wlodar pisze: ↑03 sty 2025, 11:29
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem tego mechanizmu (dowód, że nie nadaję się na prezesa ani nawet na dyrektora

). Mógłbyś przybliżyć w "dwóch słowach" co miałeś na myśli i jak to działa?
w moim doświadczeniu wyglada to mniej wiecej tak:
najpierw wchodzi się "w rynek" produktem innym niż mają dotychczasowi gracze za znacznie mniejszą cenę - i tak sie sprzeda bo tańszy i inny.
jeżeli to chwyci, to wprowadza sie kolejny inny produkt - juz droższy bo (coś sie wymysli)...
teraz czas na dublet, może nawet lepszy niz konkurencji, ale jeszcze tańszy od konkurencyjnego - konkurent tnie koszty.
jak juz konkurent ściął koszty i pogorszył jakość, wprowadzamy kolejny zdublowany produkt, już w konkretnej cenie.
i teraz czas na bycie wiodącym graczem.
żeby była jasność - takie spostrzeżenia mam nie tylko z rynku modelarskiego, także z transportu, handlu.
czemu służą te wszystkie aplikacje i rabatowe appki? żeby wiedziec co się sprzedaje i co zamawiac a u którego producenta wogóle nie zamawiać. tak sie psuje rynek eliminując mniejszych, słabszych, często lokalnych producentów.
i takie moje wspomnienie: BR290 PIKO kupowałem za 69,90E,w tym czasie Tilligi były za 100E i więcej