Witam
Chciałbym dorzucić kilka uwag o ICE 3 po ponad pół roku jego użytkowania (jazdy są z reguły co kilka dni i niezbyt długie, a więc nie forsowne).
Na mojej nie dokończonej wystrojeniowo makiecie o długości 5 metrów i szerokości od 0,5 metra (w środku) do 1 metra (na obu końcach) głównie mam rurki, łącznie z kilkunastoma rozjazdami, dwoma stacjami i znaczną częścią dwutorowego szlaku. Jest prawie też 5 metrowa dwutorowa magistrala zrobiona z torów modelowych TT (podkłady drewniane), która ma bardzo łagodne łuki i dlatego nazywam ją moją "CMK"

Cała dwutorowa magistrala ma ok. 11 metrów długości - w całości po płaskim/zasilanie analog. Jest też jednotorowa linia górska z tunelami i mostami, ale na razie nie dokończyłem tej inwestycji -czekam na środki z UE
Miało być o ICE 3, jednak chciałem napisać, po czym u mnie ta biała strzała śmiga, bo w istocie ma po czym!
ICE 3 to mój ulubiony pociąg i długo na niego czekałem. Mam nawet zamiar dokupić drugi skład, bo przy tych prędkościach nie ma on partnera do jeżdzenia np. po jednym torze pętli - po prostu wyprzedza wszystko jak leci.
Zauważyłem że skład bardzo dobrze radzi sobie na płaskim torowisku. Zasuwa aż się kurzy i po rurkach i po modelowych z charakterystycznym stukotem kół, szumem i poświstem (jak prawdziwy HS!). A na "specjalnym" rozszerzonym celowo styku szyn - brzmi niemal jak normalny pociąg. Przy wpuszczaniu składu w góry musiałem... zmienić załom profilu pionowego, ponieważ sprzęgi haczyły i się wykolejał. Przy delikatnych załomach profilu pionowego wjeżdża tam gdzie trzeba i jedzie po tunelach i mostkach.
Delikatnie czasem lekko haczą sprzęgi (podczas wolnej jazdy) przy różnych poziomych załomach łuków, ale bez wykolejania. Generalnie im szybciej - tym lepiej. Testowałem go nawet przy napięciu ok. 13 - 14 volt i prędkościach powyżej 330 km/h i ku mojemu osłupieniu nie wywalał się nawet na rurkowych łukach R = 286, a prędkości 250 - 300 km/h to dla niego na takich torach pikuś. Świetnie rozwiązano w tym składzie bardzo niskie umieszczenie środka ciężkości.
W istocie szał pały jest z tym pociągiem i radocha kosmiczna. Oczywiście jeździ u mnie także z prędkościami niższymi (np. jak jest upał i tory grożą wyboczeniem, hi, hi

) Fot cyfrowych nie robię, bo nie mam takiego apartu, ale radocha jest przy filmowanie tego cudeńka, kiedy prześmiguje przez stację z V 300 km/h. Potęga! Jak dla mnie - absolutny hit TT-tki.
Mam do Was pytanie. Czy ewentualne oświetlenie tego składu u kolegi Darka spowolni jego osiągi prędkościowe? To znaczy... na pewno spowolni, ale o ile?
Pozdrawiam
Robert Wyszyński
Brzeg
PS. Dodam że u mnie dwa dodatowe wagony ICE 3, zakupione w "Świecie Kolejek" mają odcień bieli identyczny jak skład zasadniczy, co mnie bardzo cieszy. 6 wagonowy skład wygląda szałowo, a jeszcze bardziej szałowo jeździ.