Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
@mareks, Kilkujadek:
Opisana sytuacja dotyczy szlaku, może to nie było wcześniej zaakcentowane.
Opisana sytuacja dotyczy szlaku, może to nie było wcześniej zaakcentowane.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2015, 11:32 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Tyle że sTTandard w tych rejonach jest rzadkością. Na szczęście moduły dają się ze sobą łączyć, resztę przemilczę. Ale nawracamy...mareks pisze:Zgodnie ze sttandardem kazdy modul aktywny ma byc wyposazony w booster.Jakby tak bylo nie mielibyscie problemow .
Ostatnio zmieniony 09 sie 2015, 11:33 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 lip 2015, 08:23
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Uklad detekcji zwarcia w moich boosterach a tez i w Martinezowych i SPAXach dziala na zasadzie pomiaru napiecia na rezystorze i jak to napiecie osiagnie zadana wartosc to elektronika wylacza prad.
Regulacja - mozliwa na zasadzie wymiany rezystora pomiarowego. Te ktore wsadzilam zapewniaja wylaczanie na poziomie 4.5A i bylo to przezemnie przetestowane przed wysylka bo takie dostalam zamowienie. Mniej - bez problemu [wiekszy rezystor], wiecej - nie da sie na tej konstrukcji bo 4.5A to graniczna wartosc dla zastosowanego ukladu scalonego.
Co do ROCO to tam jest jakies inne rozwiazanie - nie ma duzego rezystora pomiarowego, wzglednie sama plytka drukowana robi za rezystor ale to trzeba by dokladnie obadac [zrysowac schemat]. Na ten moment proponuje jednak zaopatrzyc sie w miernik i przy podlaczaniu modulow sprawdzac to tak jak sprawdzalismy tam przy petli - pewniejsze i szybsze...
Regulacja - mozliwa na zasadzie wymiany rezystora pomiarowego. Te ktore wsadzilam zapewniaja wylaczanie na poziomie 4.5A i bylo to przezemnie przetestowane przed wysylka bo takie dostalam zamowienie. Mniej - bez problemu [wiekszy rezystor], wiecej - nie da sie na tej konstrukcji bo 4.5A to graniczna wartosc dla zastosowanego ukladu scalonego.
Co do ROCO to tam jest jakies inne rozwiazanie - nie ma duzego rezystora pomiarowego, wzglednie sama plytka drukowana robi za rezystor ale to trzeba by dokladnie obadac [zrysowac schemat]. Na ten moment proponuje jednak zaopatrzyc sie w miernik i przy podlaczaniu modulow sprawdzac to tak jak sprawdzalismy tam przy petli - pewniejsze i szybsze...
-
- Posty: 221
- Rejestracja: 04 gru 2012, 09:33
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Zgodnie ze sttandardem kazdy modul aktywny ma byc wyposazony w booster.Jakby tak bylo nie mielibyscie problemow .
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Jeden segment dr Zwarcie i 1/3 makiety kaput.ArturSchŁ pisze:Cała makieta była podzielona na 3 sekcje i zasilana z 3-ech boosetrów. Mówimy o sytuacji na jednym ze segmentów.
Im więcej boosterów, tym mniejsza część makiety w przypadku awarii nie będzie działała.
Warto pomyśleć o zapasie boosterów, bo te mogą się zwyczajnie popsuć.
Co do złączy - sprawdzone są gniazda i wtyki bananowe Hirschmann dostępne na allegro.
Ja sobie chwalę złącza głośnikowe ale te są niezgodne z normą sTTandard
Ostatnio zmieniony 09 sie 2015, 07:23 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 2 razy.
- drlukasz
- Posty: 1042
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Przy kilku stacjach i ok. 100m makiety? Gratuluję i o nic więcej nie pytam...ArturSchŁ pisze:@drlukasz: Cała makieta była podzielona na 3 sekcje i zasilana z 3-ech boosetrów. Mówimy o sytuacji na jednym ze segmentów.
Dla porównania w BB najdłuższy fragment szlaku zasilany z 1 boostera nie przekraczał 12m, a każda stacja miała własny booster.
Tak.ArturSchŁ pisze:Gdy zewrzesz styki boostera (przy nim) zabezpieczenie p.zwarciowe działa.
Znaczy? Raczej pracuje normalnie, podając prąd do torów... (O wartości I=U/R dla przypomnienia)ArturSchŁ pisze:Gdy obciążysz booster rezystancją o wartości "nieskończoność" (=rozwarcie) ...odpuszcza.
Zależnie od boostera. Moje sygnalizują obciążenie większe niż 75% maksymalnego i w razie potrzeby ograniczają prąd do bezpiecznej wartości.ArturSchŁ pisze:Gdy zaczniesz obciążać booster coraz mniejszą rezystancją (coraz większe obciążenie) zaczyna płynąć prąd do obciążenia nie powodując zadziałania zabezpieczenia (=normalna praca).
Bzdura. Nic takiego nie napisałem. Poprawne zasilanie makiety modułowej opiera się na sekcjonowaniu makiety na części zasilane z oddzielnych boosterów, poprawnie sfazowanych i podłączonych.ArturSchŁ pisze:Chcąc prawidłowo zasilać kilkadziesiąt mb szlaku trzeba dodać kabel zasilający od Boostera do samej pętli. Od niego mogą odchodzić (lutowane) co 5-10 m przyłącza do modułów (to co mówił drlukasz).
Ostatnio zmieniony 09 sie 2015, 07:22 przez drlukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
bartowe pisze:- Moja stacja ma magistralę 2,5 mm na całej długości i zawsze podłączoną,
Mówisz o połączeniach między modułami To nie magistrala
To ciąg: banananek, gniazdo, kabelek, gniazdo, bananek, kabelek itd. ze wszystkimi wadami połączeń....
Policz ile dałeś kabelków (bananek-kabelek-bananek) od stacji do skrzyżowania i dalej. Kilkadziesiąt
Chcąc prawidłowo zasilać kilkadziesiąt mb szlaku trzeba dodać kabel zasilający od Boostera do samej pętli. Od niego mogą odchodzić (lutowane) co 5-10 m przyłącza do modułów (to co mówił drlukasz).
Ostatnio zmieniony 08 sie 2015, 17:42 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 07 lip 2007, 09:24
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Arturze napisałem Ci na PW ale tez napisze tu żeby była jasność osób, które to czytają a nie znają całej historii
- Moja stacja ma magistralę 2,5 mm na całej długości i zawsze podłączoną, dalaej szlak ma 1,5mm magistralę, podłączenia do torów ąa poprowadzone przez okablowanie 0,75mm na długości max 8 cm
- moduł który spowodował zwarcie był bezpośrednio podpięty od tej magistrali. Po prawidłowym podłączeniu felernego modułu na 3 dni problem zniknął i nie pojawił się wiecej.
- dla mnie już nie ma problemu i nie upieram się przy modernizacji boosterów, może tak być jak do tej pory
Od zawsze powtarzam więcej boosterów, więcej sekcji - mi nie musisz tłumaczyć
Nigdy nie będzie sytuacji idealnej - w której każdy bedzie miał magistrlę z miedzi i najlepszej jakości złącza, i tak to nigdy nie da pewenośći jak będzie w rzeczywistości
I nie przesadzaj z tym obniżaniem amperów Nie możemy przechodzić ze skrajności w skrajność nie na tym polega racjonalne analizowanie faktów i zdarzeń - bo jeszcze 2-3 lata temu jeździliśmy na jednej bardzo złej centralce roco po 5-6 składów.
- Moja stacja ma magistralę 2,5 mm na całej długości i zawsze podłączoną, dalaej szlak ma 1,5mm magistralę, podłączenia do torów ąa poprowadzone przez okablowanie 0,75mm na długości max 8 cm
- moduł który spowodował zwarcie był bezpośrednio podpięty od tej magistrali. Po prawidłowym podłączeniu felernego modułu na 3 dni problem zniknął i nie pojawił się wiecej.
- dla mnie już nie ma problemu i nie upieram się przy modernizacji boosterów, może tak być jak do tej pory
Od zawsze powtarzam więcej boosterów, więcej sekcji - mi nie musisz tłumaczyć
Nigdy nie będzie sytuacji idealnej - w której każdy bedzie miał magistrlę z miedzi i najlepszej jakości złącza, i tak to nigdy nie da pewenośći jak będzie w rzeczywistości
I nie przesadzaj z tym obniżaniem amperów Nie możemy przechodzić ze skrajności w skrajność nie na tym polega racjonalne analizowanie faktów i zdarzeń - bo jeszcze 2-3 lata temu jeździliśmy na jednej bardzo złej centralce roco po 5-6 składów.
Ostatnio zmieniony 08 sie 2015, 17:01 przez bartowe, łącznie zmieniany 6 razy.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Co to znaczy "czułość" układu przeciwzwarciowegobartowe pisze:W Boosterze układ jest mniej czuły,
(...)
... zmian na życzenie poprawiających sprawność układu p. zwarciowego kosztem obniżenia parametrów zbliżonych do Roco z 4,2 A na ok. 3.5 A
Układ p.zwarciowy reaguje na przekroczenie zadeklarowanego maksymalnego prądu obciążenia.
Jedynym parametrem jest ten PRĄD - jego wielkość.
Nie ...czas reakcji, nie żaden inny parametr, tylko właśnie wielkość zadeklarowanego prądu.
Po to buduje się Boostery 3, 4 czy 5 A by dostarczały właśnie takiego prądu, ... a nie zaniżonego, bo ...kabelki są do d....
Zaniżenie prądu zwarcia do 3,2 A (jak w Roco 10761, 10764) IMHO to jest wylanie dziecka z kąpielą.
Co się stanie gdy na sekcji będzie więcej składów pobierających w sumie ponad 3,2 A
Nic nie pojedzie, bo będzie "zwarcie" - czyli przekroczona obciążalność centralki (przekroczony max prąd obciążenia). Dlatego właśnie buduje się systemy na 4, 5 czy 10 A, by mogło na raz jechać więcej składów na jednej sekcji.
Przypadkowo tak się stało, że prąd zwarcia w omawianym przypadku, miał wartość pomiędzy 3,2 A - 4,2 A. Czyli mieścił się w zadeklarowanym zakresie pracy Boostera, ale przekraczał już próg w centralce Roco.
A co by było, gdyby była to wartość np.: 2,5 A To i centralka Roco by nie zadziałała.
To co, fabryczną czarną skrzynkę Roco, też by trzeba przerobić na np: 1 A, by zadziałało
Użycie zasilania Boosterem 5A (np Lenz LZV100) też nie wykryje takiego zwarcia, którego całe napięcie stracimy na złych połączeniach.
To taki system DCC (5A czy 10A) też jest ZŁY - czy kable
Ostatnio zmieniony 08 sie 2015, 16:44 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 7 razy.
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 07 lip 2007, 09:24
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Na boosterze czy była magistrala czy tylko prąd szedł po szynach nie było reakcji zabezpieczenia p. zwarciowego jak w opisie u Artura, natomiast po podłączeniu centralki Roco momentalnie wychwyciła zwarcie.
W Boosterze układ jest mniej czuły, układ zastosowany jest standardowo przejęty ze schematu boostera ze strony Paco i podejrzewam ze większość obecnie używanych boosterów ma ten sam problem wliczając Martinezo - Producentka tych boosterów zadeklarowała możliwość wprowadzenia zmian na życzenie poprawiających sprawność układu p. zwarciowego kosztem obniżenia parametrów zbliżonych do Roco z 4,2 A na ok. 3.5 A
W Boosterze układ jest mniej czuły, układ zastosowany jest standardowo przejęty ze schematu boostera ze strony Paco i podejrzewam ze większość obecnie używanych boosterów ma ten sam problem wliczając Martinezo - Producentka tych boosterów zadeklarowała możliwość wprowadzenia zmian na życzenie poprawiających sprawność układu p. zwarciowego kosztem obniżenia parametrów zbliżonych do Roco z 4,2 A na ok. 3.5 A
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
- Borczy
- Posty: 2323
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
.... ja się podpiąłem z zasilaniem w paru miejscach i jest malinowo
Pewnie ,że cyfra jest o niebo lepsza jeśli chodzi nawet o samo sterowanie.
Jakby kiedy brakło styku na rurkach to Elektrosol i na pół roku spokój.
Pewnie ,że cyfra jest o niebo lepsza jeśli chodzi nawet o samo sterowanie.
Jakby kiedy brakło styku na rurkach to Elektrosol i na pół roku spokój.
Ostatnio zmieniony 08 sie 2015, 09:07 przez Borczy, łącznie zmieniany 2 razy.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
W analogu jest jeszcze gorzej (bo mamy tylko 2-12 V)Borczy pisze:...... chyba na razie zostanę przy analogu
Układy analogowe nie są tak rozbudowane (metry torów), wyżej opisane problemy też istnieją, tylko że nie są zauważalne.
Choć pamiętam, na rurkach, że po drugiej stronie stołu pociąg jechał wolniej niż przy torze przyłączeniowym.
Lata temu rozkładałem na święta BTTB, na rurkach, po całym mieszkaniu (z mostami przez progi) i trzeba było się namęczyć z łączeniami torów, by pociągi przejeżdżały przez wszystkie pokoje i nie stawały z powodu braku prądu.
Ostatnio zmieniony 08 sie 2015, 08:37 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Borczy
- Posty: 2323
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
Czytam uważnie posty ( szacunek za wiedzę i doświadczenie ) i ...... chyba na razie zostanę przy analogu
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Kable, przyłącza, czemu i jak ?
@drlukasz: Cała makieta była podzielona na 3 sekcje i zasilana z 3-ech boosetrów. Mówimy o sytuacji na jednym ze segmentów.
@Kilkujadek: Tak, miernikiem zlokalizowaliśmy błąd w połączeniu kabelków.
@mareks: Nie.
Nie mówimy tu o zamienionej polaryzacji na łączeniu sekcji.
Gdy zewrzesz styki boostera (przy nim) zabezpieczenie p.zwarciowe działa.
Gdy obciążysz booster rezystancją o wartości "nieskończoność" (=rozwarcie) ...odpuszcza.
Gdy zaczniesz obciążać booster coraz mniejszą rezystancją (coraz większe obciążenie) zaczyna płynąć prąd do obciążenia nie powodując zadziałania zabezpieczenia (=normalna praca).
Gdy rezystancja zmaleje, czyli obciążenie boostera będzie na tyle duże, że pobierany prąd osiągnie założoną wartość, układ zabezpieczenia prądowego wykryje przekroczenie dopuszczalnego pobieranego prądu i nastąpi jego zadziałanie.
Jednak, gdy połączenia pomiędzy boosterem, a miejscem zwarcia, są kiepskie, prąd pobierany z boostera nigdy nie osiągnie zakładanego poziomu i nie zadziała zabezpieczenie p.zwarciowe.
W uzupełnieniu:
Na sekcji ze zwarciem DAŁO SIĘ JECHAĆ Jednak w odległości <5 m od zwarcia, lokomotywa testowa wyraźnie zwalniała i na jakieś 2 segmenty przed zwarciem już nie mogła jechać.
Gdyby pod makietą była poprowadzona prawidłowa magistrala zasilająca o odpowiednim przekroju miedzi, booster odnotował by ten fakt i nie dopuścił do pracy ze zwartymi szynami.
Niestety, ten warunek nie był spełniony.
@Kilkujadek: Tak, miernikiem zlokalizowaliśmy błąd w połączeniu kabelków.
@mareks: Nie.
Nie mówimy tu o zamienionej polaryzacji na łączeniu sekcji.
Gdy zewrzesz styki boostera (przy nim) zabezpieczenie p.zwarciowe działa.
Gdy obciążysz booster rezystancją o wartości "nieskończoność" (=rozwarcie) ...odpuszcza.
Gdy zaczniesz obciążać booster coraz mniejszą rezystancją (coraz większe obciążenie) zaczyna płynąć prąd do obciążenia nie powodując zadziałania zabezpieczenia (=normalna praca).
Gdy rezystancja zmaleje, czyli obciążenie boostera będzie na tyle duże, że pobierany prąd osiągnie założoną wartość, układ zabezpieczenia prądowego wykryje przekroczenie dopuszczalnego pobieranego prądu i nastąpi jego zadziałanie.
Jednak, gdy połączenia pomiędzy boosterem, a miejscem zwarcia, są kiepskie, prąd pobierany z boostera nigdy nie osiągnie zakładanego poziomu i nie zadziała zabezpieczenie p.zwarciowe.
W uzupełnieniu:
Na sekcji ze zwarciem DAŁO SIĘ JECHAĆ Jednak w odległości <5 m od zwarcia, lokomotywa testowa wyraźnie zwalniała i na jakieś 2 segmenty przed zwarciem już nie mogła jechać.
Gdyby pod makietą była poprowadzona prawidłowa magistrala zasilająca o odpowiednim przekroju miedzi, booster odnotował by ten fakt i nie dopuścił do pracy ze zwartymi szynami.
Niestety, ten warunek nie był spełniony.
Ostatnio zmieniony 08 sie 2015, 08:15 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 5 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 2 gości