Dworzec będzie wisiał na ścianie

[Ostaszator]

Karły są chyba praktyczne, bo np. nie można ich przypadkowo zniszczyć ręką, jak semafor, co się zaczepi np. o odzież wierzchnią jakąś ostrą krawędzią.
Planuję taki pulpit jak w załączniku.
Czy coś waszym zdaniem w nim zmienić? Nie bęzie duży, narazie jest 15cm x10 wysokość. Zastanawiam się, czy go nie powiekszyć, tak by nie wygodnie się sterowało.
Czy takie przełączniki do rozprzęgaczy tilliga i do rozjazdów z mtb1 będą ok?
https://allegro.pl/oferta/wlacznik-przy ... 3713458386
https://allegro.pl/oferta/przelacznik-d ... 2547710595
Czerwony przycisk to rozprzęgacz, szary to przełącznik 2 pozycyjny.

[Borczy]

Ja daję karły

[Ostaszator]

Chcę dodać sygnaliatory świetlne.
Można je dodać np. na koniec bocznic - pojedyńcza czerwona tarcza.
Można podłączyć czerwono-zielone sygnalizatory pod pozycję iglic w rozjazdach.
Na stacji można by dać wielkomorowe sygnalizatory i sterować przyciskami na pulpicie z trainbrains.
Czy może dać karzełkowe syganlizatory?

[Ostaszator]

Dzięki za odpowiedzi, sporo mi się wyjaśniło w kwestii budowy makiety.

[T_Domagalski]

Czy szkic pdłączeń w załączniku jest poprawny?

Tak.
Z zastrzeżeniem, że w zależności od pozycji napędu względem rozjazdu (np. obrócony o 180 stopni) może być wymagana zmiana biegunów na polaryzacji krzyżownicy.

[Ostaszator]

MP1 ma styki polaryzacyjne (AUX1), które można wykorzystać do polaryzacji dzioba krzyżownicy. Trzeba tylko pamiętać o zabezpieczeniu tych styków przed przeciążeniem (zwarcie przy jeździe "na rozprucie"). Często spotykanym rozwiązaniem jest żarówka 12V włączona w szereg.

Czy szkic pdłączeń w załączniku jest poprawny?

[miano]

Mp1 przecież umożliwia sterowanie polaryzacją.
Jak potrzebujesz sygnalizację to można choćby użyć przełączników dwuobwodowych

[T_Domagalski]

Czy przy analogowym puplicie i z mp1 jako napędami można spolaryzować dziób rozjazdu? Rozjazdy mają metalowy dziób, obie szyny są połączone z sobą.

Tak. MP1 ma styki polaryzacyjne (AUX1), które można wykorzystać do polaryzacji dzioba krzyżownicy. Trzeba tylko pamiętać o zabezpieczeniu tych styków przed przeciążeniem (zwarcie przy jeździe "na rozprucie"). Często spotykanym rozwiązaniem jest żarówka 12V włączona w szereg.

Dobrze, jeśli chociaż się końcówki trzymają (gniazd/wtyków).
Najczęściej w reklamówce przychodzą puzle w motku drutu....

Ale to już problem niechlujstwa ze strony twórcy takiego pulpitu, a nie cecha rozwiązania analog/cyfra. Jak multimausa i centralkę będziesz traktował tak samo, to też doprowadzisz je do stanu niedziałania (pourywane kable, połamane wtyczki, popalone wejścia, itp.)

[Ostaszator]

Dobra, czyli analogowy pulpit. Wcześniej też się skłaniałem ku temu rozwiązaniu.
Lokomotywami będę sterować przez multimausa i dr5000, tu nie zmienię zdania
Czy przy analogowym puplicie i z mp1 jako napędami można spolaryzować dziób rozjazdu? Rozjazdy mają metalowy dziób, obie szyny są połączone z sobą.
https://www.tillig.com/eng/Produkte/pro ... 83420.html

[ArturSchŁ]

... rozwiązanie analogowe z dobrze opisanymi wiązkami przewodów, przynajmniej na obu końcach

...a to niestety rzadkość.
Dobrze, jeśli chociaż się końcówki trzymają (gniazd/wtyków).
Najczęściej w reklamówce przychodzą puzle w motku drutu....
Autor wie, jak i gdzie, ale to wiedza tajemna.

[Domiss]

Nieważne, jak ten pulpit jest rozwiązany wewnątrz, jeśli jest niezawodny i (najlepiej) niezależny od komputera/telefonu. Pulpit z wyrysowanym układem torowym jest po krótkiej chwili w stanie ogarnąć każdy, nawet na nieznanej sobie stacji (o ile nie jest to np. Pusztasabolcs z pierdylionem torów - z resztą ta akurat stacja jest sterowana z komputera).
Dla makiety stacjonarnej bardziej niezawodne będzie chyba jednak rozwiązanie analogowe z dobrze opisanymi wiązkami przewodów, przynajmniej na obu końcach (w celu ułatwienia diagnozy i naprawy).

[T_Domagalski]

Czy lepiej/wygodniej jest sterować analogowo z pulpitu, czy przez multimausa...

Człowiek jest z natury istotą "analogową". Łatwiej i szybciej ogarnie manualny pulpit z przełącznikami (np. na wzór pulpitu kostkowego), niż klikologię w multimausie.

[Ostaszator]

Czy lepiej/wygodniej jest sterować analogowo z pulpitu, czy przez multimausa + dr5000?
Mam obie opcje, ale trzeba się na coś zdecydować.
Co jest bardziej praktyczne? Myślę, że taki analogowy pulpit.

[Ostaszator]

Korzstając z braku wolnego czasu oraz braku pieniędzy, ułożyłem sobie dwutor i kilka bocznic. Wyciąłem sklejkę, podkleiłem korkiem, ustawiłem na makiecie, która ma odkręcane nogi. Sklejka, która robi za podkład na nasypie, jest wycięta z zapasem. Dotnę ją, podobnie też korek, jak tory znajdą swoje finalne ułożenie.
Układ musiałem sobie ułożyć ręcznie, bo wolę myśleć rękami niż myszką w komputerze.
Stereowanie będzie analogowe, napędy mtb mp1 z przełączników.
Jak spolaryzować dziób w rozjazdach? Myślę o rozłączeniu szyn w dziobie, żeby nie dotykały się.. Gdybym sterował dcc z multimausa przez dekoder akcesoriów to wiem, że bym mógł sobie spolaryzować dziób przez mp1 ale uważam sterowanie rozjazdami przez multimausa za niewygodne. Czy może warto to przemyśleć?

[Ostaszator]

Moje delikatne dłonie przyzwyczajone jedynie do pracy z klawiaturą i myszką w pracy stały się dwoma imadłami , które wygina szyny!
Makieta 2 poziomy - perony i dworzec na górze, zakręt i tor boczny na dole (wewnętrzny tor ma zbyt duży promień skrętu). Szare tory z dworca powinny być na tym zdjęciu na górze, ciemne na dole.
Oto szkic szynowy, w którym mniej więcej zachowałem promienie skrętu (za wzór promienia służył zakręt z bettunsów). Już jednak widać że na peron między torami nie ma miejsca. Coś wąskiego i symbolicznego można tam włożyć. Jednak nie widzę opcji, żeby wygospodarować na peron więcej miejsca, którego jest bardzo mało. Plan torów bazuje na planie podrzuconym przez Włodara.