Makieta - zarząd DR ep IV

Dyskusja, o naszych makietach, dioramach itd.

Moderator: mod-Makieta

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

Karol pisze:Widzie że robota ci się w rekach pali, jak chodzi o trawę to powiedz jaką metodą będziesz ją kładł?
Jako podstawowe podłoże użyje maty, a na nią będę nakładał kępy traw itp.
Powoli zieleni się :lol: Mata ułożona i mogę śmiało powiedzieć że podstawowe podłoże wykonane - trawa i skała. Teraz kolejny etap - dopieszczanie skał (nakładanie właściwej barwy, likwidacja "ostrych" połączeń trawa - skała), trawy (nakładanie barw, chwastów i kosodrzewiny), ostateczne spatynowanie portali (tu ciągle walczę i nic :mrgreen: ) wreszcie szutrowanie torów po za tunelem. Dużo pracy - tym czasem zamieszczam kilka fotek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 sty 2007, 11:00 przez Maciej, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

Karol pisze:Widzie że robota ci się w rekach pali, jak chodzi o trawę to powiedz jaką metodą będzisz ją kładł?
Jako podstawowe podłoże użyje maty, a na nią będę nakładał kępy traw itp.
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Karol »

Widzie że robota ci się w rekach pali, jak chodzi o trawę to powiedz jaką metodą będzisz ją kładł?
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

whosho pisze:Dodany... :)
btw. przydałoby sie podliczyć iloma gotowymi metrami już dysponujemy ;)
Na dzień dzisiejszy dysponuję 90 cm szlakiem w tunelu :lol: Ale po zebraniu wszystkich skrzynek otrzymam szlak o długości ok 6 metrów razem ze stacją.
Kolejna warstwa - tym razem skała powoli nabiera koloru.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 08 lis 2006, 13:47 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
whosho
Posty: 815
Rejestracja: 09 kwie 2006, 11:49
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: whosho »

Dodany... :)
btw. przydałoby sie podliczyć iloma gotowymi metrami już dysponujemy ;)
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

Mariusz pisze:Uważam, że do każdego decymetra powinno być dojście.
Zgadza się.
Mariusz pisze:A jeśli coś się ułamie-ukruszy, nie wyjmiesz tego. A przeczyszczenie szyn?
Nie sądzę by akurat tam mogło cokolwiek się ukruszyć. Na starej makiecie miałem spory tunel w łuku - tu zdarzały się katastrofy. Ten leży w linii prostej a zatem prawdopodobieństwo jest znikome. ;)
Mariusz pisze:Jesli chodzi o wyciąganie wagoników z tunelu to przypomina mi się film pt. "Zgubne hobby"
Nie znam tego filmu :(
Mariusz pisze:Ja tam mam zasady: do wszystkiego musi być swobodny dostęp.
Kiedyś już mnie podejrzewano, o brak dostępu do pewnych części makiety.
Jestem zbyt wygodny, aby się gimnastykować przy makiecie.
Na szczęście mnie nikt o nic nie podejrzewa, a mój tunel jest bezpieczny :D
[glow=yellow]P.S. Przypomina mi to rozmowy z przełomu XIX/XX wieku inżynierów którzy dyskutowali i przekonywali się jak to ich budowle są bezpieczne :lol: [/glow]
Tymczasem prace przy module z tunelem poszły znacznie do przodu. Wręgi pokryłem papierem tworząc podkład pod trawę. Tu miałem dylemat - kiedyś kładłem maty na tego typu konstrukcje co się później mściło niespodziankami. Podpatrzyłem u kolegów z za południowej miedzy jak kryją tego typu obiekty i zastosowałem tą metodę
Obrazek
Na razie pokrycie schnie i czeka na kolejny etap - krycie szpachtlą tak aby utworzyć rodzaj jednolitej skorupy.
Fotki nie oddają wyglądu rzeczywistego i poniżej może to wyglądać nieciekawie. W realu jest znacznie lepiej.
To nie tort wylany na tunel :lol:
Obrazek
Druga strona tunelu wygląda mniej prowokująco :mrgreen:
Obrazek
Kolejny etapy:
- szpachtlowanie prześwitów pomiędzy skałami,
- szpachtlowanie wzgórza,
- przygotowanie skał do malowania,
- nakładanie zieleni,
Ostatnio zmieniony 27 sty 2007, 10:59 przez Maciej, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2560
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Mariusz »

Uważam, że do każdego decymetra powinno być dojście.
A jeśli coś się ułamie-ukruszy, nie wyjmiesz tego. A przeczyszczenie szyn?
Jesli chodzi o wyciąganie wagoników z tunelu to przypomina mi się film pt. "Zgubne hobby"
Oj lepiej nic nie wyciągajmy.
Ja tam mam zasady: do wszystkiego musi być swobodny dostęp.
Kiedyś już mnie podejrzewano, o brak dostępu do pewnych części makiety.
Jestem zbyt wygodny, aby się gimnastykować przy makiecie.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2007, 10:57 przez Mariusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

Mariusz pisze::shock:
A jak dostaniesz się do wnętrza w razie katastrofy w środku??!!
Musisz mieć dostęp do toru.
Ja miałem wycięcie z boku. Kolega zdejmowaną całą górę, a w klubie w Poznaniu jest dojście od tyłu.
Tunel ma 70 cm długości, a zatem nie jest tak strasznie w przypadku wyciągania taboru. Juz to "ćwiczyłem" zanim zabudowałem "rurę". Gdyby tunel był bardzo długi to z pewnością zastosował bym takie techniczne ukryte otwory, tu nie widzę takiej potrzeby.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2007, 10:57 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2560
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Mariusz »

:shock:
A jak dostaniesz się do wnętrza w razie katastrofy w środku??!!
Musisz miec dostęp do toru.
Ja miałem wycięcie z boku. Kolega zdejmowaną całą górę, a w klubie w Poznaniu jest dojście od tyłu.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

DBv pisze: Mnie, jako zadeklarowanego antyfallerowca (w każdym bądź razie w kategorii budownictwa) boli ten budynek... :):)
Pewnie chodzi o słodkość budynków fallera ;)
Pomału kroczkami do przodu posuwa się budowa
Ułożenie "rury" tunelu.
Obrazek
Kolejnym etapem była zabudowa wzgórza - wręgi, boczki - sporo tego.
Obrazek Obrazek
900mm po zabudowie wręgami wydaje się być naprawdę niewielkim fragmentem krajobrazu :D
Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 sty 2007, 10:57 przez Maciej, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
DBv
Administrator
Posty: 1941
Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: DBv »

Teufelstein, Alterstein czy Altstein -wszystko moze być i brzmi ładnie. Mnie, jako zadeklarowanego antyfallerowca (w każdym bądz razie w kategorii budownictwa) boli ten budynek... :):)
Awatar użytkownika
Zbyszek Zajner
Posty: 581
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:49
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Zbyszek Zajner »

Witaj,

ja mam ten sam dylemat. Szukam oryginalnej nazwy dla mojej lokomotywowni i miasteczka, w którym się ta lokomotywownia znajduje. Sam budynek wzorowany był na przekroju lokomotywowni w Kępnie ( zamieszczony w kolejach dawniej i dziś ) .reszta to zlepek różnych zestawień widoków z Piły, Stargardu i innych odwiedzanych miejscowości. Dlatego też wiem jak ciężko dobrać dla czegoś wyimaginowanego nazwę. Ale TEUFELSTAJN jest OK !!
Pozdrawiam,

Zbyszek
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

Zbyszek Zajner pisze:Nie miałem zamiaru się wymądrzać. A nazwa będzie oryginalna. Przypomina w pisowni nazwisko mieszkańca Izraela. MI sama nazwa się PODOBA. Pozdrawiam!!
Wszystkie rady Zbyszku są dla mnie cenne. Co do wyboru nazwy ewoluowała - najpierw wymyśliłem sobie że w nazwie ma być "kamień", chodziło o prostą nazwę a zarazem dość oryginalną. Tak powstał Wilczy Kamień, ale coś tu nie grało, źle się kojarzyło. Powstał po przemyśleniach Stary Kamień. I tak miło pozostać. Wreszcie poszperałem po nazwach starych stacji na Pomorzu i trafiłem na stację Leosia (136 km na trasie - Działdowo - Chojnice) leżącą za Laskowicami Pomorskimi. Gdy te tereny należały do Niemiec stacja nazywała się właśnie Teufelstein - i tak kamień pozostał :lol:
Ostatnio zmieniony 27 sty 2007, 10:56 przez Maciej, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Zbyszek Zajner
Posty: 581
Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:49
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Zbyszek Zajner »

Nie miałem zamiaru się wymądrzać. A nazwa będzie oryginalna. Przypomina w pisowni nazwisko mieszkańca Izraela. MI sama nazwa się PODOBA. Pozdrawiam!!
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3206
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: Makieta - zarząd DR ep IV

Post autor: Maciej »

Trudno zdecydować się na nazwę, jeszcze trudniej uniknąć błędów, na szczęście czujność kolegów z forum pomaga. Dzięki Zbyszek ;)
Nazwa już jest, miał być kamień i jest a że z piekła rodem to chyba dobrze ;)
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 sty 2007, 13:57 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości