
Moduł a 'kolejkowanie"
Moderator: mod-Makieta Modułowa
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Na długich prostych widzę z jednej strony spory naddatek ślepej podsypki. Czyżby dalszy rozwój 

-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
To jest „kółeczko”Grzegorz TT pisze:Sprawdza który się przedrze...gemol pisze:A gdzie krzyżujesz te długie składy?


Natomiast krzyżowanie pociągów odbywa się w Porąbce, gdy bawię się w I epokę.


A w epoce V to można zrobić tylko zdjęcia pozowane

- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Brawo Piotrze
Osiągnąłeś to o czym opowiadałeś w Poznaniu. Widziałem podobne rozwiązanie w jakimś czasopiśmie dawno temu i postaram się je zeskanować.
Zmierzam z moimi projektami do podobnego rozwiązania. MakieTTownia do zabawy w każdej chwili, a w salonie spotkania z kumplami. Powoli, ale skutecznie do przodu. I tak trzymać.

Osiągnąłeś to o czym opowiadałeś w Poznaniu. Widziałem podobne rozwiązanie w jakimś czasopiśmie dawno temu i postaram się je zeskanować.
Zmierzam z moimi projektami do podobnego rozwiązania. MakieTTownia do zabawy w każdej chwili, a w salonie spotkania z kumplami. Powoli, ale skutecznie do przodu. I tak trzymać.
-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
A gdzie krzyżujesz te długie składy? 

-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Rozbudowa "kółeczka"
Wracam z tematem zabawy w domu „1 modułem”.
Obecnie mam 3 moduły sTTandardowe, a tabor… rdzewieje w pudełkach
Rozbudowałem więc swoje „kółeczko” (patrz wcześniejsze posty w tym temacie) o 2 proste odcinki po 1,8m. Ma ono teraz ponad 9m obwodu, z czego 6,6m toru modelowego. Jest po czym jeździć! Wreszcie długie składy pociągów mogą rozprostować kości
, czyli mieszczą się na prostej. Dotychczas Bipy, ICE-k lub skład Y-greków były stale na łuku (mam na myśli rurki ułożone na stole).
Wadą „kółeczka” jest całkowite zastawienie pokoju makietą. Takie coś jest możliwe tylko przy wyjątkowych okazjach, np. w święta. Jeden z forumowiczów życzył mi na urodziny sali gimnastycznej. Dziś byłaby na wyrost, ale może na emeryturę się przyda
Poniżej plan kółeczka, a raczej widok z lotu ptaka oraz kilka fotek z pierwszych jazd.

Obecnie mam 3 moduły sTTandardowe, a tabor… rdzewieje w pudełkach

Rozbudowałem więc swoje „kółeczko” (patrz wcześniejsze posty w tym temacie) o 2 proste odcinki po 1,8m. Ma ono teraz ponad 9m obwodu, z czego 6,6m toru modelowego. Jest po czym jeździć! Wreszcie długie składy pociągów mogą rozprostować kości

Wadą „kółeczka” jest całkowite zastawienie pokoju makietą. Takie coś jest możliwe tylko przy wyjątkowych okazjach, np. w święta. Jeden z forumowiczów życzył mi na urodziny sali gimnastycznej. Dziś byłaby na wyrost, ale może na emeryturę się przyda

Poniżej plan kółeczka, a raczej widok z lotu ptaka oraz kilka fotek z pierwszych jazd.








Ostatnio zmieniony 03 sty 2009, 10:20 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Oj stało, stało. Tu są nawet fotki dowodoweCharakterek pisze:... czy to aby nie na nim stało pewne Desiro?
http://forumtt.pl/viewtopic.php?p=26417#26417
Niestety nie mogło pojeździć, bo nie było dokąd. Za to dziś mam "kółeczko", ale brakuje mi Desiro

Może na następnym zlocie będziemy jeździć po modułach cyfrowo i wówczas Twoje Desiro przejedzie przez Porąbkę jako planowy pociąg

Pozdrawiam
PiotrZ
Ostatnio zmieniony 27 cze 2007, 08:01 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 2 razy.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Piotr, czy ja dobrze rozpoznaję modulik? I czy to aby nie na nim stało pewne Desiro?
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Prawdę mówiąc sam się dziwię, że tak dobrze wyglądająmaciej_kolej pisze:Chodzi mi o deski; jak je robiłeś?

Pomimo, że belki w przejeździe leżą równo z główką szyny, to niektóre wózki lokomotyw wieszają się na nich (doświadczyłem tego w Radomiu). Muszę je lekko "sfrezować" (belki, nie wózki

PiotrZ
Ostatnio zmieniony 25 cze 2007, 21:57 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Jestem pod wrażeniem wyszutrowanego rozjazdu. Ja swóje zostawiłem na lepsze czasy
Muszę mieć natchninienie do takiej dłubaniny. Pięknie Ci to wyszło. Powiedz jeszcze - na pierwszym zdjęciu widzę przejazd. Chodzi mi o deski; jak je robiłeś?

-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Ze starej zwrotnicy BTTB wykorzystałem cały "zespół napędowy", a więc obrotową latarnię, podstawę i fragment drążka napędnego.
1. Końcówkę drążka napędnego BTTB połączyłem z drążkiem zwrotnicy TILLIG za pomocą małej skuwki. Muszę jednak dodać, że to było działanie... naprawcze. Po prostu najpierw odciąłem oryginalne końcówki zwrotnicy na makiecie, a dopiero potem wymyślałem jak ją napędzać
. Myślę, że Tobie uda się wykorzystać oryginalne końcówki drążka napędnego bez odcinania i sklejania.
2. Podstawa napędu, czyli płytka z rowkiem i osią obrotu, jest przyklejona do korka na tym samym poziomie co torowisko. Przed przyklejeniem musisz znaleźć najlepsze położenie podstawy tak, aby drążek swobodnie się przesuwał, a jednocześnie w skrajnym położeniu "wypełniał" dokładnie rowek prowadzący.

3. Obrotowy wskaźnik (latarnia) wymaga podpiłowania od spodu. Wynika to z tego, że skok drążka napędnego zwrotnicy Tilliga jest krótszy od BTTB. Do tej robótki użyłem ręcznej szlifiereczki z kamieniem walcowym. Na zdjęciu widać latarnię podpiłowaną i inną niepodpiłowaną (z innego rozjazdu).

I jeszcze jedna uwaga. Ten napęd lepiej wyglądałby po drugiej stronie toru, ale ze względu na sposób działania (latarnia nie obraca się wokół swojej osi), nie udało mi się jej tam zamontować. Latarnia wchodziła w skrajnię taboru jadącego po łuku.

Według mnie taki sposób napędzania zwrotnicy nadaje się tylko na mało używanej bocznicy lub żeberku. U mnie w zasadzie stanowi element ozdobny, a nie użytkowy. Ale działa
Pozdrawiam
PiotrZ
1. Końcówkę drążka napędnego BTTB połączyłem z drążkiem zwrotnicy TILLIG za pomocą małej skuwki. Muszę jednak dodać, że to było działanie... naprawcze. Po prostu najpierw odciąłem oryginalne końcówki zwrotnicy na makiecie, a dopiero potem wymyślałem jak ją napędzać


2. Podstawa napędu, czyli płytka z rowkiem i osią obrotu, jest przyklejona do korka na tym samym poziomie co torowisko. Przed przyklejeniem musisz znaleźć najlepsze położenie podstawy tak, aby drążek swobodnie się przesuwał, a jednocześnie w skrajnym położeniu "wypełniał" dokładnie rowek prowadzący.

3. Obrotowy wskaźnik (latarnia) wymaga podpiłowania od spodu. Wynika to z tego, że skok drążka napędnego zwrotnicy Tilliga jest krótszy od BTTB. Do tej robótki użyłem ręcznej szlifiereczki z kamieniem walcowym. Na zdjęciu widać latarnię podpiłowaną i inną niepodpiłowaną (z innego rozjazdu).

I jeszcze jedna uwaga. Ten napęd lepiej wyglądałby po drugiej stronie toru, ale ze względu na sposób działania (latarnia nie obraca się wokół swojej osi), nie udało mi się jej tam zamontować. Latarnia wchodziła w skrajnię taboru jadącego po łuku.


Według mnie taki sposób napędzania zwrotnicy nadaje się tylko na mało używanej bocznicy lub żeberku. U mnie w zasadzie stanowi element ozdobny, a nie użytkowy. Ale działa

Pozdrawiam
PiotrZ
Ostatnio zmieniony 25 cze 2007, 21:00 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 maja 2007, 08:38
- Lokalizacja: Piaseczno - Zalesie Dolne
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Hm.. ciekawe. Masz może jakieś zdjęcia jak to zrobiłeś. Właśnie rozebrałem taki napęd ręczny BTTB i nie mam większego pomysłu (chociaż jakieś tam wyobrażenia mam) jak to zrobić. A na zdjęciach z Porąbki tez nie dojrzałem jak to jest zrobione.PiotrZ pisze:Wskaźnik przy rozjeździe jest ruchomy i stanowi jednocześnie napęd zwrotnicy. Rozwiązanie zaadaptowałem ze starego rozjazdu BTTB o sterowaniu ręcznym (nr.kat 6825)
Ł.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2007, 23:43 przez lmb, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Wskaźnik przy rozjeździe jest ruchomy i stanowi jednocześnie napęd zwrotnicy. Rozwiązanie zaadaptowałem ze starego rozjazdu BTTB o sterowaniu ręcznym (nr.kat 6825)
Pozdro
PiotrZ
Pozdro
PiotrZ
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 maja 2007, 08:38
- Lokalizacja: Piaseczno - Zalesie Dolne
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Fajnie.. też cos w tym stylu muszę zrobić.. Na razie bawię się w budowę swojej małej stacji niesttandardowej. Po zabraniu doświadczeń będę działał w kierunku pierwszego modułu.. Mam nadzieję że będzie to juz w miarę niedługo ;-)PiotrZ pisze:Dziś udało mi się wreszcie ustawić i uruchomić "kółeczko". Zdjęcia ilustrują układ torowy i sposób połączenia estakady z modułem.
Trzy odcinki drewnianej estakady łukowej (r=600mm) są połączone prostymi odcinkami mostowymi. Przyczółki mostów musiałem podwyższyć do wysokości 90mm. Estakada jest przykręcona do modułu "Porąbka Zdrój" za pomocą śrub M10 poprzez środkowy otwór w sTTandardoym profilu. Rurkowe tory leżą swobodnie na estakadzie z wyjątkiem pierwszych odcinków od strony modułu (umocowane na stałe).
Tak więc w końcu mogłem pobawić się kolejką. Teraz czas pomyśleć o kolejnym prawdziwym module...
Pozdrowienia
PiotrZ
A co do Porąbki to mam pytanie - czy wskaźnik przy rozjeździe to są ruchome, czy tak na stałe przymocowane?
Ł.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2007, 15:49 przez lmb, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 708
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
Dziś udało mi się wreszcie ustawić i uruchomić "kółeczko". Zdjęcia ilustrują układ torowy i sposób połączenia estakady z modułem.
Trzy odcinki drewnianej estakady łukowej (r=600mm) są połączone prostymi odcinkami mostowymi. Przyczółki mostów musiałem podwyższyć do wysokości 90mm. Estakada jest przykręcona do modułu "Porąbka Zdrój" za pomocą śrub M10 poprzez środkowy otwór w sTTandardoym profilu. Rurkowe tory leżą swobodnie na estakadzie z wyjątkiem pierwszych odcinków od strony modułu (umocowane na stałe).

Pierwszy pociąg opuszcza moduł...

Tak więc w końcu mogłem pobawić się kolejką
. Teraz czas pomyśleć o kolejnym prawdziwym module...
Pozdrowienia
PiotrZ
Trzy odcinki drewnianej estakady łukowej (r=600mm) są połączone prostymi odcinkami mostowymi. Przyczółki mostów musiałem podwyższyć do wysokości 90mm. Estakada jest przykręcona do modułu "Porąbka Zdrój" za pomocą śrub M10 poprzez środkowy otwór w sTTandardoym profilu. Rurkowe tory leżą swobodnie na estakadzie z wyjątkiem pierwszych odcinków od strony modułu (umocowane na stałe).




Pierwszy pociąg opuszcza moduł...

Tak więc w końcu mogłem pobawić się kolejką

Pozdrowienia
PiotrZ
Ostatnio zmieniony 09 lip 2007, 19:44 przez PiotrZ, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 maja 2007, 08:38
- Lokalizacja: Piaseczno - Zalesie Dolne
- Kontakt:
Re: Moduł a 'kolejkowanie"
No własnie coś w tym stylu zamierzam zrobić.. chociaz nie na rurkach, tylko na modelowych i może jakąś trawke i podsypkę zrobię na tym. Żeby było między moją stacją a sttandardowym szlakiem....PiotrZ pisze:Po powrocie z Radomia do domu miałem taki sam dylemat jak lmb. Mam moduł, mogę sobie na niego popatrzeć i ewentualnie przejechać jakimś krótkim składem metr w przód i metr w tył. To umiarkowana atrakcja dla miłośnika kolei, a juz żadna dla dla osób postronnych(czyli rodziny i znajomych).
Dlatego postanowiłem dorobić "kółeczko", aby umożliwić rzeczywisty przejazd przez moduł. Idea pomysłu jest podobna do tej, jaką stosuje Jacekk. Jestem w trakcie wykonywania estakady z drewna o wysokości 90mm (taka jest wysokość skrzynki mojego modułu). Estakada składa się z segmentów łatwych (?) do składowania. Konstrukcja jest tak prosta i tania, jak to tylko mozliwe. Na estakadzie wykorzystam posiadane tory U-rurkowe o promieniu R600.
[url=http://img123.imageshack.us/img123/51/img7393mig0.th.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://img123.imageshack.us/img123/3120/img7400myt3.th.jpg]Obrazek[/URL]
Myślę, że już wkrótce odbędzie się pierwszy domowy przejazd przez moją Porabkę Zdrój, o czym niewątpliwie powiadomię szanownych forumowiczów![]()
Pozdrawiam
PiotrZ
Ostatnio zmieniony 06 cze 2007, 12:12 przez lmb, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość