, głównie rózne wersje Cd21, Cd27 i nieliczne pierwotnych klas drugiej i trzeciej.
Oprócz całej masy wagonów boczniaków pruskich, dość liczne były boczniaki saksońskie [dwuosiowe] podzielone na kilka typów.
Obok pruskich i saksońskich były też boczniaki innych kolei niemieckich [sprzed końca 1 w. św.] i nawet boczniaki francuskie, belgijskie i możliwe, że holenderskie.
Boczniaki pruskie to też kilka rodzin.
Najnowsze to grupa blattów z 1904. Poszczegolne typy były rozwijane, i np model boczniaka to typ DRG Cpr11 dawny blatt Ib9a [wydanie drugie bądź trzecie, wcześniejsze to C3pr07 i C3pr10]. W ramach tej grupy blattów były też wagony na stałe łączone, bez ubikacji do służby w berlinskiej kolei miejskiej.
Zacznę od końca.
Najnowsze typy to tzw einheit boczniaki DRG z lat 20-tych, głównie rózne wersje Cd21, Cd27 i nieliczne pierwotnych klas drugiej i trzeciej.
Oprócz całej masy wagonów boczniaków pruskich, dość liczne były boczniaki saksońskie [dwuosiowe] podzielone na kilka typów.
Obok pruskich i saksońskich były też boczniaki innych kolei niemieckich [sprzed końca 1 w. św.] i nawet boczniaki francuskie, belgijskie i możliwe, że holenderskie.
Boczniaki pruskie to też kilka rodzin.
Najnowsze to grupa blattów z 1904. Poszczegolne typy były rozwijane, i np model boczniaka to typ DRG Cpr11 dawny blatt Ib9a [wydanie drugie bądź trzecie, wcześniejsze to C3pr07 i C3pr10]. W ramach tej grupy blattów były też wagony na stałe łączone, bez ubikacji do służby w berlinskiej kolei miejskiej.
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
- Lokalizacja: gliwice
- Kontakt:
Re: boczniaki
Tylko czy to były C pr21? Pewnie nie wiesz, no bo jakim cudem. Tak jak ja nie wiem jakimi jeździłem. Boczniaki w PKP wg mojej wiedzy to co najmniej :
trzyosiowe: Ay, By w co najmniej 2 odmianach, Cy w co najmniej 2 odmianach,
dwuosiowe: AB w co najmniej 4 odmianach, B, C, C pr21(ozn.pruskie)
Były też takie bez świetlika(?) na dachu (nie znam oznaczenia) , były i czteroosiowe i nie wiadomo co jeszcze. Temat morze - swoja drogą byłoby ciekawie usystematyzować wiedzę na temat tych specyficznych wagonów, tym bardziej że to już prawie archeologia. Myślę ze można admina poprosić o przeniesienie wątku do kolei w skali 1:1.
trzyosiowe: Ay, By w co najmniej 2 odmianach, Cy w co najmniej 2 odmianach,
dwuosiowe: AB w co najmniej 4 odmianach, B, C, C pr21(ozn.pruskie)
Były też takie bez świetlika(?) na dachu (nie znam oznaczenia) , były i czteroosiowe i nie wiadomo co jeszcze. Temat morze - swoja drogą byłoby ciekawie usystematyzować wiedzę na temat tych specyficznych wagonów, tym bardziej że to już prawie archeologia. Myślę ze można admina poprosić o przeniesienie wątku do kolei w skali 1:1.
- Alteo
- Posty: 637
- Rejestracja: 19 gru 2007, 18:13
- Lokalizacja: Rawicz
Re: boczniaki
Pociąg relacji Stalinogród/Katowice/ - Wrocław - Poznań składał się z boczniaków. Przez długie lata o godz. 14.44 odjeżdżał z Rawicza do Wrocławia. Trochę się nim najeździłem w latach 50-tych.
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
- Lokalizacja: gliwice
- Kontakt:
Re: boczniaki
Tak sobie myślę, że w świetle ostatnich kłopotów PKP polegających na niemożności zabrania z peronów wszystkich chętnych do jazdy, należałoby wznowić produkcję boczniaków. Iluż dodatkowych pasażerów zmieściłoby się na stopniach. I ten styczniowy wiatr we włosach. Cóż by to były za wspomnienia po 50 latach.
Teraz poważnie. Chciałbym zrobić składzik boczniaków dwuosiowych na bazie rzeczonych
C Pr21. Dzięki koledze Tomaszowi już wiem, że takie wagony na PKP były. I to jest połowa sukcesu. Drugie pytanie: gdzie takie coś jeździło, ewentualnie gdzie szukać takiej informacji. Może choć prawdopodobne rejony, bo w odtworzenie oznakowania w 100% i tak nie wierzę. Osobiście najbardziej podejrzewam Śląsk (Górny i Dolny), może dawne Prusy.
Teraz poważnie. Chciałbym zrobić składzik boczniaków dwuosiowych na bazie rzeczonych
C Pr21. Dzięki koledze Tomaszowi już wiem, że takie wagony na PKP były. I to jest połowa sukcesu. Drugie pytanie: gdzie takie coś jeździło, ewentualnie gdzie szukać takiej informacji. Może choć prawdopodobne rejony, bo w odtworzenie oznakowania w 100% i tak nie wierzę. Osobiście najbardziej podejrzewam Śląsk (Górny i Dolny), może dawne Prusy.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2011, 11:01 przez tetryk1955, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 1691
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
- Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
- Kontakt:
Re: boczniaki
Ostatnio zmieniony 07 sty 2011, 11:00 przez eg_ptmkż, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: boczniaki
Ja z podróży boczniakami pamiętam tylko okna w drzwiach otwierane w dół i podciągane paskiem z dziurkami.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2011, 13:30 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
- Lokalizacja: gliwice
- Kontakt:
Re: boczniaki
Dzięki. A wiesz może w jakiej dyrekcji? Wydaje mi się (zamierzchła przeszłość, miałem wtedy coś koło 7 lat ) że coś podobnego jeździło na trasie Siewierz - Tarnowskie Góry. Ale ponieważ rodzina boczniaków dwuosiowych jest spora, więc nie wiem - pamiętam tylko że na pewno były to boczniaki i chyba 2 osie. Było to w okolicach 1962 roku i jechaliśmy z wujem na stopniu - dlatego to zapamiętałem. Tak, wiem, teraz taki fakt o totalnie nieodpowiedzialnym wuju obiegłby całą Polskę, wtedy jednak standardy normalności były cokolwiek inne. Eh, sentymenty...
Ostatnio zmieniony 05 sty 2011, 22:49 przez tetryk1955, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 04 maja 2006, 20:48
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: boczniaki
C pr21 na pewno. Natomiast BC pr21 był zrobiony w takiej ilości, że nie musiał.
-
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 paź 2008, 16:21
- Lokalizacja: gliwice
- Kontakt:
boczniaki
Pytanie do znawców wagonow PKP: czy jeździły u nas boczniaki dwuosiowe C Pr21 i
Bc Pr21?
Bc Pr21?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość