Makieta otwierana 180x120
Moderator: mod-Makieta
-
- Posty: 465
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 14:06
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
strach na testy takie modele lokomotyw wysyłać...
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Coś źle wyliczyłem i zabrakło mi rozjazdów na odcinek pętli Test modułu się trochę odwlecze.
Dokończyłem za to zewnętrzne owale i odbyły się pierwsze jazdy testowe.
https://www.youtube.com/watch?v=1Lq-qiMg-xM
https://www.youtube.com/watch?v=0G9sd-hGzp8
Dokończyłem za to zewnętrzne owale i odbyły się pierwsze jazdy testowe.
https://www.youtube.com/watch?v=1Lq-qiMg-xM
https://www.youtube.com/watch?v=0G9sd-hGzp8
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1878
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Gdybyś skrócił (2) do rozjazdu prowadzącego do (4), to byłoby prościej - wystarczyłoby wyizolować (1)+(2). (3) i (4) mogłyby być zasilane wprost.
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Mam mały dylemat ze sposobem podłączenia pętli. Wiadomo, że koniecznie trzeba wyizolować (1). Dla zwiększenia możliwości przejazdu dłuższego składu planuję izolowany odcinek przedłużyć o (2). Odcinek (3) w zasadzie nie musi być izolowany, ale znów dla dłuższego składu zjeżdżającego z (2) na (3) planuję włączyć go w układ pętli [bo skoro (1) i (2) będą w pętli może zaistnieć różnica sygnałów między (1-2) a (3)]
Pytanie - czy bocznice (4) podłączać pod układ pętli, czy pod główny układ torów? Wiadomo, że po pętli jednorazowo porusza się jeden skład, ale na bocznicy mogą manewrować 1-2 dodatkowe lokomotywy, co obciąży dodatkowo moduł petli. Może niepotrzebnie go obciążać nadmiernie i dla bezpieczeństwa podłączyć bocznice (4) pod główne zasilanie?
Pytanie - czy bocznice (4) podłączać pod układ pętli, czy pod główny układ torów? Wiadomo, że po pętli jednorazowo porusza się jeden skład, ale na bocznicy mogą manewrować 1-2 dodatkowe lokomotywy, co obciąży dodatkowo moduł petli. Może niepotrzebnie go obciążać nadmiernie i dla bezpieczeństwa podłączyć bocznice (4) pod główne zasilanie?
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10278
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Można od frontu pleksi dać, to nawet jak mocno przywali, to nie spadnie....
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Nie ma co się sprzeczać z dobrymi radami, które cenię, rozumiem i przemyślę.
Ostatecznie obrócę płytę o 180. Niebezpieczny punkt wypadnie wtedy w szafce Nic daleko nie poleci.
Ostatecznie obrócę płytę o 180. Niebezpieczny punkt wypadnie wtedy w szafce Nic daleko nie poleci.
- Wąski
- Posty: 255
- Rejestracja: 07 paź 2014, 15:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Mało miejsca ale jakaś skałka lub skarpa z trawą, parę centymetrów i jakieś zabezpieczenie będzie. Zawsze na rozjeździe jakiś wagon może wyskoczyć i pociągnąć resztę... a szkoda. Ostatecznie tło i kłopot załatwiony.
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Rzeczywiście tory wyciągnięty na maxa i bardzo blisko krawędzi. Mój błąd i niedokładność, bo jeszcze ten centymetr, dwa mogłem go odsunąć od tej newralgicznej krawędzi.
Cóż, trza będzie rozjazdy zrobic tak coby nic nie wyskoczyło Zobaczymy też co się da osiągnąć pianką. Może wyjedzie kawałek wału ochronnego.
Tymczasem skończone dwa owale.
Cóż, trza będzie rozjazdy zrobic tak coby nic nie wyskoczyło Zobaczymy też co się da osiągnąć pianką. Może wyjedzie kawałek wału ochronnego.
Tymczasem skończone dwa owale.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10278
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Tory blisko krawędzi, jak coś wyskoczy na rozjeździe, może zaliczyć glebę.
Dasz osłonę ?
Dasz osłonę ?
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Kurcze, Tillig wszystkie rozjazdy zaplanował w miarę sensownie tak, że dziurka sterowania wypada między szynami. Wszystkie oprócz małego DKW
Nie dość, że dziurka wypada mocno z boku (czego nie przewidziałem) to jeszcze jest mały problem ze zrobieniem własnej w środku, bo nie wiedzieć czemu Tillig postanowił ruchomą belkę mechanizmu zrobić ażurową (!).
Jakoś przewierciłem sobie otwory ale nie wiem, czy to wytrzyma na dłuższą metę. Czy ktoś podobnie chciał upchnąć napęd pod zwrotnicę - nie z boku?
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Dalsza budowa pół wzniesienia pośredniego.
Testy póki co z OK1, Tr6, EU7 i SM42 z trzema wagonami Y.
Ok1 ma największe problemy z podjazdem - ślizga się. Pozostałe podjeżdżają płynnie. Zszokowała mnie stonka Rangera. Najlżejsza a dawała radę na 1 kresce myszy
Testy póki co z OK1, Tr6, EU7 i SM42 z trzema wagonami Y.
Ok1 ma największe problemy z podjazdem - ślizga się. Pozostałe podjeżdżają płynnie. Zszokowała mnie stonka Rangera. Najlżejsza a dawała radę na 1 kresce myszy
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
W końcu powoli, jak żółw, ociężale, ruszyła.... budowa makiety.
Powtórne rżniecie korka i przygotowanie sklejki pod podwyższenie niwelujące najazd na górkę.
Powtórne rżniecie korka i przygotowanie sklejki pod podwyższenie niwelujące najazd na górkę.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10278
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Odległość od rozjazdu, poza opisem womo powyżej, nie ma znaczenia.
Ważne, by długość odcinka izolowanego była większa od planowanej największej długości składu.
Sytuacja gdy, loka już zjechała z odciętego odcinka, a ostatni wagon jeszcze na niego nie wjechał, doprowadza do zwarcia boostera. Trzeba tego unikać.
Ważne, by długość odcinka izolowanego była większa od planowanej największej długości składu.
Sytuacja gdy, loka już zjechała z odciętego odcinka, a ostatni wagon jeszcze na niego nie wjechał, doprowadza do zwarcia boostera. Trzeba tego unikać.
- womo
- Posty: 2377
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Ja u siebie zostawiłem odstęp chyba ponad 20 cm aby cała lokomotywa zjechała z pętli, nie wiedziałem jak zachowa się dekoder pętli w razie wykolejenia i zwarcia, więc dmuchałem na zimne
- wicy
- Posty: 1703
- Rejestracja: 23 mar 2014, 08:27
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Makieta otwierana 180x120
Tak się zastanawiam, czy dla odcięcia odcinka dla pętli zwrotnej ma jakieś znaczenie odległość od zwrotnicy?
W takim układzie: 1) odciąć tuż za EW1, czy
2) dać odstęp i odciąć za pierwszym R11?
Nie zauważam wskazań i przeciwwskazań.
W takim układzie: 1) odciąć tuż za EW1, czy
2) dać odstęp i odciąć za pierwszym R11?
Nie zauważam wskazań i przeciwwskazań.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości