Lok Klinik

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MonsterSale
Posty: 647
Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Lok Klinik

Post autor: MonsterSale »

Husarz Tilliga (04958 jak i 04970) też ma coś skopane z okablowaniem fabrycznym, bo - przynajmniej na dekoderach ZIMO - musiałem się dwa dni gimnastykować, jak zrobić poprawnie świecenie kierunkowych świateł (białych, czerwonych i długich) ale oddzielnie (tzn. żeby dało się wyłączyć czerwone przy jeździe ze składem do przodu, albo wyłączyć białe/długie i zostawić tylko czerwone przy pchaniu wagonów, albo żeby świeciły same białe w obu kierunkach przy manewrach, a nie żeby spod białych prześwitywały czerwone z drugiego kierunku). Wyjścia F0v i F0r miały sprzęgnięte białe z czerwonymi, F1 w jednym kierunku sterowało czerwonymi a w drugim... długimi.

No ale dzięki opcji Online w ZCS w końcu się udało. Sprawa powtarzalna bo na obu husarzach zachowanie identyczne.
Gdyby ktoś z Was miał ten problem i użył PluX16 od ZIMO (tak, tak, pasuje) to dajcie znać - pomogę.

Dodam, że zmianę na MS480P16 zdecydowałem się, ponieważ wcześniej umieszczony tam przez Makieciarza (za czasów gdy byłem zielony w DCC) dekoder ESU ma oczywiście przejściówkę z Next18 na PluX oraz taśmę i to się nie ma gdzie pomieścić, w rezultacie czego buda była rozpychana i groziło pęknięciami. Przy ZIMO zupełnie nie ma tego problemu - ba, głośnik można lutować bezpośrednio do płytki PCB, a nie do przejściówki od ESU.
Ale w ESU ta sama lokomotywa miała poprawnie zmapowane wyjścia i w programatorze ESU białe były po prostu kierunkowe i osobne, podobnie jak czerwone i długie, więc programowanie było trywialne. Nie potrafię powiedzieć, co takiego robi ZIMO, że staje się to skomplikowane.
Póki co to jedyna lokomotywa, z którą miałem takie przeboje, ale może się okazać, że w czekających na dobre czasy 02486, 04902 czy 526111 od EKA też będę miał przeboje - czas pokaże.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10278
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Lok Klinik

Post autor: ArturSchŁ »

Domiss pisze: 05 lut 2022, 20:01... zmiana kierunku zapalania świateł w DCC to kwestia... ustawienia odpowiednich wartości w odpowiednim CV
Tak,
CV 29, bit 1-szy tzn. "0" - Reverse Direction.
Wiem, ale jeśli w PCB są punkty lutownicze do krótkich przewodów od silnika, to nie ma możliwości ich na krzyż polutować. Po podłączeniu "dziewiczego" dekodera loka poruszała się do przodu z czerwonymi na czole i białymi z tyłu światłami.
To co, projektant od razu założył nieparzystą wartość CV29 ?? Coś w tym układzie na PCB odwracało kierunek świateł, czy jakoś ...
:shock:

Były tam też inne patenty, np światła białe długie były ze sobą zrównoleglone, co powodowało ich równoczesne świecenie w obie strony.
Po wyrzuceniu wszystkich tranzystorów, diod i rezystorów wszystko wróciło do normalnego działania, choć obecnie nie ma możliwości gaszenia (tylko) czerwonego oraz białe długie nie są zsynchronizowane z kierunkiem jazdy (F0).
Można by było pokusić się o dołożenie takich funkcjonalności.
Awatar użytkownika
Domiss
Posty: 463
Rejestracja: 15 lip 2009, 11:06
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Lok Klinik

Post autor: Domiss »

Wydawało mi się, że zmiana kierunku zapalania świateł w DCC to kwestia... ustawienia odpowiednich wartości w odpowiednim CV (być może więcej niż jednym, nie wiem, nigdy tego nie robiłem, jeśli będę musiał, to i tak użyję JMRI które tłumaczy CV na normalny język). W rzeczywistości zmienia się nie tyle kierunek zapalania świateł, ile kierunek jazdy (funkcja przydatna, jeśli odwrotnie wlutujemy kable od silnika gdy jest taka możliwość). Ale skoro już działa, to tylko pogratulować.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10278
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Lok Klinik

Post autor: ArturSchŁ »

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=GzezWssLZUA[/youtube]
:arrow: https://youtu.be/GzezWssLZUA

Pacjent trafił do „Kliniki” bez możliwości jazdy. Uszkodzenie polegało na wyłamaniu pinów gniazda PluX12. Od samego początku ta wersja lokomotywy Tilliga miała skopany układ płytki PCB i trudno było ustawić CV-ki tak by sensownie działały światła, ponadto miejsca było za mało na standardowy dekoder PluX12 co doprowadziło do mechanicznych uszkodzeń. Lokomotywa wysłana (via AMC) do serwisu Tilliga wróciła nienaprawiona z powodu ...zbyt starej jej wersji.
Do naprawy lokomotywy użyto dekodera Zimo MX 622 na kabelkach. Świetnie się mieści w dostępnej dla dekodera przestrzeni lokomotywy i posiada te same funkcje co dekoder PluX12.
Po podłączeniu dekodera do styków gniazda okazało się, że lokomotywa jedzie do przodu, ale światła świecą do tyłu. Zapadła decyzja o całkowitym usunięciu elementów elektronicznych z płytki PCB i połączeniu na krótko świateł do dekodera, trzeba było dodatkowo tylko dokonać jednego przecięcia ścieżki i dodać dwie zworki.
Efekt naprawy widać na końcu filmiku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości