Chciałem uzmysłowić z czym mamy do czynienie, nie pisałem, że jest to nierealne - może się znajdą magicy co potrafią to i "transformatorówka" polutować ja do nich nie należę, mogę Cie zdziwić ale ja preferuję "kolbówkę" do wlutowywania "scalaków" najszybciej i najdokładniej. Nie zapominajmy jednak, że to nie tylko chodzi o wlutowanie procesora ale tez innych elementów, sam autor projektu nadmienił że projekt można odchudzi o milimetr czy dwa a dla nas jest istotne odchudzenie płytki o połowę i upchanie wszystkiego na przestrzeni o połowę mniejszej.drlukasz pisze:I uważasz to za problem? Takich rzeczy nie lutuje się kolbą albo transformatorówką, a jeśli już nawet, to odpowiednią techniką.
Dla porównania wymiary niektórych dekoderów dźwiękowych zimo:
MX648: 20 x 11 x 4
MX649: 23 x 9 x 4 (pole lutownicze większe od płytki)
MX658N18: 25 x 10,5 x 4
MX659N18: 20 x 9,5 x 4
Nie zapominajmy jeszcze o współczynniku ciepła które jest wytwarzane przez dekoder i jego rozproszeniu o płytce o połowie mniejszej, tutaj autor nic na ten temat nie pisze.
. Idać dalej mamy 2 x 12 (dwie strony układu) i zakładając ścieżkę 0,3 i odstęp 0,2 co daje 0,5mm to na płytce o szerokości 12mm możemy zmieścić 24 ścieżki - możliwe że nie wszystkie trzeba wykorzystać. Do tego dochodzą inne elementy które przeważnie nie mają I/O tam gdzie byśmy chcieli to zaczyna się sprawa bardziej komplikować.
tym bardziej ze koszty zerowe tylko poświęcony czas 
