Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: Kilkujadek »

oelka pisze:To nie tyle jest wina samych sprzęgów, ile niedokladnego wykonania calego mechanizmu zwiazanego z gniazdem w wagonie, co jest bardzo wazne dla prawidlowej pracy samego sprzegu.
I dochodzimy do sedna - czyli jak sprzęgi maja dobrze działać skoro firma Tillig wypuszcza wagony w których gniazda sprzęgów są na różnych wysokościach??
Podobnie jak Marcin uważam że jedynym wyjściem na dzień dzisiejszy jest stosowanie sprzęgów sztywnych i co za tym idzie magazynowanie w miarę możliwości całych składów ( http://forumtt.pl/viewtopic.php?p=10991#10991 ) Gniazda też nie są wieczne i ciągłe sprzęganie/rozprzęganie im szkodzi.
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: pepsigo2pl »

Marcinie, ja tez przepraszam za bycie nad pobudliwym :roll:
oelka pisze:To nie tyle jest wina samych sprzegow, ile niedokladnego wykonania calego mechanizmu zwiazanego z gniazdem w wagonie, co jest bardzo wazne dla prawidlowej pracy samego sprzegu.
Niestety z ta dokladnoscia u Tilliga to roznie bywa. Tak jak napisales - jak trafisz na nie wygiete mocowanie gniazda to sprzeg bedzie dzialal OK. Jak bedzie chocby lekko podgiety w dol lub w gore to bedzie lipa :?

Tez sie zastanawialem nad przerzuceniem na sprzegi Fleischmann'a.
Awatar użytkownika
BR101 112-1
Posty: 218
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: BR101 112-1 »

A ja powiem, że mam nowe sprzęgi w całym taborze, który jeździ po łukach 267mm i się NIE rozpinają !!

PS. Jakby ktoś chciał to mam na sprzedaż około 20 starych Tilligowskich sprzęgów, info na PW.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: oelka »

Marcin pisze:Nie ufam tym nowym bo się rozpinają.
To nie tyle jest wina samych sprzegow, ile niedokladnego wykonania calego mechanizmu zwiazanego z gniazdem w wagonie, co jest bardzo wazne dla prawidlowej pracy samego sprzegu.
Jesli natomiast chodzi o same sprzegi, to jednak znacznie subtelniejsza konstrukcja jest sprzeg Fleischmana do N (9545), oczywiscie jednak z powyzszymi zastrzezeniami dotyczacymi wykonania calego mechanizmu.

Krzysztof
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: Marcin »

Panowie spokojnie.
Ja wywalam te nowe sprzęgi wogóle a na ich miejsce wstawiam te modelowe. Nie ufam tym nowym bo się rozpinają.
I tylko na tym polega mój patent. Sformułowałem to trochę żartobliwie i nie chciałem wywołac żadnej zażartej dyskusji. :mrgreen:
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 812
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: piottrw »

Witam
Coś mi się wydaje ze Tillig chce trochę dorobić. Ja oczywiście wymieniłem te "Nowe samorozpinające się sprzęgi" - taka powinna być nazwa, na normalne, zakupione dziś u makieciarza. Na razie nie ma problemu z zakupem, ale za jakiś czas? niewiadomo, no i do nowego wagonu trzeba doliczyć te 5 zł. za sprzęgi.
Poza tym takie estetycze wrażenie. Nowe sprzegi sa brzydkie!!!. Patrząc z boku ewentulanie jeszcze ujdzie ale od góry czy lekko pod kątem to poprostu solidny pogrzebacz do popiołu. Być może jest to subiektywne wrazenie, ale poprzednie rodem z DDR przez to że mają więcej dziur wydają się miniejsze i zgrabniejsze
Pozdrawiam
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: pepsigo2pl »

W jajo mnie robicie :x

Ja tu sie glowie o co chodzi w PDF'ie i jak Marcin chce zamontowac ta blaszke na sztywnych sprzegach. Wy mnie pod wlos bierzecie...

Gdyby Marcin sformulowal inaczej swoj post np. "Ja mam taki patencik, jak tylko zakupie wagon natychmiast wywalam (...)" lub "Ja mam taki patencik: jak tylko zakupie wagon natychmiast wywalam (...)".

Interpunkcja zmienila sens wypowiedzi, glupia kropka :?
darek5860
Posty: 74
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:53
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: darek5860 »

Przecież napisał , że jego patent polega na wymianie jednych sprzęgów na drugie.
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: pepsigo2pl »

Charakterku zdecyduj sie, najpierw napisales ze to pewnie
Charakterek pisze:sprzęgi samorozpinające się
a teraz wyjezdzasz
Charakterek pisze:że zamienia nowe na stare...
I do tego jeszcze
Charakterek pisze:przecież wyraźnie pisze
Prosze Panowie, w ktorym to miejscu... :?

Charakterku, moze niedlugo zarzucisz google, ze nie umie tlumaczyc. A mnie, ze nie znam angielskiego??

Z ponizszego linku bralem ten tekst:
TT Kupplungsstütze für neue Tilligkupplung - Bausatz

co po angielsku bedzie:
"TT clutch support for new Tilligkupplung - kit"

co na polski da nam cos takiego:
Wsparcie dla nowych sprzegow Tilliga.

Przyjrzycie sie nieco uwazniej PDF'owi. Ten ksztalt wcale nie przypomina krotkich sprzegow 08828, to raz. A dwa, na trzech zdjeciach ponizej, przeciez jak BYK widac, ze sa to sprzegi z rodziny 08840/08841 z dostawiona blaszka (ta srebrna czesc, ktora jest tematem tego postu) umieszczone w KKS'ach od PEHO, do zdjec sa wlozone do gory nogami.

Wydaje mi sie Marcinie, ze piszesz o innym gadzecie.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: Marcin »

No... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: Charakterek »

No przecież wyraźnie pisze, że zamienia nowe na stare...
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: pepsigo2pl »

Nie wiedzialem, ze ten gadzet mozna zastosowac do krotkich sprzegow :shock: Jest w opisie napisane, ze jest on do docisniecia blaszek/haczykow w sprzegach 08840/08841 i im podobnych.

Nie bardzo wiem jak masz zamiar to zastosowac na sprzegach 08828, tam nie ma nic do docisniecia?

Koniecznie musisz wrzucic foto jak juz to zrobisz.
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: Marcin »

Ja mam taki patencik. Jak tylko zakupie wagon natychmiast wywalam te nowe i zakładam sztywne nr 08828. Mam pewność że nie wypną się nigdy.
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: pepsigo2pl »

Edit do poprzedniego postu:

Ten gadzecik w jakis sposob ma dociskac/zabezpieczac metalowy haczyk w sprzegu Tilliga przed rozpinaniem. Bardzo jestem ciekaw jak to bedzie dzialac... cena wydaje sie przystepna 3EUR za 50szt.
pepsigo2pl
Posty: 548
Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
Kontakt:

Re: Cos do najnowszych sprzegow Tilligowskich.

Post autor: pepsigo2pl »

Niestety nie Charakterku.

Mialem nadzieje, ze ktos znajacy niemiecki bedzie w stanie zrobic to z marszu :/ Za rada A.Slodowego "Zrob to sam", wklepalem tekst do tlumacza.

Przetlumaczylem przy pomocy www.google.translate.com
google pisze:Unfortunately some cars are not characterised by klapprige or sturdy short clutch window blinds. With this cars it comes with inclination changes, light unevenness or entries into superelevated circles more ofter to inadvertent dependents. By those NEM fair attitude the clutch head of these window blinds is not hung up often only one drop hook and in critical places comes it then to the separation.

Around this problem to work against we developed a small sheet metal, soft the clutches in the vertical even to fix and that engage both handles force. This sheet metal is to be bent with a pliers x2 and with second adhesive from downside against the clutch is glued. It locks ends the fühhrungsschlitzes downward. Thus both clutches block themselves mutually against vertical shifts.
W pierwszym akapicie jest napisane, to o czym gdzies wczesniej juz na forum bylo, ze czasem sprzegi Tilligowskie maja tendecje do odpinania sie przy ciasniejszych zakretach lub podjazdach.

W drugim akapicie, znajduje sie krotka instrukcja montazu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość