Borczy pisze: ↑18 maja 2024, 08:30To pojedź na giełdę np: do Drezna
Byłem w Paryżu i tylko dzięki Hindusom udało mi się zobaczyć w muzeum co chciałem.
Niemce przy Żabojadach to poligloci.
... a tak przy okazji, RĘCE też do czegoś się przydają, nie tylko do trzymania selfi_maszynki.
W Niemczech mają taką makietę, na której szkolą ludzi, którzy będą kierować ruchem kolejowym.
Czyli to nie tylko kolejowa zabawa, ale też nauka, która kończy się egzaminem.
Ja makiety jeszcze nie mam, ale planuję, ale nie szkoleniową, bo się nie znam na makietach i szkoleniu też nie.
Ale zakupiłem zestaw startowy Tilliga i rozpakowałem go razem z dwulatkiem.
Po powrocie z pracy zobaczyłem go z lokomotywą wiszącą w jednej ręce i dwoma spiętymi wagonami z w drugiej rączce.
Żona na to, że chyba odpadły jakieś części, ona próbowała je wsadzić z powrotem, ale nie dało się, więc chyba będę musiał je przykleić.
Nawet nie wiecie, jak strasznie się śmiałem, ja też nie wiem dlaczego.