Realistyczna makieta

[Scio]

Makieta modułowa została wymyślona po to, żeby jak najwierniej naśladować prawdziwą kolej. O ile na torcie przeróżne fantazje można tolerować, o tyle na modułach mogą one razić. Inną rzeczą jest, że realizm każdy pojmuje na swój sposób.

[T_Domagalski]

Dzięki za odpowiedzi. Po wczorajszym oglądaniu Leszka oglądałem moje skrzynki i miałem mętlik...

Pan Leszek jest osobą bardzo apodyktyczną. Z jego ust padają rózne ostre słowa, a o makietach-tortach wyraża się na ogół dość pogardliwie. Dlatego to, co mówi, trzeba podzielić przez 2.

Niemniej w kilku kwestiach LL ma rację. Jeśli ktoś aspiruje do miana realistycznej makiety, to powinien na niej zastosować jak najwięcej elementów znanych z rzeczywistości, a więc: realistyczne układy torów, realistyczną geometrię łuków i rozjazdów, realistyczną sygnalizację i pozostałą infrastrukturę, itd. Im więcej tych elementów znajdzie się na makiecie, tym bardziej realistyczna ona będzie.
Oczywiście granica, co jest realistyczne, a co nie, jest dość płynna. Wspomniałeś np. o wskaźnikach. W H0 mają one sens, bo jeszcze je widać. W TT są na tyle małe, że często "zauważa się" je dopiero podczas czyszczenia torów szmatką (kiedy wskaźniki już są na tej szmatce... ).
W wielu miejscach trzeba więc iść na jakieś kompromisy.

[manfred]

Dzięki za odpowiedzi. Po wczorajszym oglądaniu Leszka oglądałem moje skrzynki i miałem mętlik czy to jest kolejkowanie czy modelarstwo i czy nie posprzedawać tego co mam i zaczynać od nowa.

[Borczy]

Daj sobie spokój z tym.
Oni tam w H0 dzielą się na wyznawców Leszka Lewinskiego, czyli "prawdziwszych" modelarzy. I na tych co robią po swojemu i mają gdzieś słowa i mądrości Leszka Lewinskiego czyli "prawdziwych" modelarzy.
Nie wchodz w to bagienko

Święte słowa

[Domiss]

Dobrze rozumiesz, ale pod warunkiem, że zamienisz "musi" na "powinna". Czyli robisz to na tyle dobrze, na ile potrafisz i chcesz. Niekoniecznie też wszystko od razu . Oczywiście jeśli zrobisz cukierkowo różową trawę to na zlocie to raczej nie przejdzie (ale taka sama lokomotywa już tak (patrz Laude) ).

[womo]

Daj sobie spokój z tym.
Oni tam w H0 dzielą się na wyznawców Leszka Lewinskiego, czyli "prawdziwszych" modelarzy. I na tych co robią po swojemu i mają gdzieś słowa i mądrości Leszka Lewinskiego czyli "prawdziwych" modelarzy.
Nie wchodz w to bagienko

[manfred]

Oglądałem Leszka Lewińskiego o ruchu kolejowym i tam mówił o realistycznym modelarstwie kolejowym. Czy dobrze rozumiem, że szlak i stacja może być fikcyjna ale musi być zbudowana zgodnie z zasadami kolei (semafory, wskaźniki itp.)