I dochodzimy do sedna - czyli jak sprzęgi maja dobrze działać skoro firma Tillig wypuszcza wagony w których gniazda sprzęgów są na różnych wysokościach??oelka pisze:To nie tyle jest wina samych sprzęgów, ile niedokladnego wykonania calego mechanizmu zwiazanego z gniazdem w wagonie, co jest bardzo wazne dla prawidlowej pracy samego sprzegu.
Podobnie jak Marcin uważam że jedynym wyjściem na dzień dzisiejszy jest stosowanie sprzęgów sztywnych i co za tym idzie magazynowanie w miarę możliwości całych składów ( http://forumtt.pl/viewtopic.php?p=10991#10991 ) Gniazda też nie są wieczne i ciągłe sprzęganie/rozprzęganie im szkodzi.