Witam. Jestem w finalnej cześci projektu pulpitu stacyjnego i mam przyjemność zaprezentowac Wam co następuje.
Co i po co to jest
Jest to rozbudowany elektroniczy pulpit stacyjny kontrolujący działanie napędów podmiakietowych do rozjazdów oraz sygnalizatorów świetlnych. Wersja "full wypas" obsługuje:
- 16 rozjazdów
- 16 sygnalizatorów świetlnych (równiez 5-cio komorowych)
- 16 tarcz ostrzegawczych / powtarzaczy
- 16 logicznych odcinków torów.
- 32 diody LED
Idea jest taka.
- Uniwersalność systemu (działa z każdym układem torowym)
- Minimalna ilość przycisków na pulpicie. (16 do torów + 1 reset)
- Maksymalna prostota obsługi
- Jak najwiekszy realizm sterowania semaforami
Jak się to obsługuje
Dziecinno łatwo. Na pulpicie stacji rysujesz schemat stacji. Każdemu odcinkowi torów przyporządkowujesz jeden przycisk i jedną diodę LED. Wciskasz kolejno przyciski torów po którch ma przejechać pociąg. Układ analizuje kolejnośc wciskania przycisków, porownuje to z pamięcią, sprawdza które rozjazdy nalezy przestawić aby ułożyć taką drogę przebiegu a gdy skończy zapala odpowienie sygnały na odpowiednich semaforach.
Wszystko jest widoczne na bieżąco na pulpicie dzięki wizualizacji stanu torów i semaforów.
Aha. Dodatkowo mamy jeszcze efekt wygaszania komór semafora oraz automatyczne wygaszania po przejechaniu składu obok semafora co zapewnia nam sterownik semafora.
Jak to możliwe ?
Układ jest z definicji uniwersalny. Każdy użytkownik ustala na początku wszystkie przebiegi. Na ogół (dla powiedzmy 7 torowej stacji z 4 torami wjazdowymi) będzie ich około 30.
Polega to na tym że dla danej kombinacj wcisniętych w określonej kolejności przycisków konkretne rozjazdy zmieniają swoje położenie z pozycji zasadniczej (bezpiecznej) na ... te druga :

Dodatkowo podczas definiowania przebiegów uzytkownik sam ustala jaki sygnał ma się pokazać na jakim semaforze. Do wyboru jest 11 różnych sygnałów na kazdy semafor. Sygnały są zgodne z tymi obowiązującymi na PKP.
Po zakończeniu ustawiania układu wszystko jest gotowe do pracy. Ogromną zaletą tego rozwiązania jest równiez możliwość dowolnego przeprogrmowywani układu, np w sytuacji gdy zdecydujemy się dodać jakiś nowy tor do stacji, czy zmienić typ sygnalizatora.
Stuktura tego "systemu" jest nastepująca
A zestaw składałby się z:
Modułu pulpitu - mózgu systemu
Modułu rozjazdów - część wykonawcza układu sterująca napędami podmakietowymi
Dekodera semaforów
Sterownika semaforów
Narazie tyle.
Jeśli macie jakieś pytania to chętnie wysłucham i postaram sie odpowiedzieć.
Uprzejmie proszę się powstrzymać od komentarzy i tekstów w stylu "ja bym to zrobił ma przełącznikach i diodach prostowniczych" bo... nie przystoi... Zupe też można z paczki zrobić... tylko że to nie to samo...