Tak dobrze zauważyłeś lecz nie miałem wyjścia, to znaczy wyjścia były dwa.
Albo zawiesić działalność i się wycofać, albo dać wyższe ceny i spróbować rozszerzyć asortyment i liczyć na to że w kolejnym miesiącu nie dopłacę do Zus.
Jeśli sytuacja nie zmieni się w ciągu kilkunastu miesięcy to zamykam działalność, do puki mam niski zus będę to robił bo lubię to robić.
Prawda jest taka że firma przynosi straty, nie powinienem tego pisać ale taka prawda.
Dogadałem się z makieciarzem i wprowadzi mój towar na jego sklep, jak tam nie ruszy sprzedaż to nie pozostaje innego jak się wycofać.
Każdy produkt który wprowadzę na sklep sprzedaje się w 2 3 szt i to jest stanowczo za mało, bo czas poświęcony rysowaniu zajmuje xx godzin które są nie zapłacone.
Nie ma co się dziwić jest to hobby z ograniczoną liczba ludzi którzy coś budują, więc sprzedasz danego produktu jest zaledwie kilka szt a nie kilkadziesiąt.
Do tego modele kartonowe nie są doceniane przez wiele modelarzy co świadczyło o poście administartora
