Moje moduły S2Tandardowe

[Kilkujadek]

Dwudziestoośmio milimetrowa perwersja w czystej formie:

P.S.
Takie coś sobie ugwazdałem:

[Kilkujadek]

Jeszcze większy z Wiciowych warsztatów. Teraz to już sam nie wiem ile mam skrzynek

[gemol]

Do tej pory bazowałem na części stożkowej wysięgnika malarskiego, ten wynalazek opiera się na części walcowej co ze wszech miar jest zapewne lepszym rozwiązaniem.

Zawsze jakiś pożytek z Fremojazd.

[Wicio]

Ja chcę to zrobić ze sklejki ≠40÷45 mm (sklejane jakieś cieńsze) i zastosować do wszystkich swoich skrzynek.

[Kilkujadek]

To był jedynie eksperyment wykonany ze sklejki ≠18mm. Docelowy będzie miał ≠20, nieco zmienione wymiary i podfrezowania do klejenia. Typowym przeznaczeniem tej konstrukcji jest zastosowanie w modułach typu "kanapka", a efektem ubocznym możliwość skonstruowania modułu "MP" o wysokości 38mm... Ale to już chyba perwersja

[Wicio]

Myślałem o podobnym rozwiązaniu (trochę wyższy klocek). Zdjęcie podsunęło mi pomysł na pewną modyfikację. Po świętach pokażę co wymyśliłem.

[Kilkujadek]

Na zakończeniu wysięgnika znajduje się fabrycznie wklejona (lub zgrzana) część z tworzywa sztucznego. Usuwam tylko część tego tworzywa pozostawiając pierścień walcowy o średnicy 32mm. Nie ma mowy żeby coś puściło lub się zgniotło.

[Niejeden+]

Czy końce wysięgników montowanych w gniazdach malarskich będziesz wypełniał, czy pozostawisz pusty profil

[Kilkujadek]

Nie ma takiej opcji. Nakrętka jest lekko wtłoczona w sklejkę i dodatkowo zostanie wklejona.
Noga wchodzi "na wcisk". Śruba jest zabezpieczeniem na przyszłość na wypadek gdy to gniazdo się wyrobi
Do tej pory bazowałem na części stożkowej wysięgnika malarskiego, ten wynalazek opiera się na części walcowej co ze wszech miar jest zapewne lepszym rozwiązaniem.

Grześ, ale Twój projekt coraz bardziej oddala się od możliwości wykonania go w garażu/piwnicy/kuchni.
Coraz bardziej konieczny jest specjalistyczny warsztat z oprzyrządowaniem Hi-Tech

Jakoś nie zauważyłem większego zainteresowania moimi konstrukcjami więc poszedłem na całość

[Niejeden+]

A co zrobisz jak wypchniesz nakrętkę, osobiście bym tego nie chował do środka.

[Kilkujadek]

Zapomniałem dopisać - ten patent w przypadku modułów szlakowych będzie schowany wewnątrz skrzynki

[ArturSchŁ]

Grześ, ale Twój projekt coraz bardziej oddala się od możliwości wykonania go w garażu/piwnicy/kuchni.
Coraz bardziej konieczny jest specjalistyczny warsztat z oprzyrządowaniem Hi-Tech

[Kilkujadek]

Ten patent rozwiązuje ostatecznie kwestię mocowania nóg

[Kilkujadek]

"Jak dbasz, tak masz".
Miarka zwijana 3m kosztuje około 5 PLN, (pomijam te ekstremalne po 3 które faktycznie są bublem) i nie jest to przyrząd który można "odziedziczyć po dziadku"
Po za tym bardzo irytuje mnie "majster" który bawi się taką miarką naciągając ją i puszczając bez wyhamowania co ścina nity i "rozdziera" taśmę stalową.

[PiotrZ]

A i tu można zrobić "byka" sklepując nity "zaczepu" na początku miarki. Ten "zaczep" ma się ruszać dokładnie o swoją grubość.

Niestety ten luźny zaczep jest zwykle źródłem największego błędu, bo jest za bardzo "rozklekotany". Dlatego zazwyczaj rozrysowując deseczki zaczynam pomiar od 10-tego cm. Oczywiście trzeba o tym pamiętać, bo zdarzyło mi się już uciąć materiał o 10cm za krótki