Makieta otwierana 180x120

Dyskusja, o naszych makietach, dioramach itd.

Moderator: mod-Makieta

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

Poćwiczyć chwilę na kartce i do dzieła :mrgreen:
Mi najlepiej maluje się kamuflaż z ręki, wtedy nie ma ostrych przejść. Syn czasami rwie taśmę i przykleja do modelu a potem pryska i ma linie jednokolorowe i plamy z bazowego.
Najłatwiej to wziąść kartkę wyciąć nieregularne dziury przyłożyć i prysnać. Masz wtedy szablon i wiesz jaki mniej wiecej kształt będzie. Tylko należy prysnać krótko aby nie podciekło pod papier.
Będzie dobrze, trzymam kciuki.

Dziś chyba taki dzień słaby do malowania. Sam trzy razy próbowałem pomalować model i trzy razy zmywałem farbę. I w końcu odstawiłem do jutra bo nie idzie robota.
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1706
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: wicy »

Dziś zrobiłem pierwsze malowanie Vallejo Air. Nie jestem w stanie ocenić kładzenia, krycia itp. farby, bo mam problemy z aerografem. Warstwa jednolita "jakoś" wyszła, ale nie wyobrażam sobie malowania aerografem plam kamuflażu :(
IMG_20181103_131957.jpg
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2296
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: Borczy »

:shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

Są bardzo dobre. Pytam z ciekawości :mrgreen:
Przed chwilą zrobiłem zdjęcia modeli syna. sorry za jakość ale już ciemno ;)
Ten wóz pancerny był malowany ponad 3 lata temu, stoi zazwyczaj na słońcu i nic nie stracił z barwy. Ten czołg z czołgistami też ma kilka lat.
Dzieciak się nimi bawią i jakoś ubytków lakierniczych nie ma. Co chwila coś urywają i przyklejają ale z farbą nic się nie dzieje. Największy plus ich jest taki, że mały jak miał 9 lat to malował sam bo nie było problemu z rozrabianiem. Tak, że ja też śmiało polecam, to są bardzo dobre farby :D
ben (1).jpg
ben (2).jpg
ben (3).jpg
ben (4).jpg
ben (6).jpg
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1706
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: wicy »

Kurcze, Jarek, teraz to mówisz? :mrgreen:
Cóż, ja zostanę przy tych Vallejo Air. Ktoś tam je też kiedyś chwalił. :?
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2296
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: Borczy »

mrhobby.pl
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

Musze spróbować- dzięki
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2296
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: Borczy »

Gunze serii C ;)
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

Jarek czym Ty malujesz tabor ?
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2296
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: Borczy »

wicy pisze:
womo pisze:Jak wszystkie akryle trzeba po wyschnięciu psiknąć bezbarwnym i wtedy bez kłopotu można brać w łapki i się bawić :D
Ten bezbarwny może być też akrylowy? Bo mam
Vallejo Air nie lubi acetono podobnych rozpuszczalników. Potrafi się zważyć
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

Do akrylu używam tylko akrylowych. Raz użyłem takiego ze sprayu bezbarwnego do samochodu i wszedł mi w reakcje z farbą :/ (humbrolem akrylowym)
Awatar użytkownika
wicy
Posty: 1706
Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: wicy »

womo pisze:Jak wszystkie akryle trzeba po wyschnięciu psiknąć bezbarwnym i wtedy bez kłopotu można brać w łapki i się bawić :D
Ten bezbarwny może być też akrylowy? Bo mam
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

A nie daj boże paluchem w alkoholu dotknąć. Dzisiaj dach w aucie musiałem poprawiać :lol:
Ale mają też taki plus, że łatwo je zmyć jak coś nie pasuje.
Jak wszystkie akryle trzeba po wyschnięciu psiknąć bezbarwnym i wtedy bez kłopotu można brać w łapki i się bawić :D
Awatar użytkownika
Borczy
Posty: 2296
Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: Borczy »

womo pisze:Bardzo ładnie kryją więc będzie na pewno super :mrgreen:
Zgadza się natomiast są mega podatne na uszkodzenia mechaniczne.
Awatar użytkownika
womo
Posty: 2384
Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta otwierana 180x120

Post autor: womo »

Bardzo ładnie kryją więc będzie na pewno super :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości