darg pisze:...zaobserwowałem w czasach BTTB, że te czujniki [...] działały tylko pod kołami lokomotyw.
To dlatego, że stare wagony BTTB miały beznadziejne plastikowe koła. Obecnie wszystkie modele mają koła metalowe i zwierają te kontakty szynowe tak samo jak lokomotywa.
darg pisze:...przy czujniku 2- włącza się przez przekaźnik prąd w odcinku izolowanym(i tak już był), a przy czujniku3 semafor przestawia się na STÓJ i wyłącza się prąd w odcinku izolowanym.
No właśnie, jeśli pociąg jest za długi i jednocześnie przejeżdża przez czujniki 1 i 2 lub 2 i 3, to losowo załącza na podtrzymaniu przekaźnik W i równie losowo kasuje go przekaźnikiem K. Takie klapanie przekaźników przy każdej przejeżdżającej przez kontakt osi na pewno nie zwiększy ich żywotności. A jeśli przez odcinek izolowany będą akurat przejeżdżały wagony z oświetleniem, to będą wesoło mrugały...
Jeszcze bardziej niepożądana sytuacja może zaistnieć wtedy, gdy pociąg jedzie w lewą stronę (pod prąd). Gdy lokomotywa wjedzie już na odcinek izolowany, a jakiś dalszy wagon zewrze kontakt 3, to pociąg natychmiast stanie odcięty od prądu i nie ruszy, aż ktoś poda JEDŹ na semaforze (dla przeciwnego kierunku).
Dlatego odległość pomiędzy kontaktami szynowymi powinna być większa od najdłuższego planowanego pociągu.