SVT 137 jako kolejny test
Moderator: mod-Tabor
- Trojan
- Posty: 345
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:08
- Lokalizacja: Skarżysko-Kam./Katowice
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Witam!
Może ta stronka coś wyjaśni : http://wielinskiberlin.blox.pl/2007/01/ ... -tory.html ?
Może ta stronka coś wyjaśni : http://wielinskiberlin.blox.pl/2007/01/ ... -tory.html ?
- oelka
- Moderator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Dokladnie to w 1959 roku uruchomiono miedzynarodowy pociag Berolina laczacy Berlin z Brzesciem z predkoscia handlowa 85,4km/h. Pociag obslugiwaly jednostki spalinowe przedwojennego typu Köln, nalezace do kolei NRD.brovarek pisze:Gdzies ostatnio znalazłem informację ,ze zespół trzyczłonowy obsługiwał relacje Berlin - Warszawa w latach piećdziesiatych lub sześćdziesiatych. Czy ktos może również natrafił na takie internetowe info? Ew zaprzeczenie?
Zrodla tych informacji to artykul Andrzeja Massela: "Najszybsze pociagi na ziemiach polski. Lata 1945-97". Swiat Kolei 6/1997 str. 22-27. Wraz z zamieszczonym na str. 23 zdjeciem jednostki typu Köln, choc przygladajac sie zdjeciu to moze byc to zespol typu Lipsk. Autor podaje w tekscie jeszcze odnosnik do ksiazki: H.R. Kurz "Fliegende Züge", EK-Verlag, Freiburg 1994.
Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
skalatt.info
- krzysztof
- Posty: 1742
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
fajne to zdjęcie, ale a propos zdjęć:
w katalogu tilliga 2006 na stronie prezentującej model jest też fragment zdjęcia "latającego hamburczyka" w malowaniu drg.
moje pytanie:
dlaczego model ma trapezowe skrajne okna czoła, natomiast na zdjęciu w katalogu (i tym powyżej też) te okna są prostokątne?
czy były jakieś zmiany, dwie wersje, itp.?
fajny on jest, ale cena...
w katalogu tilliga 2006 na stronie prezentującej model jest też fragment zdjęcia "latającego hamburczyka" w malowaniu drg.
moje pytanie:
dlaczego model ma trapezowe skrajne okna czoła, natomiast na zdjęciu w katalogu (i tym powyżej też) te okna są prostokątne?
czy były jakieś zmiany, dwie wersje, itp.?
fajny on jest, ale cena...
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Też znalazlem taką informację. Nawet zdjęcie były, ponoć wykonane w Polsce (tak było podpisane) - przedstawiam poniżej. Najchętniej odesłałbym do strony internetowej ale niestety nie mam pojęcia co to było, z reszta pamiętam jak ostatnio próbowałem, to sie nie otwierała. Było tam dużo ciekawych (dobrych!) historycznych zdjęć (m.in. ET20). Byłbym wdzięczny jakby ktoś podał adres strony ewentualnie dane autora (czy też zbiory) skąd pochodzi to poniższe prezentowane zdjęcie.brovarek pisze:Ps. Gdzies ostatnio znalazłem informację ,ze zespół trzyczłonowy obsługiwał relacje Berlin - Warszawa w latach piećdziesiatych lub sześćdziesiatych. Czy ktos może również natrafił na takie internetowe info? Ew zaprzeczenie?

-
- Posty: 552
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Ja spotkałem się z taką informacją, ale pociąg miał być relacji Berlin-Brześć via Warszawa. Ponoć obsługiwał ją około 1959-61 r. i rzeczywiście był trójczłonowy.Ps. Gdzies ostatnio znalazłem informację ,ze zespół trzyczłonowy obsługiwał relacje Berlin - Warszawa w latach piećdziesiatych lub sześćdziesiatych. Czy ktos może również natrafił na takie internetowe info? Ew zaprzeczenie?
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
O zębatki na wierzchu ma także Desiro, 110, 334. Ale akurat w Desiro i w SVT ma to swoje uzasadnienie. W tych jednostkach napęd w Desiro jest przaz małe kółka w w SVT przez silnik umieszczony na dole tuż nad wózkiem. Zastosowanie osłon skutkowało by powieszeniem się pojazdu na rozjazdach! A teraz wszyscy użytkownicy 334 i 110. Jak bardzo często narzekacie na brudny napęd? Bo mi się wydaje, że na torach akutat nie ma piachu ni pyłu...
Poza tym konserwacja napędów jest banallnie prosta wstrzykujemy smar przez te dziury i cześć! Nie trza wózków rozkładać, wszystko robi się samo!
Poza tym konserwacja napędów jest banallnie prosta wstrzykujemy smar przez te dziury i cześć! Nie trza wózków rozkładać, wszystko robi się samo!
Ostatnio zmieniony 23 sty 2007, 19:34 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
- brovarek
- Posty: 883
- Rejestracja: 14 cze 2006, 14:06
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Dzieki za test
Co do moich opinii i komentarzy :
Co do opini ,ze zębatki na wierzchu to era Bttb?? Pewnie masz rację.
Jacek napisał o głosnej pracy układu napedowego, to fakt, prawdą jest również to,że model ma niespecjalnie wyskalowana prędkosć : w tescie MIBY osiaga przy 12.8V ok 275 km/h. Zakładana rozkładowa osiaga przy 8,3V - jest wtedy zdecydowanie cichszy.
Natomiast zgadzam sie z jednym, wystrczy połozyc go na torach, przesunąć wskaźnik zasilacza i .... mam gdzieś brak imitacji wózków i zębatki na wierzchu. Jest boski!!
To moja opinia
Pozdrawiam, Maciek
Ps. Gdzies ostatnio znalazłem informację ,ze zespół trzyczłonowy obsługiwał relacje Berlin - Warszawa w latach piećdziesiatych lub sześćdziesiatych. Czy ktos może również natrafił na takie internetowe info? Ew zaprzeczenie?
Co do moich opinii i komentarzy :
Jednak tak, mam ten model i uważam ,że przy takich założeniach promień skrętu, byłby przez nas, nie do przyjecia: to jest kompromis! Rzeczywiscie, boli mnie brak osłon/atrap ale szczególnie na środkowym wózku a nie na skrajnych.Czy tak trudno było zrobić to co widać na zdjęciu? Nie jest to przecież jakieś zaawansowane konstrukcyjnie aby zlicować blachę osłaniająco wózek razem z resztę obudowy i dać imitację na samym wózku. Co do zębatek na wierzchu to nic innego jak BTTB
Co do opini ,ze zębatki na wierzchu to era Bttb?? Pewnie masz rację.
Jacek napisał o głosnej pracy układu napedowego, to fakt, prawdą jest również to,że model ma niespecjalnie wyskalowana prędkosć : w tescie MIBY osiaga przy 12.8V ok 275 km/h. Zakładana rozkładowa osiaga przy 8,3V - jest wtedy zdecydowanie cichszy.
Natomiast zgadzam sie z jednym, wystrczy połozyc go na torach, przesunąć wskaźnik zasilacza i .... mam gdzieś brak imitacji wózków i zębatki na wierzchu. Jest boski!!
To moja opinia

Ps. Gdzies ostatnio znalazłem informację ,ze zespół trzyczłonowy obsługiwał relacje Berlin - Warszawa w latach piećdziesiatych lub sześćdziesiatych. Czy ktos może również natrafił na takie internetowe info? Ew zaprzeczenie?
- Ranger
- Posty: 3948
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Dokładnie. Nawet w samym katalogu Tillig obok modelu umieścił zdjecie oryginału. Czy tak trudno było zrobić to co widać na zdjęciu? Nie jest to przecież jakieś zaawansowane konstrukcyjnie aby zlicować blachę osłaniająco wózek razem z resztę obudowy i dać imitację na samym wózku. Co do zębatek na wierzchu to nic innego jak BTTB
Jak dla mnie to Charakterek jak zawsze wykonał i opisał test perfekcyjnie, miło czytać, ale sam model nie jest wart takich pieniędzy

Jak dla mnie to Charakterek jak zawsze wykonał i opisał test perfekcyjnie, miło czytać, ale sam model nie jest wart takich pieniędzy

Ostatnio zmieniony 23 sty 2007, 15:03 przez Ranger, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Aż tak źle bym tego modelu nie oceniał. Nie jest to jedyny model z zębatkami na wierzchu. Taki napęd wymaga częstego czyszczenia i torowiska bez włosów i kurzu.Marcin pisze:Wg mnie ten model to porażka.
Szkoda że tych wózków nie przerobiono

- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Wg mnie ten model to porażka. Tillig przejął go od innej firmy tak jak Modernisierungswagen'y. Nie poprawili nic. I tak jak Jacek napisał w ocenach: skopane wózki, nie osłonięte zębatki na kołach. To wystarczający minus jak dla mnie i nie kupię go na pewno. Poza tym cena też nie najmilsza.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
A czy to nie trzeci bliźniakDBv pisze:To jest Lux torpeda? Zawsze wydawało mi się, że to coś takiego z "dziobem", o tak jak tu:
http://www.parowozy.pl/skansen/historia/luxtorpeda.jpg

Dodam że Hamburtczyk ma fatalną imitację sprzęgu i raczej nie zgodzę się jakoby napęd był rewelacyjny. Śmiem twierdzić że gdyby koła zębate zostały wykonane z tworzywa sztucznego to ich żywotność byłaby krótka. Napęd przekazywany jest ze ślimacznic na koła zębate o zębach prostych co wyklucza dobre ich spasowanie i to właśnie czyni cały napęd bardzo głośnym.
- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Ja też znam Lux-torpede wskazaną przez kolegę DBv.
- miano
- Posty: 654
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Z dziobem jest produkcji zakładów w Chrzanowie, natomiast taką produkowano w HCP Poznań. Na ile wyczytałem mianem Lux-torpeda oznaczano przed wojną wiele tego typu pojazdów, nie tylko produkcji polskiej. polecam Google. Moja wiedza na ten temat pochodzi z tamtąd jak i z cyt. artykułu w gazecie. Fakt żeby znależć Lux-torpedę HCP musiałem się trochę naszukać - ale miałem inspirację, którą było zdjęcie wagonu spalinowego przypominające LVT 137.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2007, 22:30 przez miano, łącznie zmieniany 1 raz.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1951
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
To jest Lux torpeda? Zawsze wydawało mi się, że to coś takiego z "dziobem", o tak jak tu:
http://www.parowozy.pl/skansen/historia/luxtorpeda.jpg
http://www.parowozy.pl/skansen/historia/luxtorpeda.jpg
- miano
- Posty: 654
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: SVT 137 jako kolejny test
Akurat dzisiaj wpadł mi w ręce wycinek z gazety na temat historii HCP. A w nim znalazłem ciekawe zdjęcie lux-torpedy produkcji HCP z lat 1935-39. Moją uwagę zwrócił kształt tego pojazdu zbliżony do LVT 137. Zdjęcie można znależć tu:
http://www.parowozy.pl/skansen/spalinowe/SBx.shtml
PS: Trochę nie na temat ale warto chyba wspomnieć że my (Polacy) też kiedyś coś ciekawego skonstruowaliśmy.
http://www.parowozy.pl/skansen/spalinowe/SBx.shtml
PS: Trochę nie na temat ale warto chyba wspomnieć że my (Polacy) też kiedyś coś ciekawego skonstruowaliśmy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości