Po miesiącach (rapem dwóch) nie widzenia się pojawiła się kolejna możliwość spotkania; no ale jaka mogła być??
NOWY TABOR!!
Jeździliśmy przede wszystkim PKP'owo
 
 
 Ale i nie zabrakło nowości ze stajni DB, a mianowicie przewoźnik prywatny AGIP
 
 No i tak siedzieliśmy od 20 do prawie 1 nad ranem.... siedząc i patrząc jak składziki robią kolejno kółeczko po kołeczku.
 
  
  Dzięki Krzysio za możliwości mieszkaniowe i torowe...
HEJ































