Nie chcemy Izby pamięci i żenady

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SU46-046
Posty: 196
Rejestracja: 30 sie 2007, 16:20
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: SU46-046 »

Trojan pisze:Do tego ModArtowa SU46 i jedziemy na Hel :D
Do tego ModArtowa SU46 i jedziemy do Zgorzelca. :D
No Y jest godny uwagi, jak była by pierwsza klasa i Bdhpumn no to mamy polskie klimaty osobowe załatwione. Osobiście bardzo się cieszę z Y.
A co do tego że wyszła tu duża dyskusja na temat fikcyjnych modeli. W sumie nie rozumiem czemu ta dyskusja akurat tutaj? Przecież tak przez was nie lubiana Izba Pamięci jest/będzie modelem realistycznym !!
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2008, 07:51 przez SU46-046, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Trojan
Posty: 345
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:08
Lokalizacja: Skarżysko-Kam./Katowice
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Trojan »

Do tego ModArtowa SU46 i jedziemy na Hel :D
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Kilkujadek »

Proponuję zamawiać na razie to co jest zgodne z rzeczywistością. Jest w czym wybierać. Z pojawienia się M62 wynika, że jakiś wpływ na profil produkcji mamy. Dynamika rozwoju firmy Kuehn jest bardzo obiecująca więc jeżeli nie Tillig to może Jego konkurencja nam pomoże. :mrgreen: A z Y 2 kl. można zestawić 16-wagonowy pociąg kolonijny :mrgreen:
Awatar użytkownika
Tomas Rejl
Posty: 1146
Rejestracja: 12 kwie 2006, 11:29
Lokalizacja: Hradec Kralowe / Mieroszów
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Tomas Rejl »

Zgadza sie :lol:
Awatar użytkownika
KrzyszTTof
Posty: 1418
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: KrzyszTTof »

fred3rg pisze:Zasadnicza różnica, widoczna na pierwszy rzut oka, to kształt i wysokość dachu. Pisano o tym wile razy.
Proponuję nie kupować żadnych modeli, dopóki będą wyposażane w sprzęgi, które nijak nie przypominają prawdziwych! No bo na pierwszy rzut oka widać przecież że to są jakieś ogromne pałąki, a nie wzorowane na prawdziwych haki. No i oczywiście muszą być węże powietrzne z opcją łączenia ze sobą. Bez tych elementów każdy model to startówka....

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2008, 18:09 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomas Rejl
Posty: 1146
Rejestracja: 12 kwie 2006, 11:29
Lokalizacja: Hradec Kralowe / Mieroszów
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Tomas Rejl »

Sortiment TILLIG jest nam wszystkim znajomy. Takie sa teź moźliwoścy. Dla tego pisalem, ze moźemy z produkcji Tilligowskiej wybrać modele które najbardzie pasuja do taboru PKP i takie sie moga wyprodukować. O tym gadajmy. Spólpracujmy. Tutaj jest nasz szanc.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: ArturSchŁ »

fred3rg pisze:A czemu jesteś taki drobiazgowy i klasy muszą się zgadzać?
Masz rację, tylko że akurat 1-ki i 2-ki dość znacznie różnią się kolorami, to akurat widać.

Co do dalszych rozmyślań nt startówek, to ostatnio oglądałem BR218, Taurusa i jeszcze cóś (H0) w barwach PKP (zielone i pomarańczowe) ....ciekawie toto wygląda ...
:lol:
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 358
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: fred3rg »

ArturSch pisze:
fred3rg pisze:Przynajmniej nie zamawiajmy fikcji, ...
I tylko dlatego, że coś nie tak z dachem itd, nasze składy mają być pozbawione 1-ek ??
A czemu jesteś taki drobiazgowy i klasy muszą się zgadzać? Nie pisze tego złośliwie.
Sam sugerujesz się zgodnością z rzeczywistością. Chcesz zestawiać pociągi podobne do tych prawdziwych. Ja też.

Nasze pociągi muszą na razie "być bez pierwszej klasy", jeśli chcemy mieć cokolwiek do powiedzenia na temat jakości oferowanych nam wyrobów. Zamawiając celowo towar niepełnowartościowy, dajemy sygnał, że nasze pretensje można zlekceważyć.

Jeśli mamy w ten sposób podchodzić do sprawy, że ze względu na kształt jakiegoś elementu nie warto rezygnować z czegoś bardzo ważnego, to czemu rezygnujemy z lokomotyw?
Przecież Tillig robi tyle fajnych!.

Zamówmy zielona BR101 z żółtym przodem i podobną V180! Wiele osób nie odróżni ich wcale od ET22 i SU45, a reszta może przymknąć oko. Przecież coś te nasze wagony PKP musi ciągnąć. Skoro robią to lokomotywy w obcych nam barwach, to może lepiej je przemalować na PKP???
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2008, 13:39 przez fred3rg, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 358
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: fred3rg »

Co do innych producentów:
Kuhn własnie wypuścił piętrusa i trzeba popracowac nad tym, żeby powstał także w polskiej wersji Bdhpumn! To znowu V epoka. Ale mnie cieszy :D

Nad zakupem Y PKP będę się zastanawiał, to jednak toporny staroć, jakby go nie pomalować. Ale Bohuna biorę na bank.

Chętnie namówił bym ROCO na Hbbilns'a PKP bez zbędnych dodatków... Nie wydałbym 1000zł na 5 wagonów, nawet gdybym je miał. Nie ma sensu wydawać tyle pieniędzy, a potem probować sprzedać te 10 niepotrzebnych wagonów. Chyba nie tylko my tak mamy. Bo na ebay.de można kupić wersję PKP, bo Niemcy ich nie chcą. Podobno w sklepach w Niemczech tez bywają luzem PKP. To trochę skomplikowana forma zakupu...a sprzedawcy z ebay'a podają jakieś chore koszty przesyłki...
Nie odpowiadam na wiadomości prywatne.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10874
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: ArturSchŁ »

Chyba się wszyscy zgodzimy, że Ep. III i IV a nie V (bo już coś w V jest) - poza powyżej omawianymi Y-kami, oczywiście.
:P
Awatar użytkownika
Fantomas
Posty: 705
Rejestracja: 21 kwie 2006, 15:54
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Fantomas »

Czy jak dwa posty wyżej napisał fred3rg:
fred3rg pisze:...
tak na poczatek towarowe: ...
Z pasażerskich: ...
Z lokomotyw: ...
To tak co mi się na szybko przypomniało...
Ja głosuję po donnerach na boczniaki :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2008, 11:42 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2544
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Mariusz »

PKP też zbieram, dlatego mój głos tu jest.
Czekając na wierne kopie naszych pojazdów mogę się ich nie doczekac, dlatego kupuje modele innych kolei.
Jak ktoś ma takie możliwości, albo odpowiednią kasę, to niech naciska.
Ja nie zamierzam się pozbawic przyjemności zabawy tylko dlatego, że coś tam nie pasuje, albo, że jest to z kosmosu.
Czekając i naciskając pozbawiam się radości bawienia.
A temat jest wałkowany co jakiś czas i staje się nudny.
Proponuję zamiast pisac tu, wysyłac pocztę do Tilliga.
Słowa uznania dla tych, co budują sami.
W oczekiwaniu na tabor PKP szykuję już kawałek szlaku rodem z PKP. Właściwie PKP go nie budowało. :|
Do roboty.
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 358
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: fred3rg »

Grzegorz TT pisze:Czy jest jakiś wagon (dowolny producent) który nadaje się do "spolszczenia" ??
Jest ich cała masa!
Tillig od lat ma wielką listę tych wagonów. Dokładnie ma ja w d...e

tak na poczatek towarowe:
-wszystkie kryte 2 osiowe drewniane , w III i IV epoce , za wyjątkiem 4-os Bromberga ( faktycznie to nie bromberg. Prawdziwy bromberg mógł by być w PKP)- można zrobić 8 róznych wagonów, (zakładając bez podziału na IIIa, b i c itak dalej) jest jeden.
-węglarka metalowa Es identyczna jak 9W. W III, IV i V epoce.- 3 wersje wagonu
-węglarki drewniane (nie pamiętam typu) III i IV ep
-Platforma 4 osiowa Res IV i V epoka i w barwach pociągów ratunkowych, sieciowych, kilka wersji i kolorów.
-cyterna 2 osiowa "Niesky" w III i IV epoce. jest za to w V!!! choć nie powinna
-Węglarki 4 osiowe Eaos PKP w V ep i prywatnych firm w wielu wersjach. 2 wagony z czterech zrobionych w Polskich barwach mają wózki, których nigdy u nas nie było...
-z nowości habbillns w V epoce
Z pasażerskich:
-donnerbuchsen w III, IV epoce, oraz w V jako najpopularniejszy muzealny, a miała być izba pamięci.
-podobny wagon z zamkniętymi pomostami chyba Bi29, ale nie mam pewności. Możliwe oznaczenia jak wyżej.
-Y w IV i V ep
-sypialny Y w IV i 2 wersje w V epoce
-Boczniaki w III i IV opoce

Z lokomotyw:
Gagarin w bardzo wielu barwach polskich prywatnych przewoźników. pojawił sie pierwszy.
-86 na TKt3
-56 na Tr6
-50 na Ty5
-52 na Ty2 i Ty42

To tak co mi się na szybko przypomniało...
Wystarczy popatrzeć co jest w HO

mamy za to 3 talboty. Ciekawe że udają 2 znacznie różniące się typy wagonów WAP i chyba 436V :P
Prawdziwy model talbota WAP robi firma Detail. Ale ze względu na technologię są dość drogie. Można by je pomalować w barwy PKP w IV i V epoce, oraz wielu prywatnych firm.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2008, 09:59 przez fred3rg, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
fred3rg
Posty: 358
Rejestracja: 10 kwie 2006, 09:50
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: fred3rg »

Czyli problem mają Ci, którzy zbierają modele polskich kolei.
Ja natomiast nie mogę się doczekać modeli szwajcarskich i z tego powodu nie marudzę.
Dyskusja toczy tu się o produktach Tilliga określanych jako PKP, więc jeśli kogoś PKP nie interesuje, to nie bardzo rozumiem po co zabiera głos. Zdecydowana większość z nas jest mocno zainteresowana PKP i stąd ta dyskusja.

Czy ja kiedyś gdzieś marudziłem, że nie ma PKP?
Ja marudzę, że wmawia mi się, że są modele PKP! A to nie są modele.
Tylko że ja większość z nich, (choć przyznam nie zawsze potrafię) rozpoznaję jako startówki. Ale wiele osób tego nie potrafi. A nie chcą kupować fikcji. I Tillig ich oszukuje!
Ja marudzę, że PKP pisze sie na wagonach, na których sie nie powinno! A te które śmiało można tak oznaczyć, czekają w nieskończoność jak Y.
Pisałem już kiedyś, że Tilig celowo wciska nam lipę. I będzie to robić tak długo, jak długo mu sie to opłaci. A robimy wiele, żeby sie opłaciło :P
Dopiero jak powiemy dość tandecie, będą musieli zacząć się starać!
Celowo zaczęli od tandety, aby nie stawiać samemu sobie za wysoko poprzeczki.
Teraz wszyscy sie bardzo cieszymy z węglarek CTL, mimo że maja wózki nie z tej planety, bo po innych i tak są super.

Myślę, że można by ich zmusić przy pomocy jakiejś organizacji konsumenckiej, do wprowadzenia jasnego podziału na modele prawdziwych pojazdów i wymyślonych.
Znam parę osób które były mocno zaskoczone faktem, że poczta to fikcja! I gdybym im o tym nie powiedział, to pewnie by ją kupili.

Oelka napisał że startówki polegają na tym, że taniej sie je produkuje, bo dokumentacja prawie nie nie kosztuje.
I startówki są znacznie tańsze od modeli profesjonalnych. Widać to chociażby po cenach lokomotyw Tilliga. Są pomalowane w barwy których w rzeczywistości nie mają, lub mają niepełne oznaczenia i kosztują 2x taniej niż model. Tak jest np z V100.
Wyobraźcie sobie, że Tillig sprzedaje je po normalnych wysokich cenach i umieszcza w katalogu razem z innymi lokomotywami nie oznaczając jako startówkę.
Z wagonami PKP tak robi.

Albo inaczej. Dla Niemców robią kiepsko oznaczone wersje, i sprzedają je taniej jako zabawkę. A dobrze oznaczone i pomalowane można kupić znacznie drożej jako modele.

Nam te kiepsko oznaczone, często fikcyjne sprzedają jako pełnowartościowy model, po normalnej cenie!


No i jak? Dajemy sie doić?
ArturSch pisze:
BarTTek pisze:... i trzeba im to wyperswadować
Nie tędy droga Kolego,
zauważ, że już Komuna próbowała ....
Komunie udało sie wcisnąć bajer tylko niektórym, ale współcześni spece od manipulacji przekonują masy ludzi że ich coś uszczęśliwi...I udaje im sie znakomicie.

Przekonali nas że powinniśmy sie cieszyć, że w ogóle coś dostaliśmy. I za kupę kasy łapiemy od nich tandetę, którą Niemcom muszą sprzedawać 2x taniej niż towar pełnowartościowy.
Na prawdę Polak kupi od Niemca wszystko :P I jeszcze będzie się cieszył.

Nie zamierzam nikogo zaszufladkować, jako modelarza, czy zbieracza. To nieistotne. Ważne że w gruncie rzeczy większości z nas chodzi o to samo. Żeby były modele PKP.

Jakieś 15 lat temu pewnie i ja kupił bym tę pocztę. Wtedy myślałem tak jak teraz wielu jej nabywców. Ale trochę mi się zmieniło. Zacząłem dostrzegać pewne rzeczy i nie chodzi mi jedynie o szczegóły techniczne, a o przyczyny i skutki. Staram sie wybierać świadomie. Nie biorąc pod uwagę tylko samego produktu. Nie kierując sie tylko doraźną korzyścią. Ale staram się uświadomić sobie, co dany wybór może oznaczać. Sam mój wybór pozornie nic nie znaczy. Ale podejmie go jeszcze sto, tysiąc, może milion osób... a w takim wypadku ma on zasadnicze znaczenie.
To Ty decydujesz jak dobry ma być model na twojej półce, nie Tillig!
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2008, 09:57 przez fred3rg, łącznie zmieniany 3 razy.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Nie chcemy Izby pamięci i żenady

Post autor: Kilkujadek »

Czy jest jakiś wagon (dowolny producent) który nadaje się do "spolszczenia" ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość